Ceny zbóż o połowę w dół, mleko po 1,50 zł i dalszy spadek stad świń
Zapoznaliśmy się ze stanowiskiem XIV Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej VI kadencji z dnia 15 lipca 2023 r. w sprawie aktualnej sytuacji w rolnictwie, które Izba opublikowała na swojej stronie. Żaden z punktów tego stanowiska nie nastraja optymizmem.
Niekontrolowany napływ zboża z Ukrainy
Jak zauważa Wielkopolska Izba Rolnicza, już od ponad roku zwracała ona uwagę na zachowania spekulacyjne, które pojawiły się na rynku zbóż, a głównym powodem jest niekontrolowany napływ zboża z Ukrainy.
- Aktualnie sytuacja na rynku zbóż jest tragiczna. Głównie ze względu na niekontrolowany import zbóż, jak również obniżenie cen w skupach o blisko połowę względem roku ubiegłego. Obecnie mamy także do czynienia ze zjawiskiem suszy, która niewątpliwie wpłynie na tegoroczne plony zbóż oraz rzepaku. Rząd, poprzez dopłaty do zbóż, stara się zrekompensować poniesione straty przez producentów rolnych, jednakże nie przynosi to oczekiwanych efektów - zauważa Walne Zgromadzenie WIR.
Walne Zgromadzenie WIR omawia również kwestię różnicowania "dopłat zbożowych" dla rolników.
- Polscy rolnicy ponownie zostają „podzieleni” w warunkach otrzymania dopłat - ze względu na odległość od granicy, wielkość gospodarstwa, gatunku zboża. Dodatkowo notoryczne zmiany wprowadzane w rozporządzeniach powodują, że większość rolników czuje się zdezorientowana. W związku z powyższym, Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej apeluje o ujednolicenie przepisów dotyczących oferowanych przez Rząd form pomocy dla rolników - informuje WZ WIR.
Cena mleka już nawet poniżej 1,50 zł/litr
W stanowisku Walnego Zgromadzenia WIR poruszono również kwestię trudnej sytuacji, w kórej znaleźli się produceni mleka.
- Cena tego surowca systematycznie spada, i w niektórych spółdzielniach mleczarskich, jest już poniżej 1,50 zł/l, co jest dużo poniżej kosztów produkcji. Na tę sytuację składają się czynniki niezależne od nas, takie jak spadek cen mleka w proszku i masła na giełdach światowych, ale również bardzo wysokie ceny energii i gazu, stosowane w Polsce przez państwowe monopole - czytamy w stanowisku WZ WIR.
Panująca susza powoduje brak pasz objętościowych dla bydła, w szczególności dotyczy to drugiego pokosu traw oraz niepewnej sytuacji kukurydzy.
- Brak tych pasz zmusi hodowców do poszukiwania droższych alternatyw. Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej apeluje o podjęcie działań na poziomie Komisji Europejskiej w celu podniesienia cen zakupu mleka w proszku i masła w celu jego magazynowania oraz złagodzenia cen energii i gazu dla firm mleczarskich. Utrzymywanie się aktualnych relacji cenowo kosztowych spowoduje, że wielu rolników będzie rezygnowało z tego kierunku produkcji - apeluje WZ WIR.
Co dzieje się na rynku trzody chlewnej?
Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej alarmuje władze państwa polskiego o obecnej, trudnej sytuacji, jaka panuje na rynku trzody chlewnej.
- Zauważamy, że po okresie kruchej stabilizacji, która miała miejsce w ostatnich tygodniach na tym rynku, po kilku latach zapaści wywołanej pandemią Covid-19, wirusem ASF, redukcją eksportu do Chin, czy inflacją i rosnącymi kosztami produkcji, ostatni tydzień zakończył się dużymi spadkami ceny, a zapowiadane są niestety kolejne spadki. Skutkiem tych czynników jest jednak spadek stad trzody chlewnej oraz spadek produkcji praktycznie w całej Europie. Niemniej jednak staliśmy się krajem w 90% zależnym od importu warchlaków z zagranicy. To wystawia naszą produkcję na bardzo duże ryzyko wahań cenowych i dostępności warchlaków. Rośnie ujemny bilans w handlu zagranicznym mięsem wieprzowym i nasza krajowa produkcja pokrywa około 80% obecnego popytu - omawia WZ WIR.
Wielkopolska Izba Rolnicza, jak zauważa - z ogromnym zaskoczeniem - przyjęła do wiadomości podpisanie rozporządzenia umożliwiającego produkcję trzody chlewnej na własne potrzeby, bez stosowania zasad bioasekuracji i niezwłocznie po jego ogłoszeniu zaapelowała o jak najszybsze uchylenie tego rozporządzenia.
- Jeśli nie zostanie ono uchylone, to Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej uważa, że powinien powstać fundusz, który w 100% pokryje straty hodowców towarowych, w przypadku wystąpienia ogniska ASF w małej hodowli, które będzie skutkiem tej nowelizacji. Musimy mieć świadomość, że w takim przypadku, rolnik utrzymujący świnie na własne potrzeby poniesie bardzo niewielką stratę, a gospodarstwa towarowe stracą bardzo duże sumy pieniędzy i źródło swojego utrzymania - czytamy w stanowisku WZ WIR.
Wielkopolska Izba Rolnicza proponuje także wprowadzenie przepisów, z których będzie jasno wynikało, że w przypadku stwierdzenia choroby ASF w takim gospodarstwie, nie będą wyznaczane strefy ochronne ASF i nie będą wprowadzane, dla okolicznych gospodarstw produkujących towarowo trzodę chlewną, obostrzenia związane ze zwalczaniem tej choroby.
- W przeciwnym razie całe rozporządzenie należy wycofać, ponieważ doprowadzi do zaprzepaszczenia dotychczasowych wysiłków związanych z walką z ASF i do zniszczenia produkcji trzody chlewnej w naszym kraju. Apelujemy o podjęcie skutecznych wysiłków w celu odbudowy krajowego pogłowia loch i zmniejszenia uzależnienia się od zagranicznych dostawców prosiąt - informuje WZ WIR.
Susza nie sprzyja poprawie sytuacji na rynku rolnym
Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej z dużym niepokojem obserwuje także przebieg warunków pogodowych.
- Rozległe układy wyżowe spowodowały niedobory wody w uprawach rolniczych. Temperatury powietrza w maju początkowo nie były zbyt wysokie, jednak w drugiej połowie maja oraz w czerwcu znacznie wzrosły i wraz z wiatrem, który dodatkowo wzmaga wysuszanie oraz brakiem opadów, spowodowały wystąpienie objawów niedoboru wody w glebie i co za tym idzie – suszy. Rejon wielkopolski po raz kolejny boleśnie doświadcza jej skutków. Skutki suszy połączone z niskimi cenami skupu zbóż, które obserwujemy w tej chwili, będą miały katastrofalny wpływ na już i tak kiepską płynność finansową gospodarstw rolnych. Szczególnie zagrożone są plantacje roślin okopowych i warzyw, w tym buraków cukrowych. W tym kontekście WZ WIR apeluje o przejrzystość w stanowieniu prawa dotyczącego szacowania strat suszowych - brzmi stanowisko WZ WIR.
W dniu odbywania Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 13 lipca 2023 r., umożliwiające szacowanie skutków suszy równolegle przez aplikację oraz komisje gminne.
- Nie jest jednak dla nas jasna procedura takiego szacowania. Jako Wielkopolska Izba Rolnicza apelujemy o umożliwienie działania komisji suszowych w trybie pilnym, bez konieczności wcześniejszego oszacowania tych strat przez rolnika w aplikacji, która jeszcze nie działa - zauważa WZ WIR.
Co z zapowiadaną pomocą suszową?
Jak informuje Wielkopolska Izba Rolnicza, ta otrzymuje wiele zapytań w sprawie zapowiadanej w ubiegłym roku pomocy dla rolników, dotkniętych suszą w 2022 r.
- Ówczesny Wiceminister, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryk Kowalczyk zadeklarował, że uruchomiona zostanie kolejna pomoc dla rolników poszkodowanych przez suszę w 2022 r. Henryk Kowalczyk w październiku 2022r. przekazał, że „Ci rolnicy, którzy nie spełnią kryteriów pomocy społecznej i nie załapią się na rekompensatę w tym roku, a będą mieli szkody udowodnione protokołami strat za 2022 rok, otrzymają pomoc suszową w następnym roku. Wtedy będziemy wypłacać rekompensaty do hektara w ramach nowego limitu pomocy de minimis. Więc w tym roku wypłacimy część w ramach pomocy społecznej, a resztę będziemy uzupełniać w roku następnym” - przypomina WZ WIR.
Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej apeluje o uruchomienie obiecanej pomocy dla rolników poszkodowanych w wyniku ubiegłorocznej klęski suszy.
- Przedmiotowe wsparcie umożliwiłoby rolnikom poprawę płynności finansowej i zapewnienie środków na sfinansowanie zakupów bieżących. Należy także w trybie pilnym usprawnić działanie aplikacji suszowej oraz opracować sprawny i fachowy system ogłaszania suszy na danym terenie - brzmi apel WZ WIR.
Mroźnie pełne owoców z Ukrainy
Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej nie pozostaje również obojętne wobec sytuacji, w jakiej znaleźli się polscy produceni owoców.
- Szczególnie trudna jest sytuacja producentów owoców, w tym malin oraz porzeczek. Mroźnie posiadają zapasy tych owoców, sprowadzonych z Ukrainy, co powoduje, że ceny skupu malin czy porzeczek są dużo poniżej kosztów produkcji. Sytuacja ta dowodzi słabości powołanej do życia Krajowej Grupy Spożywczej, która w pierwszej kolejności miała zająć się porządkowaniem rynku owoców miękkich. Walne Zgromadzenie WIR apeluje o podjęcie skutecznych działań na tym rynku, poprzez między innymi rozwiązanie systemowe dostępu Ukrainy do wspólnego rynku Unii Europejskiej - zauważa WZ WIR.
Jest też pozytyw
Walne Zgromadzenie pozytywnie ocenia wprowadzenie, niskooprocentowanego kredytu w celu poprawy płynności finansowej przez producentów rolnych (linia UP).
- Apelujemy, aby były one również dostępne dla rolników, którzy są na emeryturze, a ciągle prowadzą działalność rolniczą, na co zezwala nowelizacja ustawy o KRUS. Zwracamy również uwagę, że pomoc w formie dopłat do oprocentowania kredytu, powinna być stosowana w okresie 60 miesięcy dla wszystkich producentów, niezależnie od wielkości gospodarstwa - czytamy w stanowisku WZ WIR.
Walne Zgromadzenie na koniec swojego stanowiska wyartykułowało apel.
- W związku z przedstawioną wyżej aktualną sytuacją na rynkach rolnych, apelujemy do Rządu RP oraz do Parlamentarzystów o natychmiastowe pochylenie się nad problemami polskiego rolnictwa i podjęcie zdecydowanych i konkretnych działań dla jego wsparcia. Apelujemy o uporządkowanie procesu legislacyjnego. Obecnie wprowadzane są rozporządzenia z dnia na dzień, bez żadnych konsultacji z organizacjami rolniczymi, które następnie muszą być korygowane i uzupełniane - brzmi apel WZ WIR.
_____________________________________
Huśtawka cenowa zbóż - ten artykuł przeczytasz klikając tutaj
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.