3,5 tony mięsa do utylizacji
Nielegalna ubojnia została wykryta w jednej z miejscowości w gminie Krobia (powiat gostyński). Interwencję w tej sprawie podjął inspektorat weterynarii przy asyście policjantów.
Anonimowa informacja o nielegalnej ubojni zwierząt do lekarza weterynarii dotarła w czwartek, 5 lutego. Dzień później, w godzinach wieczornych, Wioletta Chałas Stercuła, powiatowy lekarz weterynarii wraz z mundurowymi udała się na wskazane miejsce. Tam okazało się, że wcześniejsze informacje są prawdziwe. W dwóch chłodniach stwierdzono około 3,5 tony mięsa w różnym stanie higienicznym. Na hakach było zawieszonych 12 niekompletnych półtusz świńskich oraz ośrodki wieprzowe. Chłodnie, w których znajdowała się wieprzowina, zostały podczas kontroli zaplombowane plombami policyjnymi. W poniedziałek, 9 lutego mięso właściciel skierował do zakładu utylizacyjnego. - Nielegalna działalność to taka, która nie jest zgłoszona w inspekcji weterynaryjnej i nie ma nadanego numeru weterynaryjnego. Tym samym nie znajduje się w rejestrze podmiotów nadzorowanych przez organ oraz nie spełnia wymagań higienicznych i nie jest dostosowana do obowiązujących przepisów – wyjaśnia Wioletta Chałas Stercuła. Dodaje, że Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu powinien stać na straży bezpieczeństwa zdrowia i życia konsumenta. - Konsument ma prawo świadomego wyboru i liczy na to, że po zakupie produktów pochodzenia zwierzęcego, będzie spożywał zdrową i zbadaną żywność – tłumaczy. Zaznacza, że każda anonimowa informacja jest weryfikowana. - Życie ludzkie jest bezcenne – przekonuje.
Postępowanie w sprawie mieszkańca gminy Krobia, który nieleganie ubijał trzodę i produkował mięso, równocześnie prowadzą gostyńscy policjanci oraz inspektorat weterynarii.