Zaleganie poporodowe u krów - jak zapobiegać
Ostatnie trzy tygodnie przed porodem są kluczowe dla zdrowia krowy, a część chorób, które występują po wycieleniu wynika z błędów popełnionych w tym okresie. Bardzo istotnym zagadnieniem jest ujemny deficyt energii występującym w tym czasie, który może być przyczyną ketozy lub stłuszczenia wątroby. Warto także zwrócić uwagę na żywienie mineralno-witaminowe krów, które ma bezpośrednie przełożenie na jakość siary i budowanie odporności u krów. Trzecią, istotną kwestią w tym okresie, jest profilaktyka hipokalcemii. Obecnie dużo rzadziej można spotkać krowy, u których wystąpiło zaleganie poporodowe. Z pewnością jest to związane z większą świadomością hodowców i z coraz częściej stosowaną profilaktyką tego schorzenia. Jednak znaczenie ma także skrócony okres użytkowania krów. Mało jest w stadach krów, które dożywają 8-10 lat, a ryzyko wystąpienie tej choroby rośnie z wiekiem, o 9% z każdą laktacją.
Przyczyny hipokalcemii
Przed porodem z powodu szybkiego wzrostu cielęcia i rozpoczęcia produkcji siary zapotrzebowanie krów na związki mineralne znacząco się zwiększa. Na 1-2 dni przed porodem zawartość wapnia w surowicy krwi drastycznie spada. W konsekwencji tego przytarczyce zaczynają produkować większą ilość parathormonu, który odpowiada za uwalnianie wapnia z kości oraz blokowanie jego wydalania z moczem. Dodatkowo wzrasta nerkowa produkcja witaminy D3, dzięki której zwiększa się wchłanianie jelitowe wapnia. Niestety, proces ten przebiega bardzo wolno i może się zakończyć dopiero 2-3 dni po porodzie. Krowa choruje na hipokalcemię, gdy ma upośledzony ten proces.
Przez wiele lat sądzono, że przez żywienie krów w okresie zasuszenia dawkami bogatymi w wapń, przytarczyce produkują za mało parathormonu. Dlatego jako profilaktykę hipokalcemii stosowano w dawkach pokarmowych przed wycieleniem bardzo niskie poziomy wapnia. Takie postępowanie było niedoborowe dla matki i rozwijającego się płodu.
Jednak w latach 80. wykazano, że powodem hipokalcemii nie jest brak syntezy parathormonu, ale brak reakcji receptorów nerek i kości na jego obecność, a przyczyną jest metaboliczna alkaloza panująca w organizmie, spowodowana nadmiernym pobraniem kationów potasu i sodu. Szczególną uwagę zwraca się na potas, którego nadmiar występuje w dawkach pokarmowych opartych na lucernie czy trawie, zwłaszcza gdy były nawożone gnojowicą. Obecnie nie ma już problemu ze zbadaniem zawartość potasu i sodu w paszach stosowanych w gospodarstwie, ale mimo wszystko jest to bardzo rzadko analizowane.
Symptomy zalegania poporodowego
Objawy hipokalcemii pojawiają się najczęściej już kilka godzin po porodzie, ale może się to zdarzyć też w ciągu kilku dni. Zwierzę w początkowym etapie traci apetyt i robi się niespokojne. Następnie dochodzi do drżenia mięśni i krowa coraz niechętniej wstaje. Leży na boku lub na mostku z szyją skręconą w kształcie litery S. Przestaje jeść, pić, nie przeżuwa, nie oddaje kału i moczu, nie reaguje na bodźce, w skrajnych przypadkach może zapaść w śpiączkę. Cechami dość charakterystycznymi są też zimne uszy i skóra. Czasami zwierzę nie może wstać, ale jest w pełni świadome i nie traci apetytu, wówczas zachowanie takich sztuk może wskazywać na wystąpienie niedoboru fosforu w krwi (hipofosfatemia), jak również/lub magnezu (hipomagnezemia).
Sprawdzać poziom magnezu u krów
Krowa w zasuszeniu potrzebuje dwa razy większej dawki magnezu niż w laktacji, a niedobór tego makroelementu we krwi w okresie okołoporodowym zmniejsza sekrecję parathormonu i zdolność receptorów do jego wychwytywania. Należy pamiętać, że krowa w 100% pokrywa swoje zapotrzebowanie na magnez poprzez wchłanianie go z przewodu pokarmowego. Wchłanianie magnezu przez ścianę żwacza może być zaburzone w powodu zbyt dużej ilość potasu oraz wysokiego pH w płynie żwaczowym, będącym wynikiem obecności amoniaku. Badania krwi krów mogą określić, czy występuje deficyt magnezu. Krew powinna być pobrana po porodzie (do 24 godzin), a jego optymalna ilość to od 0,8 do 1,3 mmol/L. U krów bardzo często występuje niedoboru magnezu, a zwiększając jego ilość można w prosty sposób ograniczyć występowania porażeń poporodowych.
Badanie krwi wykrywa hipokalcemię
Hipokalcemię można stosunkowo łatwo wykryć. Warto w czasie pomiędzy 12. a 24. godziną po porodzie pobrać krew i sprawdzić poziom wapnia. U zdrowej krowy jego poziom we krwi wynosi 2,1 -2,5 mmol/L (8,5-10 mg/dL), natomiast u chorej - 0,75-1,25 mmol/L (3-5 mg/dL). Zwierzęta, u których poziom wapnia w surowicy krwi waha się od 1,25 do 2,1 mmol/L (5-8,5 mg/dL) chorują na subkliniczną hipokalcemię. Hipokalcemia subkliniczna, której często nie jesteśmy świadomi, że dotyka tak dużej ilości krów w stadzie, może wpływać negatywnie na wiele wskaźników. Przyjmuje się, że w stadzie gdzie 5% krów ma kliniczne objawy hipokalcemii, około 50% choruje na subkliniczną hipokalcemię. Choroba wpływa negatywnie na odporność krów, na zatrzymanie łożyska, opóźnia inwolucję macicy, zmniejsza ruchliwość żołądka, co może skutkować przemieszczeniem trawieńca. Krowy, u których występują problemy z gospodarką wapnia, częściej także chorują na mastitis i występują u nich problemy z zacieleniem.
Zapobieganie chorobie
Aby zapobiec chorobie, można również monitorować temperaturę ciała przed wycieleniem. Jeśli wynosi ona 38°C lub poniżej, można przypuszczać, że krowa będzie miała problem z uruchomieniem rezerw wapnia z organizmu. W celu kontroli można również badać pH moczu w okresie 7-10 dni przed porodem, które powinno być 6,5-7. Mocz należy pobierać 4-6 godzin po zjedzeniu paszy.
Warto zastanowić się nad wprowadzeniem profilaktyki zapobiegania hipokalcemii, jeśli pH moczu jest zbyt wysokie, nawet jeśli przypadki zalegania poporodowego występują sporadycznie. W takim przypadku w okresie trzech tygodni przed wycieleniem stosuje się w dawce pokarmowej sole anionowe, nazywane również solami gorzkimi. Nie są one chętnie pobierane przez krowy. Na szczęście na rynku są dostępne formy otoczkowych soli anionowych, które nie mają gorzkiego smaku i są bardziej tolerowane przez zwierzęta.
Bilans kationowo-anionowy ważny dla unikania zalegania poporodowego
Nie ma jednej dawki soli gorzkich, którą można zastosować na wszystkich gospodarstwach, ponieważ jest ona zależna od bilansu kationowo-anionowego dawki (DCAB), który wylicza się ze wzoru:
DCAB (mEq/kg s.m.) = (mEq Na+/kg s.m. + mEq K+/kg s.m.)-(mEq Cl-/kg s.m. + mEq So4-2/kg s.m.
Niestety największym problemem przy określaniu DCAB indywidualnej dawki pokarmowej jest brak analizy chemicznej stosowanych pasz (sodu Na, potasu K, siarki S, chloru Cl), a bazowanie na danych tabelarycznych może być obarczone błędem ze względu na dużą zmienność tych parametrów. Zalecany DCAB w okresie trzech tygodni przed wycieleniem powinien wynosić około -100 mEq/kg s.m. Dodatek soli anionowych podaje się najczęściej w ilości 100-300 g/dzień. Ponieważ trudno jest wiarygodnie wyliczyć DCAB dawki pokarmowej, warto wykonywać kontrolę pH moczu, które zmienia się już po 1-2 dniach od podania preparatu. Gdy pH moczu utrzymuje się na poziomie powyżej 7, to należy zwiększyć dawkę soli gorzkich, natomiast zmniejszyć, gdy pH jest poniżej 6,0. Przy stosowaniu soli anionowych w dawkach dla krów zasuszonych zalecany jest wyższy poziom wapnia.
Zachęcam wszystkich hodowców do przeanalizowania trzech ostatnich tygodni przed wycieleniem pod kątem subklinicznej hipokalcemii, w szczególności jeśli w stadzie zdarzają się zalegania poporodowe, problemy z zatrzymaniem łożysk czy metritis. Warto w tym celu zrobić analizę krwi oraz zbadać pH moczu, sprawdzić skład stosowanych pasz, a następnie wprowadzić profilaktykę, która zapobiegnie problemom z gospodarką wapniem. Świadomość problemu, a następnie inwestycja w prewencję, to w ostatecznym rozrachunku zdrowsze krowy, co przekłada się na uzyskanie wyższego dochodu z produkcji mleka.