Przesunięcie okresu wegetacji rzepaku. Jak chronić rośliny przed szkodnikami?
Uczula na to w swoim komunikacie na Platformie Sygnalizacji Agrofagów Państwowy Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu.
Wpływ pogody na aktywność owadów
Wspomniana jednostka szczególną uwagę zwraca na następującą rzecz:
- Początek wiosny w 2024 roku nastąpił pod koniec lutego, a wczesna wiosna, w której w wielu rejonach kraju występowały dni z temperaturą powyżej 12 czy 14 stopni, trwała przez cały marzec. W tych temperaturach, bardzo wcześnie uaktywniły się niektóre gatunki szkodników rzepaku, co wymagało pierwszych interwencji insektycydowych.
Istotne w tym wszystkim jest także to, że w momencie, gdy rzepak zaczął kwitnąć na jego plantacjach pojawiała się pszczoła miodna, a także inne gatunki owadów zapylających, dla których każdy zabieg insektycydowy stwarza ryzyko zatrucia.
- Zahamowanie aktywności owadów na skutek niskiej temperatury w kwietniu i spowolnienie wegetacji rzepaku ozimego oraz innych kwitnących roślin nie spowoduje ograniczenia w zakresie dalszych zabiegów chemicznych w maju, kiedy na plantacjach rzepaku pojawią się równocześnie najgroźniejsze szkodniki tej rośliny, tzn. słodyszek rzepakowy, chowacz podobnik, mszyce i prawdopodobnie pryszczarek kapustnik - tłumaczy IOR-PIB.
Ta sytuacja będzie jednak, jak podkreśla Instytut, wymagała szczególnego podejścia, jeśli chodzi o dobór substancji czynnych insektycydów, ponieważ gatunki te wykazują zróżnicowaną wrażliwość na różne grupy chemiczne
Czym zwalczać szkodniki w rzepaku? Jak zrobić to dobrze?
Ostatnie badania przeprowadzone w IOR-PIB w Poznaniu wykazały, że słodyszek rzepakowy odznacza się dużą odporność na związki pyretroidowe, z kolei chowacz podobnik jest na te związki bardzo wrażliwy. Związki te są także niebezpieczne dla pszczoły miodnej. Z tego też względu - w sytuacji konieczności ich użycia (na przykład, mieszaniny) - należy zachować szczególną ostrożność.
- Użycie insektycydów w tym okresie, zwłaszcza tych zawierających pyretroidy ze względu na krótko trwającą noc, należy zawsze kończyć przynajmniej pięć godzin przed wschodem słońca, co wiąże się z wczesną aktywnością pszczół. Przedłużenie czasu trwania zabiegu, stwarza duże ryzyko, że ciecz robocza będzie stanowiła zagrożenie kilka godzin po zabiegu, co może spowodować podtrucie lub nawet zatrucie owadów zapylających - uczula IOR-PIB.
Zanznacza jednocześnie, że w sytuacji, kiedy na plantacji występuje przewaga słodyszka rzepakowego zaleca się użycie acetamiprydu SP bez dodatku pyretroidu. W sytuacji odwrotnej natomiast, najkorzystniejsza będzie mieszanina acetamiprydu z pyretroidem.
Pozostałe zalecenia ochrony owadów zapylających, są następujące:
• Stosować strategię zapobiegania odporności w celu ograniczenia chemizacji rolnictwa.
• W okresie kwitnienia stosować insektycydy bezpieczne dla pszczoły miodnej o zerowym okresie prewencji, jak np. acetamipryd.
• Mszyce i inne szkodniki wydzielające spadź zwalczać zanim rośliny pokryją się spadzią.
• Zabiegi ochronne należy wykonywać tylko z użyciem środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu, bezwzględnie stosując się do zaleceń ich stosowania zawartych w etykietach.
• Koniecznie prowadzić ewidencję zabiegów ochrony roślin.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości odnośnie możliwości bezpiecznego zastosowania środka ochrony roślin należy zwrócić się o informację do przedstawiciela placówki naukowej zajmującej się ochroną roślin, np. IOR-PIB czy PIORiN.
W IOR-PIB w Poznaniu badania nt. toksyczności różnych środków ochrony roślin oraz ich mieszanin dla pszczół są prowadzone od wielu lat w ramach Dotacji Celowej (zadanie 1.6), finansowanej ze środków Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Czytaj także: