Nie wykonuj tego zabiegu przed zimą. Krzewy mogą przemarznąć

Krzewy róż należy przygotować stopniowo do wejścia w stan spoczynku i zacząć ten proces na długo przed zimą. Już w drugiej połowie sierpnia powinno się zaprzestać stosowania nawozów azotowych, a gdy minie październik nie należy przycinać przekwitłych części rośliny. To bardzo istotne, aby późną jesienią róże zaczęły zawiązywać owoce, a cały ten proces jest jednoznaczny z zamknięciem sezonu kwitnienia. Róże pokazują przygotowania do zimy nie tylko owocami, lecz także zmianą koloru pędów, które ciemnieją, a czasami robią się praktycznie fioletowe. Jak przygotować rośliny na zimę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy przycinać róże?
Róże przycina się na wiosnę, gdy ryzyko przymrozków mija. To wtedy można przeprowadzić pełne formowanie rośliny i przygotować je do kolejnego sezonu, by pięknie i zdrowo rosły. Do jesieni można wykonywać zabiegi pielęgnacyjne – usuwać uszkodzone lub chore pędy oraz przekwitłe kwiatostany, ale nie powinno być to silne cięcie.
Czy przycina się róże na zimę?
Intensywne przycinanie róż na zimę nie jest dobrym pomysłem. Jesienią można co prawda lekko skrócić pędy, które są za długie, oraz usunąć zwiędłe już kwiaty, ale silne cięcie należy odłożyć do wiosny. Świeże rany zrobione późną jesienią nie zdążą się zagoić, a to wiąże się z tym, że pędy zamarzną i róża nie odrodzi się w kolejnym sezonie.
Wrześniowe cięcie róż
Ostatnie jesienne przycinanie róż najlepiej przeprowadzić we wrześniu – jeśli pogoda na to pozwoli, to w dowolnym momencie miesiąca, choć najlepiej w jego pierwszej połowie. Jak jednak wspominaliśmy powyżej, nie powinno się wówczas formować rośliny i ciąć silnie – wszelkie zabiegi należy zakończyć na usunięciu suchych, złamanych pędów oraz wszystkich części rośliny, która wykazuje zmiany chorobowe, i na ewentualnym skróceniu za długich pędów (o maksymalnie jedną trzecią długości), które przeszkodzą w odpowiednim zabezpieczeniu krzewu.
Czytaj też: Rozpuść w litrze wody i spryskaj róże. Uratujesz kwiaty przed "prawdziwą zmorą"
Oczywiście w tym czasie również można sukcesywnie usuwać zwiędłe kwiatostany (które mogą być ogniskiem chorób grzybowych), ale i ten proces nie powinien się przedłużać, aby nowe kwiaty nie zawiązywały się zbyt długo. Młode pędy oraz niezdrętwiałe fragmenty należy omijać. Regeneracja róż trwa dość długo, stąd przekładnie tych prac na późniejsze miesiące może być błędem.
Jak prawidłowo przycinać róże?
Nawet delikatne, pielęgnacyjne cięcie ma swoje zasady. Przede wszystkim istotne jest, by było wykonywane w pogodny i suchy dzień, jednak nie w pełnym słońcu – najlepiej po południu lub rano. Ponadto narzędzia muszą być naprawdę ostre, aby nie poszarpały rośliny, oraz zdezynfekowane – aby nie przenosić chorób i szkodników. Na koniec większe rany warto zabezpieczyć specjalną maścią ogrodniczą, by ryzyko infekcji było mniejsze.
Przygotowanie róż do zimowego spoczynku
Jak przygotować róże do przezimowania? Oprócz wspomnianego już stopniowego wyciszenia, czyli zaprzestania nawożenia azotem i nieusuwania kwiatostanów od października, należy również okrywać krzewy. To kluczowy element, by rośliny te spokojnie przetrwały zimne miesiące.
Co jednak istotne, okryć krzewy róż należy, dopiero gdy temperatura spadnie poniżej zera, a przymrozki będą stałe. To ważne z racji tego, że zbyt wczesne przykrycie sprawi, że róże będą wegetować wewnątrz i wciąż się rozwijać, co jest jednoznaczne z tym, że przy niskich temperaturach mogą przemarznąć. Ponadto pod osłonami może się gromadzić wilgoć, co może wiązać się z gniciem roślin oraz rozwojem chorób grzybowych.