Duże problemy na plantacjach buraka cukrowego. Plon zagrożony?
Rolnicy uprawiający buraki cukrowe nie mają lekko.
Przymrozki uszkodziły buraki. Ile ha do przesiania?
W bieżącym sezonie wegetacyjnym w rejonach kontraktacyjnych Spółki siewy nasion buraka rozpoczęto wcześniej niż w poprzednich latach. Dlaczego?
- Niska pozimowa zasobność wodna gleb oraz brak opadów, a także panujące temperatury umożliwiały, a nawet wymuszały, prowadzenie wczesnych uprawek przedsiewnych minimalizujących utratę skąpych zasobów wilgoci w warstwy uprawnej. W rejonach, w których było najcieplej siewy nasion rozpoczęto już na początku marca - relacjonuje KGS S.A.
Zwraca jednocześnie uwagę na to, że pierwsze wschody odnotowano w regionach południowo-wschodnich już 21 marca. Pełnię wschodów natomiast najszybciej osiągnęły plantacje na przełomie pierwszej i drugiej dekady maja w rejonach Cukrowni Kluczewo i Cukrowni Kruszwica.
Przebieg pogody w okresie wschodów buraków utrudniał prawidłowy rozwój roślin. - W kwietniu i na początku maja w rejonach kontraktacyjnych Spółki wystąpiły niekorzystne warunki meteorologiczne, tj.: niska temperatura i przymrozki, silne wiatry, oraz pojawiające się lokalnie gwałtowne opady deszczu, które przyczyniały się do częściowego, a w skrajnych przypadkach do całkowitego zniszczenia roślin na plantacjach - informuje KGS S.A.
Występujące przymrozki i towarzyszące im silne wiatry, jak zaznacza Spółka, powodowały lokalnie uszkodzenia siewek, co może skutkować ograniczeniem prawidłowego rozwoju korzeni buraka w sezonie wegetacyjnym. - W wyniku wymarznięcia roślin na plantacjach przesiewu wymagało ponad 700 ha w rejonach kontraktacyjnych Spółki - zaznacza Grupa Spożywcza.
Szarek komośnik uszkodził buraki. Rolnicy mogą liczyć na pomoc?
Szarek komośnik, na co uwagę zwraca KGS S.A., zaatakował w tym roku szczególnie intensywnie w momencie wschodów buraków cukrowych. Sprzyjały temu ciepła i sucha aura, a także liczna populacja tego szkodnika na plantacjach ubiegłorocznych.
- Plantatorzy podejmują się różnych form walki ze szkodnikiem, które obejmują między innymi zabiegi agrotechniczne, czy stosowanie insektycydów. Plantacje, gdzie uprawy zostały zniszczone, wymagały wykonania ponownych zasiewów - relacjonuje Grupa.
Przyznaje, że trudno jednoznacznie określić skuteczne metody ochrony plantacji, ponieważ intensywność żerowania szarka komośnika zależy m.in. od warunków atmosferycznych. Podstawą ochrony - o czym przypomina KGS S.A. - jest stosowanie odpowiednich insektycydów z adiuwantem w okresie występowania szkodnika. - Działania chemiczne należy uzupełnić odpowiednimi metodami agrotechnicznymi, takimi jak prawidłowy płodozmian - zaznacza Spółka.
Czy rolnicy, którzy zostali zmuszeni do przesiewów z powodu strat wywołanych przez szarka komośnika, mogą liczyć na pomoc? KGS S.A. zapewnia, że tak. Zostanie ona udzielona w ramach funkcjonującego od 2011 r. programu pomocowego Krajowej Grupy Spożywczej S.A. - Wysokość i forma wsparcia finansowego są przedmiotem ustaleń pomiędzy KGS a Radą Związków Plantatorów Buraka Cukrowego - przekazuje Spółka.
