Czy wzrosną ceny pszenicy? - żniwa 2024
Prace polowe przy zbiorze jęczmienia dobiegają końca. Ruszyły już natomiast „duże żniwa” i z pól znikają przede wszystkim pszenica i rzepak. W mniejszych na razie partiach do skupów trafiają też pozostałe gatunki zbóż.
Jakość ziarna 2024 - duża rozbieżność w parametrach
Póki co, trudno sondować na jakim poziomie podczas tegorocznych żniw będzie wydajność z hektara i z jakimi parametrami ziarna się one zakończą. Niestety, docierają do nas sygnały o bardzo zróżnicowanej jakości, głównie pszenicy. W związku z tym, że to dopiero początek zbiorów, nie ma co przesądzać, ale tegoroczne ziarno może być jednym z gorszych w ciągu ostatnich kilku lat.
- Dwa lata temu w parametrach praktycznie nie było różnicy, w zeszłym roku też najgorzej nie było - informuje Zbigniew Konarowski z firmy Transrol, skupujący zboża.
I wyjaśnia:
- Nieraz brakowało głównie białka, ale reszta parametrów była na dobrym poziomie. Natomiast w tym roku może się okazać, że tych parametrów brakuje nie tylko jednego, ale brakuje dwóch, albo brakuje wszystkich. W zeszłym roku paszowej było multum, a konsumpcji też było sporo. Najgorzej było z tą wysokobiałkową. Ale 12,5% czy 12% poszło ewentualnie jako 11,5% i tu problemów nie było. Ale jak się w tym roku okaże, że spora część ma 10 % czy 10,8% to problem robi się większy. Ale, żeby poznać więcej szczegółów, to musi trafić więcej ziarna do obrotu. Jesteśmy w fazie żniw, więc to jeszcze za wcześnie o dokładne dane.
Na terenach, z których Konarowski skupuje zboże, czyli z Lubuskiego, Wielkopolski i Dolnego Śląska, jeśli chodzi o gęstość jęczmienia - jest ona na poziomie 60 kg/hl, ale zdarza się 55, 56, 57 kg/hl. Jak mówi, trafiają się już porośnięte pszenżyta i porosty w jęczmieniach.
- Plony nie są najlepsze, generalnie narzekają wszyscy. Pszenicę, pszenżyto i żyto się kosi, ale mówią, że jest mniej. Na ten moment nie mamy jeszcze informacji, na którym terenie, jakość ziarna jest najlepsza - mówi Konarowski.
Przeczytaj również: Pszenica ozima 2024 - jakie odmiany zasiać?
O niedoborach podstawowych parametrów informują również pośrednicy z innych skupów. Między innymi z firmy Wipasz i Agrito.
Do magazynu w Witkowie, firma Wipasz skupuje ziarno gównie z okolic: Gniezna, Wrześni i Słupcy.
- Jak ktoś zadzwoni z dalszego terenu, to skupimy, przywożą gdzieś zza Gniezna, spod Kłecka, ale to sporadycznie. Bardziej skupiamy się na zbiorach w promieniu 20 - 30 km od firmy - informuje przedstawiciel firmy.
On również zwraca uwagę na sporą ilość pszenicy paszowej. Mało tego, do skupu trafiła partia ziarna o zawartości białka poniżej 10%. Było też takie o zawartości 8,90%.
- Większość jest paszówki. Gęstości są, ale brakuje białka. Trafiają się, że jest gęstość 74 kg/hl, ale też są 77,78 kg/hl, a białko 11%, 11,5% - mówi pośrednik z Wipasz-u.
Powyższe opinie, o jakości pszenicy, potwierdza rozmówca z Agrito:
- Jeśli chodzi o jakość pszenicy, to różnie to wygląda. Czasami są bardzo wysokie białka, gęstości ok, czasami brakuje białka. Jęczmienie zdarzały się takie, że teraz pod koniec nie miały gęstości. Przy pszenicy rozbieżności są większe. A rzepaki do tej pory były suche i z olejem nie było żadnego problemu.
Wzrosła podaż w skupach
Przyjmujący ziarno w skupach zwracają uwagę na wzrost podaży. Przy zbiorze jęczmienia była ona raczej umiarkowana, inaczej natomiast jest w przypadku zbiorów pszenicy.
- Sam jestem zdziwiony, że tyle jedzie. Myśleliśmy, że będzie jak z jęczmieniem, że będzie słabo, ale jest inaczej i jedzie. Mówimy głównie o pszenicy. Mieliśmy też w ostatnim czasie jeszcze 4 dostawy jęczmienia, 2 żyta, groch, ale głównie pszenica - kontynuuje przedstawiciel Wipasz-u.
Na ruch w skupie nie narzekają też pozostali nasi rozmówcy. A zważywszy na to, że pogoda w ostatnim czasie jest przewrotna, rolnicy skupili się na zbiorze i wrzucenie plonów na magazyn, podaż z pewnością będzie wzrastać.
Niskie ceny zbóż - czy wzrosną?
Zobacz aktualne ceny zbóż i rzepaku w poszczególnych skupach - KLIKNIJ TUTAJ
Rolnicy niejednokrotnie informowali przedstawiciela Transrolu o niższych plonach niż w latach ubiegłych. Teoretycznie powinno spowodować to wzrost cen.
- Na razie tego nie widać, ale jeśli się okaże, że dużo jest pszenic paszowych, a nie konsumpcyjnych, to ta relacja musi nastąpić i pójdzie cena pszenic konsumpcyjnych w górę. A pszenicy paszowej jak będzie dużo, to cena będzie niższa i różnica miedzy jedną a drugą będzie większa - mówi Konarowski.
W czwartek, 18 lipca, po przeprowadzeniu sondy na temat cen w skupach, zauważyliśmy rozbieżności. W jednych skupach stawki za określony gatunek ziarna wzrastały, w innych z kolei spadały. Dotyczy to praktycznie każdej odmiany, trudno zatem wywnioskować, w którą stronę dalej ceny będę się kształtowały.
Poniżej wykres wykonany na podstawie danych zebranych ze skupów, przedstawiający średnie ceny z maksymalnych proponowanych stawek u pośredników.