1,5 roczne dziecko potrącone przez ciągnik. Opiekował się nim pijany wujek
Nieszczęśliwy wypadek w gospodarstwie z udziałem małego dziecka! Mężczyzna chciał tylko maluszkowi pokazać ciągnik.
Jak podaje KPP Szczytno do tragedii doszło 27 maja w miejscowości Dąbrowy w gminie Rozogi (woj. warmińsko-mazurskie).
Z ustaleń policjantów wynika, że 54-letni mieszkaniec Dąbrowy trzymając na rękach 18-miesięczne dziecko, pokazywał mu ciągnik. W pewnym momencie chcąc wcisnąć klakson, mężczyzna przez przypadek uruchomił silnik. Wówczas pojazd, który pozostawiony był na biegu, ruszył. 54-latek nie zdążył odejść od ciągnika, przewrócił się, a tylne koło przejechało po nim oraz po stopie dziecka.
Następnie traktor uderzył w zaparkowany na posesji samochód osobowy, po czym zatrzymał się. Służby ratunkowe wezwała matka dziecka, która obecna była na posesji. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Ostrołęce, natomiast chłopiec z urazem nogi został przewieziony do szpitala w Olsztynie. W czasie zdarzenia wujek dziecka znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.