Agrowakacje z AGROunią w Śremie [ZDJĘCIA]
- 1/14
- następne zdjęcie
Agrowakacje w Śremie są dowodem na to, że rolnicy potrafią organizować ciekawe festyny, na których można kupić polskie warzywa, owoce i miody, a także miło spędzić czas.
- Tego rodzaju spotkania budują integrację w społeczeństwie, bo niezależnie od tego czy to jest producent czy konsument można spotkać się i porozmawiać, ale też pokazują, że ludzie zarówno na wsi jak i w mieście mają jednakowe potrzeby - powiedział Michał Kołodziejczak, założyciel AGROunii - organizatora Agrowakacji w Śremie (Wielkopolska).
Dotchczasowy lider AGROunii, a w tej chwili założyciel nowej partii "Prawda" Michał Kołodziejczak przyznał, że nie przyszłoby mu do głowy, by zorganizować tego rodzaju przedsięwzięcie. - Są jednak w naszych szeregach ludzie o wielu ciekawych pomysłach i to jest nasza siła - dodał Michał Kołodziejczak.
Na przeprowadzenie festynu w mieście AGROunia zdecydowała się po raz pierwszy. Na taki pomysł wpadli członkowie zrzeszenia rolników z oddziału śremskiego - Wioleta Szczepaniak i Zbyszek Szczepaniak.
Do udziału w przedsięwzięciu zaproszono lokalnych pszczelarzy oraz browarników, miłośników zielarstwa i naturalnych kosmetyków, wikliniarzy oraz koła gospodyń wiejskich. W śremskim parku pojawiły się stoiska z warzywami i owocami, a nawet sokami prosto od rolnika. Z regionów Grójca w woj. mazowieckim - zagłębia sadowniczego przyjechał m.in. Kacper Duda, młody producent jabłek.
- Pojawiliśmy się tutaj, by promować akcję Owocowa Polska. Chcemy dotrzeć do jak największej grupy ludzi i pokazać, że warto się jednoczyć, a także pokazywać, że polskie owoce i soki prosto od sadownika są bardzo smaczne - tłumaczył Kacper Duda.
Zwiedzający przystawali przy stoiskach z truskawkami, czereśniami, kapustą, ziemniakami, cukinią czy kalafiorem. Tym chętniej kupowali owoce i warzywa wiedząc, że są sprzedawane przez samych wytwórców.
Swój udział w przedsięwzięciu zorganizowanym przez AGROunię zaznaczyły także panie z okolicznych kół gospodyń wiejskich, które oferowały domowe ciasto. Z zabytkowymi traktorami przyjechali członkowie Klubu Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych. Nie zabrakło także strażaków, którzy szkolili z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Stoisko wystawiła grupa członków OSP z różnych stron Wielkopolski należąca do stowarzyszenia Strażacy wspólnie przeciw białaczce. Dopełnieniem całości była sceneria wiejska sprzed lat przygotowana przez miłośników historii - rekonstruktorów z Poznania.
- 1/14
- następne zdjęcie