Czy polscy sadownicy otrzymają pomoc z Unii? Sytuacja jest tragiczna
Przypomnijmy: o ogromnych stratach w polskim sadownictwie pisaliśmy już na naszych łamach kilkukrotnie.
Plantacje malin, truskawek, porzeczek, ale nie tylko - zostały całkowicie zniszczone przez potężne opady gradu, ale także przez przymrozki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tragiczna sytuacja sadowników. Jest apel do premiera
Przymrozki i gradobicie zniszczyły plantacje. Czy polscy sadownicy otrzymają pomoc?
Polskie władze, z ministerstwem rolnictwa na czele już wcześniej zapowiadały podjęcie wszelkich działań, które mają pomóc sadownikom.
Sama branża zaznacza z kolei o ogromie szkód.
- Sadownictwo to branża ogromnie kapitałochłonna, szczególnie w okresie wiosennym, by drzewa kwitły i owoowały. Stąd straty są ogromne, zrujnowało to sytuację wielu gospodarstw w Polsce - możemy określać je w tysiącach. Wielu nie ma w ogóle żadnego plonu, musi dotrwać do jesieni czy lata przyszłego roku - komentuje wprost Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej, ale także przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Czy jest szansa na pomoc?
Minister rolnictwa o możliwej unijnej pomocy dla sadowników
Jak poinformował dziś (1 lipca) podczas konferencji prasowej minister rolnictwa, Czesław Siekierski, do Komisji Europejskiej trafił już wniosek z Polski, z prośbą o pomoc.
- Sądzimy, że Komisja wykorzysta środki, jakie ma w rezerwie rolnej, na to by przekazać pewnego rodzaju wsparcie dla krajów, które zostały objęte przymrozkami i gradobiciem - mówił dziś Czesław Siekierski.
Jak dodaje, obecnie trudno mówić o skali, ponieważ dane wysłane do Komisji są jeszcze niepełne.
Nieoficjalnie - pieniądzy na pewno nie będzie tyle - jakie są oczekiwania. O wsparcie wnioskują bowiem także inne kraje m.in. Austria czy Węgry. A suma wszystkich wniosków jest znacznie większa niż rezerwa celowa Komisji Europejskiej, która wynosi ok. pół miliarda euro.
Polskie władze wierzą jednak, że mimo wszystko się uda otrzymać unijną pomoc.
- Zakładamy, że Polska taką pomoc otrzyma, do końca lipca powinny być pierwsze decyzje ze strony Komisji - mówił dziś podczas konferencji Czesław Siekierski.
Jak dodaje, są też pewne sumy z rezerw celowych ministerstwa, będą także dyskusje odnośnie pieniędzy z polskiego budżetu.
Przypomnijmy: ekstremalne warunki pogodowe, do jakich doszło w kwietniu, dotyczyły aż 9 na 16 województw w Polsce. Miejscami notowano spadek temperatury do nawet - 8 st. C. Później - doszło także potężne gradobicie.
CZYTAJ TAKŻE: Grad zniszczył uprawy. "Sytuacja jest tragiczna, straty są całkowite"