Jak uratować przesuszony trawnik? Nie popełnij tych dwóch popularnych błędów

Regularne koszenie, podlewanie i nawożenie trawnika mogą okazać się niewystarczające w przypadku długotrwałych upałów, silnego słońca i braku opadów. W takich sytuacjach szybko może bowiem dojść do przesuszenia murawy. Wówczas konieczne są szybkie i zdecydowane działania, które pomogą przywrócić jej właściwy wygląd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Świeża fasolka przez całe lato. Można ją siać nawet do połowy lipca
Jak uratować przesuszony trawnik? Od czego trzeba zacząć?
Przesuszony trawnik wygląda wyjątkowo nieestetycznie. Negatywnie wpływa na wygląd całego ogrodu. Żółte, wyschnięte połacie murawy to problem, z którym spotyka się wielu ogrodników zwłaszcza latem. Na szczęście istnieją proste sposoby, aby uratować zniszczony upałami, słońcem i suszą zielony dywan.
Ważne, aby zdecydowane kroki w walce o piękny trawnik podjąć jak najszybciej. Co należy zrobić w pierwszej kolejności? Okazuje się, że nie jest to – wbrew pozorom – podlewanie.
Aby uratować przesuszony trawnik, trzeba najpierw skosić krótko trawę. Zabieg ten należy więc przeprowadzić inaczej niż w przypadku zdrowej murawy, którą zaleca się tylko nieznacznie przycinać. Po koszeniu trzeba bardzo dokładnie oczyścić murawę. Przy pomocy grabi należy usunąć przesuszone źdźbła i resztki martwej trawy, a także wierzchnią warstwę filcu.
Dzięki tym zabiegom zarówno woda, jak i powietrze będą miały lepszy dostęp do podłoża. To z kolei pozytywnie wpłynie na korzenie trawy i pomoże jej w regeneracji. Ponadto dokładne oczyszczenie trawnika zapobiegnie gniciu zalegających na nim resztek, które doprowadzić może do rozwoju chorób grzybowych.
Podlewanie przesuszonego trawnika: O tym trzeba pamiętać
Dopiero po skoszeniu i oczyszczeniu przesuszonego trawnika wskazane jest rozpoczęcie jego podlewania. To natomiast powinno być obfite, aby woda mogła wniknąć do głębszych warstw gleby, a tym samym do korzeni trawy. Nawadnianie należy też przeprowadzać regularnie co 2-3 dni. Niewskazane jest natomiast bardzo częste podlewanie niewielką ilością wody.
Istotna jest także pora przeprowadzania zabiegu. Zawsze powinien to być poranek lub ewentualnie późne popołudnie. W pozostałych porach dnia panują wyższe temperatury, a słońce grzeje mocniej. To natomiast sprawia, że może dojść do szybkiego wyparowania wody z powierzchni – jeszcze zanim zdąży ona dotrzeć do korzeni roślin. Z kolei wieczorne podlewanie może prowadzić od rozwoju chorób grzybowych.
Czytaj też: Podlewaj rośliny w taki sposób. Ogród przetrwa suszę i upały
Przesuszony trawnik w ogrodzie: Czy wskazane jest nawożenie?
Często popełnianym błędem, który w mniemaniu ogrodników ma uratować przesuszony trawnik, jest – obok jego natychmiastowego podlewania – nawożenie. Zabieg ten nie tylko nie przyniesie oczekiwanych rezultatów w postaci przyspieszenia wzrostu źdźbeł i poprawy ich kondycji, ale może wręcz pogorszyć stan murawy. Nawóz zastosowany na wysuszoną trawę może bowiem łatwo doprowadzić do jej poparzenia. Wszystko za sprawą azotu zawartego w preparatach przeznaczonych do zasilania. W efekcie po nawożeniu stan przesuszonego trawnika ulegnie pogorszeniu.
Zabieg ten można przeprowadzić dopiero wówczas, kiedy murawa odzyska dawną kondycję.
Jak uratować przesuszony trawnik? Przydatna może okazać się aeracja
Skoszenie i oczyszczenie przesuszonego trawnika może czasami jednak okazać się niewystarczające. W przypadku wyjątkowo zniszczonej murawy wskazanym zabiegiem jest jeszcze aeracja, która polega na nakłuwaniu darni. Dzięki temu poprawia się struktura podłoża, zwiększa się dostęp tlenu do korzeni trawy, a dodatkowo aktywizują się mikroorganizmy glebowe. Gleba lepiej wchłania składniki odżywcze i wodę, a to pozytywnie wpływa na regenerację przesuszonej murawy.
Zabieg można przeprowadzać przy użyciu specjalnego narzędzia zwanego aeratorem lub przeznaczonych do tego nakładek z kolcami na buty. Nie są one jednak niezbędne. Wystarczające okazują się bowiem zwykłe, ostre widły. Wykonana za ich pomocą aeracja przesuszonego trawnika będzie równie skuteczna. Nakłucia w ramach aeracji powinny mieć głębokość od 8 do 12 cm.
Czytaj też: Te dwie choroby to teraz największe zagrożenie dla malin. Działaj szybko