Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Ogrom mięsa wieprzowego napłynął do naszego kraju. Polski rynek dobity
      Większy popyt na kapustę przed świętami. Ile aktualnie kosztuje?
      Susz na wigilię. Ile kosztuje?
      Zobacz ceny rzepaku na przestrzeni ostatnich lat. A ile aktualnie płacą w skupach?
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Jak działają podskórne czipy i co mogą mierzyć u zwierząt? Czy zastąpią kolczykowanie?
      Producenci świń otrzymają pomoc w 2026 roku? Ważna informacja ministra rolnictwa
      Zapowiedziano likwidację setek tysięcy zwierząt. Choroba nie chce wyhamować
      Historyczny rekord w produkcji zwierzęcej. Jest produkcja, jest zbyt
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Ten sezon tym plantatorom naprawdę dał mocno w kość. Przyszły będzie lepszy?
      Pierwsze 5 lat bez plonu, ale potem przychodzą zyski. 2025 rok szczególnie korzystny
      Gorący okres w magazynach spółki Elewarr. Co w tej chwili się tam dzieje? [VIDEO]
      Samoodnawialne warzywo z potencjałem. To nie jest zwykła bulwa
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Te kombajny możesz kupić dzięki wsparciu z ARiMR. Co zrobić, by poprawnie złożyć wniosek?
      Z ostatniej chwili. Nagle odwołano jedno z najważniejszych wydarzeń rolniczych
      Stęskniliście się za dobrymi imprezami dla rolników? To będzie hit 2026 roku
      Rolnik stawia za zboże. Zainwestował w tym roku milion złotych w nową suszarnię
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Rolnicy narażeni na skrajne ubóstwo. Najnowsze dane GUS
      236 mld euro dla gospodarstw rolnych. Unia Europejska stawia na młodych rolników
      Nawet 2380 zł do hektara. Na horyzoncie nowa dopłata dla rolników
      Umowa z Mercosur będzie podpisana 12 stycznia? KE nie odpuszcza
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Najlepsza alternatywa dla żywopłotu z tui? Te iglaki nie brązowieją i szybko rosną
      Ten tani składnik sprawi, że stare firanki odzyskają śnieżną biel. Będą jak nowe
      Twój ogród wcale nie musi spać zimą. Te rośliny kwitną od grudnia do marca
      Ta roślina to zimowy fenomen w ogrodzie. Przetrwa nawet -30 stopni
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Artykuł sponsorowany Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • Uprawy
  • Straty na polach i zniszczone pryzmy z paszą. Rolnicy wzięli sprawy w swoje ręce

Straty na polach i zniszczone pryzmy z paszą. Rolnicy wzięli sprawy w swoje ręce

Newsy - Zboża 21 grudnia 2025 06:12
Dzika zwierzyna w powiecie pilskim w Wielkopolsce wyrządziła w tym roku wyjątkowo dużo strat na polach uprawnych i łąkach. Uszkodziła nawet pryzmy z kiszonką, która już pleśnieje
Dzika zwierzyna w powiecie pilskim w Wielkopolsce wyrządziła w tym roku wyjątkowo dużo strat na polach uprawnych i łąkach. Uszkodziła nawet pryzmy z kiszonką, która już pleśnieje
Źródło: M. Mrotek, P. Piszczek, M. Przybyła
Rozryte łąki i uprawy zbóż, zniszczone pryzmy z paszą i obawy o to, czy zimą będzie co wrzucić zwierzętom do koryta. Rolnicy z powiatu pilskiego w Wielkopolsce podjęli walkę o swoje. Są obietnice i jest nadzieja.
Spis treści:

    Gospodarze z powiatu pilskiego w Wielkopolskiego od wielu lat mierzą się z problemami, jakie wynikają z żerowania dzików, jeleni i danieli na ich polach. W tym roku nabrał on ogromnych rozmiarów.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    Zdesperowani rolnicy grozili nawet strajkiem

    Gospodarze nie czekali. Wzięli sprawy w swoje ręce. O swoich kłopotach poinformowali lokalne władze oraz media, zapowiedzieli także organizację strajku. Wydaje się, że te zdecydowane działania poskutkowały. Spotkanie, jakie miało miejsce w ostatni wtorek, dało im nadzieję na współpracę z Ośrodkiem Hodowli Zwierzyny Kujan, który należy do Polskiego Związku Łowieckiego. Czy to oznacza nowy rozdział w ich relacjach z myśliwymi?

    OHZ Kujan i polowania dewizowe

    Do strat wyrządzanych przez dziką zwierzynę na polach owsa, kukurydzy czy łąkach właściciele gospodarstw rolnych z gminy Łobżenica i okolic na północy Wielkopolski są przyzwyczajeni. Grunty wielu tamtejszych gospodarzy zlokalizowane są w obrębie Ośrodka Hodowli Zwierzyny Kujan - jednej z 18 jednostek zlokalizowanych w całej Polsce, które należą do Polskiego Związku Łowieckiego.

    Do zadań OHZ, jak wskazuje PZŁ, należą m.in. prowadzenie badań naukowych i odtwarzanie populacji zanikających gatunków zwierząt dziko żyjących, Ale powszechnie wiadomo, że chodzi tam głównie o organizację polowań dewizowych - dostępnych dla tych, którzy dysponują grubymi portfelami.

    Dziki wyrządzają szkody na polach i w pryzmach kiszonek

    Rolnicy z tamtych terenów wskazują, że współpraca środowiska rolniczego z OHZ Kujan w ostatnim czasie pogorszyła się. Gospodarze poinformowali nas, że na pola oraz posesje wchodzi zwierzyna, wyrządzając ogromne szkody. Z kolei z uzyskaniem odszkodowań jest problem, a jeśli już są przyznawane, ich wysokości są zaniżane. Dodatkowo rolnicy mają trudności z otrzymaniem materiałów do grodzenia pól. Ich zdaniem OHZ przez ostatnie miesiące nie wywiązywał się z obowiązków chociażby w zakresie utrzymania w dobrej kulturze rolnej poletek zaporowych (28 ha), na których miały żywić się dziki czy jelenie. Dlatego też szturmem ruszają na pola i do gospodarstw rolników.      

    Hodowla zrobiła się na naszych polach. A w tym roku i w naszych kopcach - powiedział nam rolnik Mikołaj Mrotek z Witrogoszczy Kolonii i dalej stwierdził: Boimy się bardzo, bo jest grudzień. Jeśli ta zwierzyna jest głodna już teraz w grudniu, gdzie zima praktycznie jest przed nami, to ja nie wiem, co będzie do wiosny.

    Mrotek posiada 100 hektarowe gospodarstwo, w którym utrzymuje 150 szt. bydła, w tym 70 sztuk krów mlecznych. Nie wierzył własnym oczom, gdy z początkiem grudnia zobaczył, w jakim stanie są jego pryzmy z kiszonkami: kukurydzą i trawą – folia została pozrywana, a pasza rozkopana. Dzika zwierzyna przedostała się przez ogrodzenie i zniszczyła mu zapasy paszy na zimę. To nie wszystko. Splądrowała dodatkowo 7 hektarów łąk i zniszczyła 13 hektarów zbóż.

    - Takiego czegoś, co nas spotkało w tym roku, jeszcze nie było. Łąka w tym obszarze, moim zdaniem, będzie do przesiania. Przez kopce przeszły jelenie. W jednym z nich jest trawa z 15 hektarów łąk, w drugim z 20 hektarów kukurydza z zeszłego roku , a w trzecim - 10 hektarów z tegorocznych zbiorów. Jest już pleśń - wymienił Mrotek.

    Zdesperowanych rolników jest więcej.

    - Takich, którzy mają straty corocznie jest kilkudziesięciu. Dużo jest takich rolników, którzy już po prostu mają dość albo już odpuścili i wiedzą, że tak musi być. Ale młodsi nie zgadzają się z tym i wyrażają swój sprzeciw - skomentował Mrotek.

    Jak zauważył dalej, dotychczas rozmowy z OHZ Kujan kończyły się na tym, że, w opinii myśliwych, rolnicy nie grodzą swoich pól bądź nie potrafią tego robić, a na odszkodowania nie ma pieniędzy.

    - Gospodarstwo mamy ogrodzone, drut uzyskaliśmy z OHZ, bo to jest ich obowiązek, ale co z tego. My tutaj mamy ponad 3 km tego pastucha i nie jesteśmy w stanie tego codziennie naprawiać. Dzisiaj to naprawimy albo zapłacimy człowiekowi, żeby to dla nas robił. A na drugi dzień rano jest już rozwalone. Dlatego już te pastuchy odpuściliśmy. Daniel pozrywa, a za nim dzik wpadnie i niszczy - mówił Mrotek.

    Czytaj też:
    Minister podjął decyzję: odstrzał dzików będzie zintensyfikowany

    Szacowanie strat na oko?

    Wśród poszkodowanych jest także Patryk Piszczek, hodowca około 50 sztuk bydła opasowego. Problemy z dziką zwierzyną, jak stwierdził, są corocznie.

    - To są zdarzenia powtarzające się: zboża dość fajnie się prezentują do czasu, aż nie przejadę tam kombajnem. Wtedy widzę, że już nie ma praktycznie, co zbierać, bo zwierzyna robi swoje. Tak jest w obrębie OHZ, gdzie użytkuje 30 ha. Poza tym obszarem mam jakieś 50 ha i tam nie mam żadnych problemów ze stratami z powodu zwierzyny - stwierdził Piszczek.

    Rolnik zwrócił uwagę także na „nagminnie zaniżane wysokości odszkodowań”.

    - Byłem w tym roku pierwszy raz, od dziesięciu lat, powiadomiony o możliwości odwołania się do Nadleśnictwa. Zazwyczaj było to na zasadzie takiej, że jeżeli się nie podoba kwota, to idziemy ze sprawą do sądu. A wiadomo, że sąd działa na ludzi odstraszająco. Szacowanie odbywa się na oko. A straty są potężne. Z 5,5 hektarów kukurydzy zebrałem dosłownie tyle, co z hektara. Podobnie było z owsem czy pszenicą.  Przyznano mi, co prawda, odszkodowanie, ale były trudności z wypłaceniem środków – powiedział Patryk Piszczek.

    Zauważył, że jest trudność w pozyskaniu siatek i słupków do grodzeń.

    - Mając tutaj kukurydzę, musiałem sam kupować huki, sam jeździć i zalewać słupki, gdzie w sumie OHZ był bardzo dobrze poinformowany, że ta uprawa będzie tam założona. Niejednokrotnie mówiłem, że ja swoje byki sam żywię, a oni swoją zwierzynę na naszych polach skarmiają - skomentował rolnik.

    Rolnicy musieliby pilnować pola dzień i noc

    Mimo iż sporo pól ma ogrodzonych, kolejny poszkodowany rolnik z północy Wielkopolski - Mikołaj Przybyła, i tak ponosi straty w związku z żerowaniem dzikich zwierząt. Gospodarz ten utrzymuje się z produkcji roślinnej na areale 30 hektarów.

    - Wszystko pozrywane, słupki poobalane. A kto jest w stanie to wszystko naprawiać? I to też kosztuje. Szkody wyrządzają dziki, daniele, jelenie. Ta zwierzyna nie ma w lasach nic do jedzenia i ona się na umór pcha na nasze pola. (…) Tutaj z pokolenia na pokolenie zawsze jest problem z tymi zwierzętami. Udaje się uzyskać odszkodowanie, ale to są marne pieniądze. Te kwoty nie rekompensują straconych plonów, które byśmy zebrali, gdyby nie zniszczyła ich zwierzyna - zauważył Przybyła.

    Gospodarz zaznaczył, że przy pomocy rodziny próbuje sobie radzić z ochroną pól, ale jest to trudne.

    - Człowiek nie jest w stanie upilnować tych zwierząt, jeździć co dzień i co noc na pole, bo mamy też inne zajęcia. Mój wujek codziennie na polu był, trzy razy w ciągu doby. Jednej nocy człowiek nie pojechał i już były straty. To jest nienormalne - skomentował rolnik.

    PZŁ: szkód na polach jest rzeczywiście więcej

    Co na to Polski Związek Łowiecki? W stanowisku, które otrzymaliśmy, PZŁ przyznał, że w tym roku natężenie szkód spowodowanych przez zwierzynę na terenie OHZ Kujan jest zdecydowanie większe niż zwykle. I dalej potwierdza, że odczuwają je szczególnie rolnicy z rejonu Witrogoszczy Kolonii, gdzie uprawy przeplatają się z bagnami, nieużytkami i małymi laskami, tworząc doskonałe warunki do migracji zwierzyny. To właśnie tam obserwuje się wyjątkową koncentrację jeleni i danieli.

    - Warto zaznaczyć, iż obecność wilków powoduje, że zwierzyna łączy się w duże stada i przemieszcza się na tereny upraw i w okolice gospodarstw, gdzie czuje się bezpieczniej. Podczas rykowiska niemal codziennie dochodziło do kontaktów z wilkami, widywano watahę liczącą dwanaście osobników, inną w składzie sześciu, a także pojedyncze, wędrujące wilki. Sytuacja ta w oczywisty sposób przyczynia się do eskalacji szkód, ponieważ próby zatrzymania zwierzyny w jej naturalnych ostojach przestały być skuteczne - wskazał Wacław Matysek, specjalista ds. komunikacji Polskiego Związku Łowieckiego.

    Dalej przyznał, że w ostatnich czasie do zarządu głównego wpłynęła znaczna liczba sygnałów od rolników gospodarujących w obrębie OHZ Kujan.

    - Kierownik Wydziału Gospodarki Łowieckiej Biura Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego pozostaje w bieżącym, nieprzerwanym kontakcie zarówno z rolnikami, jak i pracownikami ośrodka, traktując ten problem jako zadanie nadrzędne i wymagające natychmiastowych działań. W jego ocenie współpraca OHZ z lokalnymi gospodarzami musi być wzorcowa, transparentna i oparta na wzajemnym szacunku, dlatego podjął decyzję o pilnych wizytach terenowych - podał Wacław Matysek.

    Deklaracje kierownika PZŁ

    Jedno z takich spotkań miało miejsce właśnie w ostatni wtorek. Jak powiedział nam Robert Biskupiak, burmistrz Łobżenicy, odbyło się ono w spokojnej atmosferze. Zjechało się na nie 50 rolników. Z ramienia samorządu, oprócz włodarza, uczestniczyli w nim także radni rady miejskiej i dwoje pracowników urzędu. Pojawił sie na nim także Zbigniew Michalik, kierownik Wydziału Gospodarki Łowieckiej w PZŁ, któremu podlegają wszystkie OHZ w kraju.

    Deklaracje, które padły z jego ust, dały nadzieję rolnikom. - Kierownik Michalik uzyskał duży kredyt zaufania od rolników. Zapowiedział spotkanie w kwietniu przyszłego roku. Jako burmistrz zobowiązuje się do bacznego przyglądania się tej sprawie - powiedział burmistrz Robert Biskupiak. Potwierdził to Mikołaj Mrotek.

    - Można powiedzieć, że dogadaliśmy się. Pan Zbigniew Michalik zapowiedział, że plan łowiecki do końca marca 2026 roku będzie wykonany w 80%, bo na dziś, co bardzo dziwi, jest to tylko 30%. W kwietniu chce do nas przyjechać jeszcze raz. Poza tym szykują się duże zmiany w OHZ Kujan, w tym i być może personalne. Są także plany, by zacząć w końcu uprawiać poletka zaporowe tuż przy lasach. Zapowiedzieliśmy, że możemy pomóc, bo wiemy, że to będzie dla naszego dobre. Ta zwierzyna wtedy będzie sobie tam siedziała - opowiedział nam po spotkaniu Mikołaj Mrotek.

    Rolnik jest dobrej myśli. Zwłaszcza że po tym spotkaniu już odczuł pierwsze zmiany w nastawieniu OHZ Kujan.

    - Miałem problem, że dziki znów pod kopiec mi podchodziły. Zgodnie z wytycznymi, zadzwoniłem do kierownika, który nakazał działania OHZ-owi. W nocy już byli myśliwi i pilnowali zwierzyny. Coś się ruszyło - stwierdził Mrotek.

    Rolnicy zapowiedzieli, że będą starać się o odszkodowania za straty na polach. Gorzej z uszkodzoną paszą na pryzmach.

    - Za szkody w kopcach rekompensaty nie otrzymam. Znajdują się one w obrębie 150 metrów od zabudowań. A jest to teren wyłączony z polowań. Teren ten był oczywiście ogrodzony, ale to i tak nic nie dało - skomentował Mrotek. 

    Rolnicy z powiatu pilskiego podkreślają,  że w tej trudnej sytuacji mogli liczyć na wsparcie lokalnych władz.

    Czytaj też:
    Szokujące odkrycie. W bagażniku przewozili martwego dzika

     

    • Tagi:
    • PZŁ
    • szkody łowieckie
    • dziki
    Dorota Andrzejewska
    Dziennikarka magazynu „Wieści Rolniczych”, portalu wiescirolnicze.pl i Wieści Rolnicze TV. Masz pytania lub wątpliwości - napisz: [email protected]
    Zobacz wszystkie wpisy autora
    Podobne artykuły
    Trzoda chlewna

    Tyle dzików odstrzelono w ostatnim czasie. Te dane mogą zaskoczyć

    21 grudnia 2025
    Hodowla

    Kolejne martwe dziki w powiecie piotrkowskim. 6 najważniejszych informacji w sprawie

    10 grudnia 2025
    Newsy

    Ataki niedźwiedzi i wilków na zwierzęta i ludzi. Rolnicy alarmują

    26 listopada 2025
    Materiał powstał przy współpracy PZŁ Inne hodowle

    Sokolnicy pomagają w dbaniu o bezpieczeństwo na lotniskach

    27 czerwca 2025
    Trzoda chlewna

    Dziesiątki nowych przypadków. Ta choroba zwierząt wciąż rozszerza swój zasięg

    10 czerwca 2025
    Trzoda chlewna

    Te zwierzęta przenoszą groźną chorobę. Czy liczba odstrzałów może być większa?

    19 maja 2025
    Newsy

    Afrykański Pomór Świń w Europie – najnowsze dane, analiza, kluczowe różnice

    20 marca 2025
    Przepisy

    Zmiany w szacowaniu szkód łowieckich? Rolnicy zgłosili postulaty

    13 lutego 2025
    Warto wiedzieć
    Zboża
    Straty na polach i zniszczone pryzmy z paszą. Rolnicy wzięli sprawy w swoje ręce
    21 grudnia 2025
    Przepisy
    8400 hektarów dla rolników i państwowych spółek. Procedury w KOWR już trwają
    21 grudnia 2025
    Przepisy
    Już jutro kolejny pojedynek w sprawie Mercosur. Rolnicy walczą nie tylko na drogach
    21 grudnia 2025
    Najnowsze
    Trzoda chlewna
    Tyle dzików odstrzelono w ostatnim czasie. Te dane mogą zaskoczyć
    21 grudnia 2025
    Przepisy
    8400 hektarów dla rolników i państwowych spółek. Procedury w KOWR już trwają
    21 grudnia 2025
    Przepisy
    Już jutro kolejny pojedynek w sprawie Mercosur. Rolnicy walczą nie tylko na drogach
    21 grudnia 2025
    Ekonomika
    Rolnicy narażeni na skrajne ubóstwo. Najnowsze dane GUS
    20 grudnia 2025
    Newsy
    Końcówka roku będzie gorąca. Jeszcze w grudniu kolejne protesty rolników
    20 grudnia 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności