Kwitnie aż do jesieni. Poradzą sobie nawet ogrodnicy zapominający o podlewaniu

Dimorfoteka zatokowa jest rośliną jednoroczną. Pochodzi z Afryki Południowej i należy do rodziny astrowatych. Dorasta do 30–40 cm wysokości. Ma wzniesione i rozgałęzione pędy z lancetowatymi liśćmi. To roślina idealna dla początkujących ogrodników – nie ma dużych wymagań, łatwo ją rozmnożyć, a przy tym długo kwitnie.
Czytaj też: Pogoda będzie zaskakiwać. Co z ciepłem i deszczem? Nowa prognoza na 5 tygodni
Jakie warunki należy zapewnić dimorfotece zatokowej?
Dimorfoteka kwitnie od czerwca aż do września, a niekiedy również października. Kwiaty mają intensywny, pomarańczowy kolor. Zdarzają się też odmiany w innym odcieniu, np. żółtym, różowym, białym, a nawet wersje dwukolorowe. W pochmurne dni oraz w nocy kwiaty zamykają się. Jakie wymagania ma ta roślina?
-
Dimorfoteka zatokowa potrzebuje dużo słońca, dlatego będzie najlepiej czuła się na stanowisku od strony południowej. W takich warunkach będzie też najbujniej kwitła.
-
Podłoże powinno być żyzne, luźne, próchnicze i przepuszczalne.
-
Nasiona rośliny można wysiać bezpośrednio do gruntu w terminie od połowy kwietnia do połowy maja. Po 14 dniach powinno rozpocząć się kiełkowanie. Gdy siewki wzejdą, należy je poprzerywać, zachowując rozstaw 10–15 sztuk na 20–25 cm.
-
Inną opcją jest przygotowanie rozsady. W takim przypadku nasiona wysiewamy już pod koniec marca do skrzynek wypełnionych podłożem do ukorzeniania. Po posadzeniu należy ustawić skrzynkę w jasnym pomieszczeniu, gdzie utrzymuje się temperatura około 18 stopni Celsjusza. Gdy na siewkach wyrosną już dwa listki, można przepikować je do doniczek. Rozsadę należy przesadzić do wybranego miejsca w ogrodzie po 15 maja, gdy nie będzie już ryzyka przymrozków. Jeśli zdecydujemy się na ten sposób siania, dimorfoteka zakwitnie dwa tygodnie wcześniej niż przy wysiewaniu bezpośrednio do gruntu.
Podlewanie i nawożenie dimorfoteki. Co warto wiedzieć?
Dimorfoteka zatokowa jest odporna zarówno na suszę, jak i silne wiatry, ale nie znosi zastoju wody. Roślina wykształca silny system korzeniowy, który sięga w głąb gleby. Dzięki temu jest w stanie pobierać wodę z dolnych warstw. W czasie długotrwałych suszy trzeba jednak pamiętać o regularnym podlewaniu. Bardziej wymagającym okresem pod tym względem są też dwa miesiące po posadzeniu. W tym czasie roślina buduje system korzeniowy, dlatego gleba powinna być stale lekko wilgotna.
Czytaj też: Wilki w pomidorach. Sprawdź, kiedy trzeba się ich pozbyć
Jeśli zapewnimy dimorfotece żyzne podłoże, nawożenie w ogóle nie będzie konieczne. Trzeba mocno uważać z zasilaniem gleby, ponieważ w razie przenawożenia, roślina będzie słabiej kwitła i straci swój krzaczasty pokrój. O jakich zabiegach warto jeszcze pamiętać? Po posadzeniu należy na bieżąco usuwać chwasty rosnące wokół, ponieważ młode siewki mogą nie wytrzymać konkurencji. Zaleca się też spulchnianie gleby i systematyczne usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Przełoży się to na dłuższe i bardziej obfite kwitnienie. Kwiatostanów nie musimy od razu wyrzucać. Warto je dosuszyć w domu i wyjąć z nich nasiona, które wykorzystamy w przyszłym roku. Zachowują one zdolność kiełkowania przez 2–3 lata.
Dimorfoteka zatokowa będzie pięknie prezentować się na niskich rabatach lub w kwietnikach. Świetnie wygląda w towarzystwie innych roślin ozdobnych, np. nagietków lub aksamitek. Można także posadzić ją w pojemnikach na balkonie lub tarasie oraz w ogródkach skalnych i żwirowych. Dimorfoteka nadaje się też na kwiat cięty.
Czytaj też: Imponujące pnącze o bujnych kwiatach. Może zdobić ogród przez kilkadziesiąt lat