Brakuje cieląt, a ich ceny szokują
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku bydła. Pod koniec września zaczęły spadać ceny byków i jałówek w skupie. Prawdziwe tąpnięcie nastąpiło na początku października. Wtedy stawki spadły znacząco. Obniżki wahały się od 50 groszy do 1,50 zł. Uzależnione to było przede wszystkim od regionu kraju i podmiotu skupującego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile płacą za bydło w skupie?
Trzy tygodnie później ceny zaczęły rosnąć. W ubiegłym tygodniu utrzymał się trend wzrostowy. W zależności od punktu i regionu stawki wzrosły od 20 groszy do 1 złotego. Z dzisiejszej sondy „Wieści Rolniczych” wynika, że stawki utrzymały się na ubiegłotygodniowym poziomie. Za byka mięsnego płacono od 18 do 20 zł za kilogram. Za byki HF stawka wynosiła od 14,50 do 18 zł. Z kolei za jałówki mięsne hodowcy otrzymywali od 14.50 do 17,50 zł.
Rekordowe ceny odsadków
- Ceny bydła wróciły do sytuacji sprzed pięciu, sześciu tygodni. Jest popyt na wołowinę. Jest deficyt odsadka, a ceny w mojej ocenie są troszeczkę przesadzone. Taki jest rynek, chętni kupują, ceny odsadków rosną - usłyszeliśmy w jednym z punków zajmujących się handlem bydła w województwie lubuskim.
Małe kilkunastodniowe cielęta kosztują od 2.000 do 2.500 zł. Za te w wadze od 100 do 120 kg trzeba zapłacić od 3.500 do 3.700 zł. Te powyżej 200 kilogramów osiągają stawki od 6.000 do 7.000 zł.
Z czego wynika deficyt cieląt?
- Przez ostatnie półtora roku, a na pewno rok nie było otwartego importu z Niemiec i z Holandii. Spowodowane to było chorobą niebieskiego języka. Problem polega na tym, że wszelka produkcja rolna weszła w globalizację. Dzisiaj „umarł” producent na wsi, który miał trzy, pięć czy nawet 10 krów. Taka produkcja stała się nierentowna, ale jeżeli rozdrobnionych producentów w skali kraju było np. 30 tysięcy, którzy średnio mieli po osiem krów, to mamy 240 tys. cieląt rocznie. Ten drobny rynek zasilał po części hodowców - od 5 do 7% - ocenia rozmówca „Wieści Rolniczych”.
Podobne wypowiadają się inni przedsiębiorcy.
- Coś się tam kupuje, ale nie ma tylu cieląt, ile byśmy chcieli. Jest coraz mniej krów, to i nie ma cieląt - ocenia przedstawiciel punktu skupu z Dolnego Śląska.
Jak wygląda z dostępnością cieląt w Wielkopolsce?
Brakuje odsadków
- Dostępność jest tragiczna - odpowiada bez zastanowienia przedsiębiorca z Wielkopolski. W jego ocenie ceny cieląt pójdą jeszcze w górę. W tym regionie za miesięcznego cielaka trzeba zapłacić 2,5 zł. Ceny odsadków 300 kilogramowych wahają się od 7-8 tys. zł.
Problem braku odsadków jest doskonale znany Polskiemu Zrzeszeniu Producentów Bydła Mięsnego. Wiceprezes Tomasz Rasiński wskazuje, że do Polski nie przyjeżdża było z Litwy. Ze względu na pryszczycę w Słowacji i z tego kierunku też jest bardzo mało bydła.
- Wszystko się kumuluje. Rynek wołowiny jest stabilny i niektórzy hodowcy rezygnują z produkcji mleka i nastawiają się na bydło mięsne i dlatego jest zapotrzebowanie na odsadki - ocenia Tomasz Rasiński.
Jego zdaniem trzeba inwestować w hodowlę krów mamek z dobrą genetyką. Pod kątem wypasu należy zagospodarować Małopolskę, Mazury i Podkarpacie.
Program wsparcia dla hodowców mamek?
W ostatnim czasie przedstawiciele stowarzyszenia rozmawiali na ten temat ze swoimi kolegami z branży w Stanach Zjednoczonych. Rozważają sprowadzenie krów rasy Angus.
- Nie sztuka jest sprowadzić egzotyczne bydło, które nie będzie spełniało naszych warunków. Myślimy, aby zachęcić ministerstwo rolnictwa, aby wprowadzić program wsparcia zakupu krów mamek. Jeżeli będziemy mieli hodowlę bydła mięsnego, to nie będziemy mieli problemu ze zbożem – ocenia Tomasz Rasiński, wiceprezes zarządu.
Spadek pogłowia krów
- Brak cieląt na rynku jest wynikiem mniejszego pogłowia krów. Dane Głównego Urzędu Statystycznego odnośnie pogłowia bydła w Polsce, opublikowanym na koniec czerwca 2025 pokazują, że w naszym kraju jest mniej krów. Pogłowie krów w porównaniu z czerwcem 2024 r. spadło o 176,9 tys. sztuk (o 7,6%) do poziomu 2 158,7 tys. sztuk.
Rozmówcy „WR” zgodnie twierdzą, że hodowcy cieląt zarabiają na swojej produkcji.
- To jest dla nich zły okres - ocenia ekspert rynku wołowiny.
- Tagi:
- odsatki
- ceny cieląt
- bydło
- cielęta




























