Co nowego po posiedzeniu Rady UE? Czy rolnik może w końcu odetchnąć?
Minister rolnictwa Robert Telus wziął udział w posiedzeniu Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Luksemburgu. Czy z tej debaty zostaną wyciągnięte wnioski i będą wypracowane nowe, pozytywne dla rolników rozwiązania? Wyciąganie wniosków z takich posiedzeń pozwala na lepsze zrozumienie problemów i potrzeb rolników, co powinno skutkować podjęciem przez polityków najlepszych decyzji - czy tak będzie tym razem?
Posiedzenie Rady było poświęcone przede wszystkim aktualnej sytuacji na rynkach rolnych w UE, projektowi rozporządzenia dotyczącego certyfikacji usuwania CO₂ oraz krajowym planom strategicznym WPR na lata 2023-2027. Jak już wspomnieliśmy, polskiej delegacji przewodniczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. Relację z tego posiedzenia zamieścił resort rolnictwa na swojej stronie internetowej.
Wspólny wniosek 5 państw przyfrontowych
W punkcie dotyczącym sytuacji na rynkach rolnych Polska przedstawiła wspólny wniosek 5 państw członkowskich: Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier. Wniosek dotyczy działań, które są konieczne, aby przeciwdziałać zakłóceniom rynkowym w krajach członkowskich UE obciążonych skutkami zwiększonego importu artykułów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Postulaty 5 krajów regionu
Jak podaje w swoim komunikacie resort rolnictwa, minister Robert Telus przedstawił w imieniu ściśle współpracujących ze sobą państw przyfrontowych następujące, najważniejsze postulaty wypracowane wspólnie przez te kraje:
- Szef polskiej delegacji podtrzymał stanowisko przekazane w piśmie do komisarzy KE 21 kwietnia 2023 r. Wskazał, że na liście produktów objętych zaproponowanym przez KE specjalnym środkiem ochronnym (SSFG), poza wymienionymi w piśmie 8 produktami (są to: olej słonecznikowy, mąka, miód, cukier, owoce miękkie, jaja, wszystkie rodzaje mięsa, mleko i produkty mleczne), powinien znaleźć się również sok jabłkowy.
- Minister Telus podkreślił, że SSFG powinien obowiązywać minimum do końca roku, a nie do 5 czerwca, jak proponuje KE, ponieważ problem presji na rynki naszych krajów będzie trwał dłużej i są potrzebne rozwiązania nie tylko na teraz, ale na dłuższy czas. Ponadto państwa członkowskie powinny mieć możliwość wyłączania za zgodą Komisji produktu z listy, jeśli wystąpi deficyt tego produktu na rynku w danym kraju.
- Szef resortu rolnictwa zaapelował o większą pomoc dla producentów niż ta, którą KE obecnie proponuje (100 mln euro), gdyż straty producentów są wyższe. Środki pomocowe powinny pochodzić także z innych źródeł niż rezerwa kryzysowa WPR.
- Na zakończenie minister dodał, że chcemy wypracować stały mechanizm i skuteczne instrumenty, a nie tylko działać doraźnie.
Kolejna runda negocjacji z KE
Ministerstwo rolnictwa zauwaza, że na marginesie Rady AGRIFISH odbyła się kolejna runda negocjacyjna ministrów rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier z przedstawicielami KE: wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej, komisarzem ds. handlu V. Dombrovskisem i komisarzem UE ds. rolnictwa J. Wojciechowskim. Przedmiotem rozmów z KE jest pakiet narzędzi, które miałaby wprowadzić KE w celu ograniczenia i przeciwdziałania skutkom rosyjskiej inwazji na Ukrainę na rynki krajów sąsiadujących z Ukrainą i położonych blisko Ukrainy.
Debata nt. sytuacji rynkowej
Jak relacjnuje resort rolnictwa, zgodnie z porządkiem obrad Rady ministrowie dyskutowali na temat aktualnej sytuacji na rynkach rolnych ze szczególnych uwzględnieniem skutków wojny w Ukrainie.
Minister Robert Telus podkreślił, że bardzo trudna sytuacja w rolnictwie jest spowodowana wyłącznie wojną. Jednocześnie zaznaczył, że Polski nie trzeba przekonywać o konieczności pomocy Ukrainie.
Szef polskiej delegacji wskazał ponadto, że wprowadzenie zakazu importu niektórych produktów rolnych z Ukrainy miało na celu skłonienie KE do rozpoczęcia rozmów z państwami członkowskimi UE, w których rolnicy najbardziej odczuwają teraz problemy na rynku. Podkreślił, że trwające negocjacje z komisarzami ds. handlu oraz ds. rolnictwa są bardzo ważne.
- Liczymy, że uda się wypracować nie tylko mechanizmy rozwiązujące sytuację doraźnie, lecz także w perspektywie długoterminowej, ponieważ wiadomo, że UE będzie musiała mierzyć się z presją rynkową na dłużej - dodał polski minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Minister wyjaśnił, że rolnicy w krajach, które domagają się rzeczywistych działań pomocowych i wsparcia ze strony Komisji, znaleźli się w niezwykle trudnym położeniu. Jest to jest przyczyną protestów i niepokojów społecznych.
Szef polskiej delegacji podkreślił także, że obowiązywanie specjalnego środka ochronnego nie może zakończyć się w czerwcu. Stwierdził, że powinien on obowiązywać co najmniej do końca roku.
- Polska i inne kraje przygraniczne chcą pomagać Ukrainie, ale nie może być tak, że koszty tej pomocy ponoszą tylko te kraje - dodał polski minister rolnictwa.
Minister zwrócił także uwagę, że korytarze solidarnościowe nie działają poprawnie.
- Brakuje mechanizmów zapewniających, aby produkty, które trafiają do państw przyfrontowych UE były rozdysponowane także do pozostałych państw członkowskich oraz do krajów trzecich - dodał minister Telus.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że Polska docenia propozycję pomocy finansowej z rezerwy rolnej, oceniając jednak, że 100 mln EUR to za mało w stosunku do strat, które ponieśli rolnicy w 5 krajach regionu. Wskazał, że pomoc finansowa powinna pochodzić także spoza WPR. Zaapelował o solidarność i jedność, aby poradzić sobie z problemami na rynkach. Wezwał do szerszego spojrzenia, aby wypracować mechanizmy działające także w przyszłości.
Stanowisko Komisji Europejskiej
Komisja poinformowała o trwających pracach nad pakietem rozwiązań, który mógłby objąć:
- wprowadzenie specjalnego środka ochronnego (SSFG) dla kukurydzy, pszenicy, słonecznika, rzepaku i prawdopodobnie także oleju słonecznikowego;
- wszczęcie postepowania ochronnego dla innych produktów wrażliwych;
- przyznanie drugiej transzy pomocy finansowej dla 5 państw członkowskich – 100 mln EUR z możliwością krajowego współfinansowania w wysokości do 200 proc.
Komisja podkreśliła, że wdrożenie pakietu jest uzależnione od zniesienia przez państwa członkowskie jednostronnych środków oraz zobowiązania do niewprowadzania nowych. KE zapewniła też, że podejmuje kroki, by ułatwić działanie korytarzy solidarnościowych, wspierając logistykę oraz możliwości eksportowe Ukrainy. Komisja wyraziła wdzięczność dla pozostałych państw członkowskich za solidarność i wsparcie dla pierwszego pakietu pomocy.
Rozporządzenie ws. certyfikacji usuwania dwutlenku węgla
Ministrowie ds. rolnictwa omówili projekt rozporządzenia dotyczącego certyfikacji usuwania CO₂ pod kątem rolnictwa i leśnictwa.
Minister Robert Telus podkreślił, że należy nie tylko ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, lecz także rozwijać systemy pozwalające na wychwytywanie dwutlenku węgla, aby osiągnąć zakładane ambitne cele klimatyczne.
- Dostrzegamy istotną rolę sektora rolnictwa w tym działaniu. Unijny system certyfikacji dla takich działań może być istotnym narzędziem wspierającym sekwestrację CO₂ - dodał minister.
Szef resortu rolnictwa postulował, aby kluczowe rozwiązania dla systemu, takie jak metodologia obliczania poziomów referencyjnych, „dodatkowość” stosowanych praktyk, mechanizmy odpowiedzialności czy system kontroli i monitoringu, zawarte zostały w samej treści rozporządzenia, a nie w aktach delegowanych.
Minister zwrócił ponadto uwagę na potrzebę kompatybilności systemu certyfikacji usuwania dwutlenku węgla z realizacją Wspólnej Polityki Rolnej. Rolnicy korzystający z instrumentów WPR powinni móc jednocześnie uczestniczyć w dobrowolnej certyfikacji pochłaniania.
- Konieczne jest również zapewnienie odpowiednich zachęt dla rolników, aby jak największa ich liczba chciała z systemu skorzystać - dodał minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Minister Telus przekonywał, że podstawowym zadaniem sektora rolnictwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Z tego powodu wpływ efektów wprowadzanego mechanizmu certyfikacji usuwania dwutlenku węgla na bezpieczeństwo żywnościowe powinien być stale i szczegółowo monitorowany.
Plany strategiczne WPR
Na podstawie informacji Komisji ministrowie wymienili poglądy o stanie prac w kwestii krajowych planów strategicznych WPR na lata 2023-2027.
Minister Robert Telus poinformował, że w związku z opóźnioną publikacją aktu bazowego i aktów wykonawczych plany strategiczne nie w pełni odzwierciedlają aktualny stan potrzeb sektora rolno-spożywczego. Podkreślił, że kalendarz prac nad planami nie pozwolił w pełni odpowiedzieć na wyzwania związane ze skutkami społeczno-gospodarczymi pandemii oraz kryzysem wywołanym wojną w Ukrainie.
Szef resortu rolnictwa stwierdził, że pierwsze doświadczenia w uruchamianiu planu pokazały, że przepisy bazowe są mało elastyczne i utrudniają szybką reakcję na pojawiające się wyzwania w rolnictwie i na obszarach wiejskich.
- Dlatego niezbędna jest większa elastyczność oraz możliwości dokonywania częstszych zmian planu - dodał minister.
Zrównoważone stosowanie środków ochrony roślin
W ramach posiedzenia ministrowie ds. rolnictwa omówili również wniosek zgłoszony przez delegację Łotwy wraz z 7 państwami członkowskimi, w tym Polską, na temat wątpliwości dotyczących projektu rozporządzenia w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin.
- Polska w pełni poparła wniosek Łotwy i podkreśliła, że regulacje prawne dotyczące środków ochrony roślin powinny uwzględniać zagrożenie ze strony szkodników i chorób roślin oraz dostępność efektywnych metod alternatywnych - czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.
Polska stwierdziła, że musimy mieć możliwość ochrony rodzimych upraw i spełniania restrykcyjnych wymagań fitosanitarnych importowych państw trzecich. Niestety rozwiązania proponowane w projektowanym rozporządzeniu nie odpowiadają na te postulaty.
Biogospodarka
Rada zatwierdziła konkluzje o możliwościach związanych z biogospodarką w obliczu obecnych wyzwań, przy szczególnym uwzględnieniu obszarów wiejskich.
Spotkanie z ministrem rolnictwa Czech
Minister Telus odbył spotkanie bilateralne z ministrem rolnictwa Czech Zdenkiem Nekulą. Ministrowie rozmawiali o działaniach, które powinna podjąć KE, aby ustabilizować sytuację na rynkach rolnych i zrekompensować straty poniesione przez rolników. Ministrowie podkreślili znaczenie jedności wobec wspólnych wyzwań. Zgodzili się też, że konieczne jest stworzenie mechanizmów, które udrożnią korytarze solidarnościowe.
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.