Jak przebiegają żniwa w połowie sierpnia? Jakie plony pszenicy i rzepaku?

Tegoroczne żniwa nie należą do najłatwiejszych. Od kilku dni mamy do czynienia z wysokimi temperaturami i brakami opadów deszczu. Jest to czas, w którym rolnicy szturmem ruszyli w pola i nadrabiają prace w polu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żniwa w tym roku pod znakiem kapryśnej pogody
Jednak jeszcze tydzień temu rolnicy musieli zmierzyć się z pogodą, która nie sprzyjała zbiorom zbóż. Ulewne deszcze skutecznie utrudniały im wjazd na pole. Gospodarze musieli „wykradać” momenty, w których żniwa były możliwe. Kapryśna pogoda przyczyniła się także do nieprzewidzianych kosztów związanych z suszeniem i czyszczeniem ziarna.
Mimo tych trudności, tam gdzie warunki glebowe były lepsze i udało się wykorzystać krótkie okna pogodowe, zdaniem ekspertów z Wielkopolskiej Izby Rolniczej, plony osiągnęły zadowalający poziom.
Jak długo jeszcze rolnicy będą żniwować? Czy okres zbioru znacząco się przeciągnie w czasie? Jak wynika z raportu przygotowanego przez WIR – żniwa w województwie wielkopolskim zakończą mogą zakończyć się jeszcze w tym tygodniu. Jak sytuacja wygląda w poszczególnych regionach tego województwa?
Rolnicy wskazują, że ze względu na duże opady jakość ziarna ulega pogorszeniu – czernieje i jest duża wilgotność. Dużym utrudnieniem w koszeniu są miejscowe wyległe łany zboża co utrudnia zbór zbóż.
Jak wskazują rolnicy z powiatu ostrzeszowskiego – plony zbóż są ogólne dobre pod względem ilości, ale niższe o 15 – 20% względem roku ubiegłego, zwłaszcza na glebach słabszych
Rolnicy mówią o swoich plonach rzepaku i pszenicy
Z raportu sporządzonego w powiecie złotowskim wynika z kolei, że plonowanie szacuje się na poziomie około 5 - 6 t/ha, na glebach dobrych dochodzą nawet do 10 t/ha. Jeśli chodzi o rzepak, to na gruntach średnich plony oscylują w granicach ok. 3 t/ha, a na gruntach dobrych ok. 4,5 t/ha.
- Wiosenne opady z drugiej połowy maja i czerwca pozwoliły roślinom na regeneracje, a tym samym na dobre plonowanie. Natomiast na gruntach V i VI klasy susza spowodowała jednak nieodwracalne straty i plony są bardzo niskie – wskazuje WIR.
50-60% upraw skoszonych jest w powiatach: chodzieskim, obornickim i wągrowieckim.
- Plony są bardzo różne w zależności od gminy, jednak nadal problemem pozostają bardzo niskie ceny ziarna (w porównaniu do cen sprzed tygodnie spadły one o około 30-60zł). Średnie ceny skupu wynoszą: pszenica paszowa (740 zł/t), pszenżyto (650 zł/t), owies (500 zł/t), rzepak (1950 zł) – podaje Wielkopolska Izba Rolnicza.
Wilgotność pszenicy rolnicy z powiatów: gnieźnieńskiego i wrzesińskiego szacują w tej chwili na poziomie 12-13,52%. W zależności od gleby i odmiany przewidują plony w wysokości 5 do 8 ton/ha w zależności od gleby oraz odmiany. Pszenżyto w tych powiatach skoszone jest skoszone w 80%, a pozostałe zboża zebrane są w 60% z pól. Żniwa rzepaku są już w 90% zakończone.
Kolosalne różnice cenowe w skupach zbóż
Jak wynika z informacji zebranych przez przedstawicieli izb rolniczych w powiatach: grodziskim, wolsztyńskim i nowotomyskim, ceny mogą się różnić między jednym a drugim punktem skupu nawet o kilkadziesiąt złotych na tonie.
- Dlatego zawsze warto negocjować i porównywać oferty – radzą eksperci z WIR.
Plon rzepaku na tym terenie wynosi w granicach 2,5 – 4,2 t/ha, a cena skupu waha się między 1950 – 2000 zł/t.
Problemem dla niektórych rolników z powiatów: Jarońskiego i krotoszyńskiego są porażone grzybem plantacje. Z jakimi cenami w skupie spotykają się tamtejsi rolnicy? Wskazują, że za pszenicę można dostać około 770 zł/t, pszenżyto - 620 zł/t, żyto - 550 zł/t, a jęczmień jary - 620 zł/t.
- Tagi:
- żniwa 2025