Biostymulatory, bionawozy, makro- i mikroelementy
Potrzebne są roślinom do właściwego rozwoju oraz lepszych plonów.
Do wspomagania wzrostu roślin w uprawach rolniczych i ogrodniczych rolnicy coraz częściej używają preparatów zaliczanych do biostymulatorów, stymulatorów wzrostu i rozwoju, bionawozów zawierających żywe mikroorganizmy oraz ulepszaczy glebowych, a także makro- i mikroelementów. - Wymienione preparaty zawierają substancje czynne pochodzenia naturalnego lub syntetycznego - zbliżonego do związków występujących w naturze. Ta grupa preparatów wpływa na lepszy rozwój roślin w różny sposób. Dzięki zastosowaniu biostymulatorów poprawia się odporność roślin na czynniki stresowe typu: susze, przymrozki, wahania temperatury, zasolenie gleby, stres herbicydowy czy podtopienia korzeni - wyjaśnia Dorota Piękna- Paterczyk, specjalista Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Preparaty te wpływają również na efektywność pobierania i wykorzystania składników mineralnych z gleby oraz lepszą aktywność mikrobiologiczną. Biostymulatory mogą zawierać różne substancje czynne typu: wyciągi z glonów morskich, preparaty humusowe, wolne aminokwasy i proste białka oraz wyciągi z roślin lądowych czy też ekstrakty ze zwierząt morskich zawierające chitozan. - Preparaty zawierające ekstrakty z alg morskich przynoszą dobre efekty w uprawach ogrodniczych, ponieważ stymulują kwitnienie, zawiązywanie i wybarwianie owoców, zwiększają odporność na uszkodzenia, poprawiają pobieranie i transport składników mineralnych, chronią rośliny przed stresem termicznym i wodnym, wydłużają proces fotosyntezy, dostarczają przyswajalnych składników pokarmowych zwiększających ich wzrost i zapobiegających niedoborom - mówi specjalistka. Wśród zarejestrowanych z tej grupy preparatów producenci mogą stosować np. Bio-algeen S90 do warzyw w uprawie polowej i pod osłonami oraz do truskawek.
Innym preparatem zawierającym ekstrakty z glonów jest Kelpak SL. Polecany jest on do stosowania w uprawach: cebuli, marchwi, kapusty białej, pomidora i ogórka. Na rynku dostępne są również preparaty zawierające związki humusowe, które są rejestrowane jako nawozy lub polepszacze jakości gleby. - Preparaty te wzbogacają glebę w substancje próchniczne oraz aktywują procesy metaboliczne. Wymienić tu można np. Rosahumus polecany do warzyw i truskawek. Na rynku mamy również grupę preparatów zawierających aminokwasy, aminy i proste białka, które oferowane są jako nawozy lub biostymulatory. Preparat Aminoplant polecany do uprawy warzyw gruntowych i truskawek zawiera właśnie te związki. Są również preparaty, które zawierają takie substancje czynne, które szybko wytwarzają w roślinie mechanizmy obronne na stresy typu susza, przymrozek lub gradobicie. Znanym preparatem o takim działaniu biostymulującym jest Asahi SL, powszechnie stosowany przez rolników - zaznacza Dorota Piękna-Paterczyk.
Oprócz biostymulatorów czy też stymulatorów rośliny potrzebują makro- i mikroelementów. - Na przełomie ostatnich pięciu lat znacznie wzrosło zainteresowanie uprawą kukurydzy. Na to decydujący wpływ ma fakt, że roślina ta charakteryzuje się stosunkowo niskimi wymaganiami jakościowymi podłoża. Rolnicy, ceniący sobie jakość swoich plonów, coraz częściej decydują się na zastosowanie stymulatorów wzrostu, które w znaczny sposób poprawiają jakość plonu. Należy jednak zaznaczyć, że produkty te nie zaspokajają całkowitych potrzeb rośliny. Stosunkowo niskie wymagania kukurydzy w stosunku do podłoża nie korelują z zapotrzebowaniem na mikro- i makroelementy - mówi Grzegorz Witek z firmy DR GREEN. Zaznacza, że niezbędnym pierwiastkiem w rozwoju kukurydzy jest azot. Wpływa on bezpośrednio na zawartość białka w plonie. Niemniej jednak, kukurydza najbardziej wrażliwa jest na niedobór fosforu, cynku i manganu. Dlatego, wybierając produkt, który uzupełni w roślinie te składniki pokarmowe, powinno się zwracać uwagę na ich koncentrację. - Pamiętać jednak należy, że roślina w sposób zbilansowany pobiera mikro- oraz makroelementy. Tutaj doskonałym rozwiązaniem są produkty marki DR GREEN, które w swoim składzie zawierają wszystkie niezbędne pierwiastki, gdzie suma mikroelementów kształtuje się na poziomie 217,5 g w kg nawozu. W uprawie kukurydzy proponowane są dwa nawozy: DR GREEN - KUKURYDZA (217,5 g/kg mikroelementów oraz DR GEEEN - START 12/60 (600 g fosforu w kg nawozu) - radzi Grzegorz Witek.
Mikroelementy bardzo istotne też są w uprawie buraka cukrowego. Rolnik musi pamiętać, że decydującym elementem końcowym w uprawie tej rośliny, jest plon jakościowy. - Aby uzyskać wynik na zadowalającym poziomie, nie wolno zapominać o kilku ważnych elementach mających na niego wpływ. Burak cukrowy jest uprawą szczególnie wrażliwą na niski (lub zbyt wysoki) poziom pH gleby, dlatego bardzo istotnym jest regularne wapnowanie oraz analiza gleby. Mając informację o zasobności stanowiska, na którym uprawiamy buraka cukrowego, przygotowujemy dawki nawożenia NPK doglebowego. Burak cukrowy jest rośliną o bardzo dużym zapotrzebowaniu na azot i potas, dlatego powinniśmy zadbać o dostępność tych pierwiastków w całym okresie wzrostu rośliny. W strategii nawożenia nie powinniśmy również zapominać o ważnych w aspekcie plonotwórczym mikroelementach - podkreśla Grzegorz Witek.
Dodaje, że technologia DR GREEN przewiduje uzupełnienie w formie dolistnej wszystkich niezbędnych mikroelementów oraz makroelementów ze szczególnym uwzględnieniem potasu i sodu. - DR GREEN - BURAKI to silnie skoncentrowany nawóz w formie dolistnej zawierający: B - 30 g, Cu - 2 g, Mn - 40 g, Fe - 60 g, Zn - 20 g, Mo - 0,5 g, Na2O - 30 g, gdzie suma składników wynosi aż 182,5 g w kg nawozu. Kolejnym ważnym elementem plonotwórczym są makroelementy podane w formie dolistnej. Nawóz DR GREEN ENERGY NK (10/40) oraz DR GREEN QUALITY PK (50/34) z formułą MacroActive to odpowiednia kompozycja składników pokarmowych ze szczególnym uwzględnieniem potasu, mającego bezpośredni wpływ na poziom cukru w uprawie buraka cukrowego - wyjaśnia.