Jak i czym dokarmiać ptaki i zwierzęta leśne w zimie?
Osoby, które zdecydują się pomóc ptakom, muszą pamiętać o kilku zasadach. Jedna z najważniejszych dotyczy tego, kiedy w ogóle można rozpocząć dokarmianie. Należy pamiętać, że ptaki to dzikie zwierzęta, które powinny być w stanie samodzielnie zdobyć pożywienie podczas łagodnych zim. Jeśli zaczniemy zbyt szybko je dokarmiać, przyzwyczają się, co może prowadzić do utraty instynktu oraz naturalnego lęku przed ludźmi. Dokarmianie najlepiej rozpocząć dopiero w momencie spadku temperatury i pojawienia się typowo zimowej pogody, ale niekoniecznie śniegu.
Czym należy dokarmiać ptaki? Najważniejsze zasady
Jeśli już zdecydujemy się na dokarmianie ptaków, należy robić to regularnie, aż do końca zimy. Co warto im podawać? Wychodzimy z założenia, że pokarm powinien w jak największym stopniu przypominać naturalne pożywienie. Najlepiej sprawdzą się ziarna, w tym słonecznik, len, pestki dyni lub pszenica. Dobrym wyborem będzie również drobna kasza, orzechy, suszone lub świeże owoce. Sikorki bardzo przepadają za słoniną. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby nie zawierała dodatku soli. Nie powinna też wisieć dłużej niż 2 tygodnie.
Bardzo popularnym przysmakiem są tzw. pyzy, czyli gotowe mieszanki tłuszczu i nasion w formie kul lub dzwonków. Można kupić je w sklepie zoologicznym lub przygotować samodzielnie. W tym celu wystarczy połączyć ze sobą roztopiony smalec i garść nasion oraz ziaren. O jakich zasadach warto jeszcze pamiętać?
-
Pokarm należy umieścić w karmniku lub w specjalnym pojemniku. W pobliżu pożywienia powinno też znaleźć się poidełko ze świeżą wodą, której często brakuje w warunkach zimowych.
-
Bardzo ważną kwestią jest regularne czyszczenie karmnika. Niezjedzone resztki szybko się psują i stają się źródłem bakterii, niebezpiecznych dla zdrowia ptaków.
-
Należy również pamiętać, aby kłaść pokarm zawsze w tym samym miejscu, bowiem ptaki szybko przyzwyczajają się do lokalizacji karmników.
Czym w takim razie nie powinno się karmić ptaków? Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest podawanie im pieczywa. Niestety może to skończyć się zatruciem, bowiem ptasi przewód pokarmowy nie jest przystosowany do takiego jedzenia. Poza tym chleb szybko pęcznieje pod wpływem wilgoci i gnije. Ptakom może zaszkodzić również zepsute jedzenie, słony pokarm oraz inne wilgotne produkty. Jeśli chcemy pomóc zwierzętom w nieco inny sposób, warto posadzić w przydomowym ogrodzie rośliny, na których w okresie jesienno-zimowym utrzymują się owoce będące naturalnym ptasim pożywieniem. Takie rośliny to m.in. dzika róża, bez czarny, głóg i tarnina.
Czytaj także: Przygotuj hibiskusa do zimy. Latem odwdzięczy się pięknymi kwiatami
Jak dokarmiać duże ptaki?
Podczas spaceru w parku możemy natknąć się na większe ptaki, m.in. kaczki i łabędzie. Podobnie jak w przypadku mniejszych gatunków, dokarmianie rozpoczynamy dopiero w momencie spadku temperatury. Pokarmu nie należy wrzucać do wody. Jedzenie pozostawiamy na trawniku lub przy brzegu rzeki. Najlepiej, aby było to miejsce, z którego w razie pojawienia się zagrożenia, ptaki mogły szybko uciec. Większe gatunki dokarmiamy nasionami i zbożami, np. słonecznikiem, kaszą, kukurydzą oraz płatkami owsianymi. Oprócz tego można dołączyć gotowane ziemniaki i marchewki (niesolone). W trakcie wizyty w parku warto też rzucić nieco ziaren wiewiórkom.
Czytaj też: Te trendy będą hitem w 2025 roku. Jak urządzić modny ogród?
Czy można dokarmiać zwierzęta leśne?
Zima bywa trudnym okresem również dla zwierząt leśnych, które z powodu ograniczonego dostępu do pożywienia obgryzają pąki i korę z młodych drzewek oraz wychodzą na pola uprawne, zjadając zboża ozime. Aby ograniczyć szkody, leśnicy dokarmiają zwierzęta w lesie, pozostawiając karmę w paśnikach. Najczęściej jest to siano lub słoma, ale także ziemniaki, kapusta, buraki, żołędzie i ziarna zbóż. Poza tym wykładają tzw. lizawki. Są to drewniane słupki z kostką soli na wierzchołku. W okresie zimowym zwierzęta zmagają się z niedoborem składników mineralnych, a zlizywanie rozpuszczającej się pod wpływem wilgoci soli jest sposobem na ich uzupełnienie. Oprócz tego leśnicy zajmują się odśnieżaniem miejsc, gdzie występuje naturalny pokarm, taki jak wrzos czy borówka czernica oraz pozostawiają część drzew do obgryzania.
Z pomocy leśników korzystają m.in. sarny, jelenie, dziki oraz zające. Dokarmianie dzikich zwierząt nie jest łatwym zadaniem, bowiem wymaga zachowania równowagi. Leśnicy pozostawiają pokarm tylko w okresach, gdy zimowe warunki są ekstremalne i zagrażają życiu mieszkańców lasu. Podczas łagodnych zim zwierzęta muszą radzić sobie same. W ten sposób uczą się sztuki przetrwania.
Czy w takim razie można samodzielnie dokarmiać dzikie zwierzęta? Okazuje się, że nie. Pokarm można pozostawić w lesie wyłącznie za zgodą leśniczego lub przedstawiciela koła łowieckiego. Ważne jest również, aby wykładać jedzenie w stałych miejscach. Działanie na własną rękę, nawet w innych porach roku, może zachęcać dzikie zwierzęta do zbliżania się do ludzkich siedzib. To z kolei wiąże się z zagrożeniem dla człowieka oraz może mieć negatywny wpływ na populację zwierząt.
Czytaj też: Ile światła potrzebują kury? Sprawdź, aby zapobiec spadkowi nieśności