Co wjeżdża do Polski w wagonach i samochodach z Ukrainy? Trwa kontrola
Od około tygodnia na granicy polsko-ukraińskiej trwa intensywna współpraca służb z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Krajowej Administracji Skarbowej.
Kontrole towarów z Ukrainy na granicy. Na miejsce pojechał wiceminister
Jak informuje MRiRW, służby sprawdzają na miejscu m.in. sygnały związane z możliwym sprowadzaniem na polski rynek produktów z Ukrainy objętych embargiem.
W miniony weekend na przejściu granicznym z Ukrainą pojawił się osobiście wiceminister Michał Kołodziejczak.
fot. FB Michał Kołodziejczak
Jak relacjonuje - sprawdzał m.in. dokumenty, ale także sam towar, który znajduje się w poszczególnych wagonach czy pojazdach.
- Nie tylko sprawdzałem dokumenty i rozmawiałem z urzędnikami. Przede wszystkim kontrolowałem to, co faktycznie jest w wagonach i samochodach. Sposób zapakowania i jakość produktów, która według mnie pozostawia wiele do życzenia. Jakie są wnioski? Towar, który jedzie tranzytem, np. wątpliwej jakości rzepak, powinien być szczegółowo kontrolowany przez polskie służby i w razie potrzeby zawracany na Ukrainę. Cukier miał co najmniej "dziwny" zapach. Urzędnicy tłumaczyli, że może taki być, bo to cukier do przemysłu... czyli np. do dżemów bądź oranżady. Według mnie sprawa powinna być dokładnie wyjaśniona, a jeśli nie, to powrót na Ukrainę. Zero tolerancji - relacjonuje na swoim profilu na FB wiceminister Michał Kołodziejczak.
Jak podkreśla, kontrole mają jeden cel: granica ma być szczelna.
- Jeśli będzie potrzeba, to będę na granicy co drugi dzień. Nie ma i nie będzie miejsca na najmniejsze wątpliwości. Będę stał na straży polskich gospodarstw i polskich rolników. Granica będzie szczelna - komentował w niedzielę Michał Kołodziejczak.
Przypomnijmy: wiceminister już wcześniej ostrzegał - podczas swojego wystąpienia na sejmowej Komisji Rozwoju Rolnictwa i Wsi - o niepokojących zjawiskach, jakie mogą mieć miejsce w związku z przepływem towarów z Ukrainy do Polski.
ZOBACZ WIDEO: