Ci sadownicy znaleźli sposób na zarobek z produkcji jabłek
Owoce obiera się na specjalnych maszynach, które zapewniają jak najmniejsze straty w miąższu jabłek. Obierki zresztą też się nie marnują, bo chętnie odbierają je myśliwi. Pokrojone owoce suszy się 24 godziny, a z jednego jabłka powstaje jedna paczuszka gotowego produktu. Chipsy nie dość, że zdrowe i dietetyczne, są po prostu pyszne. I całkiem nieźle się sprzedają. Tym bardziej, że produkcja dopiero się rozkręca.
To jeszcze młoda branża do realizacji na poziomie gospodarstwa, ale warta zachodu. - Nabory wniosków na małe przetwórstwo co jakiś czas pojawiają się w ofercie ARiMR, z całą pewnością warto z tej okazji skorzystać - namawia właścicielka zakładu produkującego jabłeczne przysmaki.