Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Kryzys w branży buraczanej. Wiceminister rolnictwa reaguje
      W Broniszach pojawiła się konkurencja dla polskich ziemniaków
      Znowu korekty w cenach bydła [WYKRES]
      W Niemczech płacą więcej, a w kraju kolejne korekty w cenach tuczników [WYKRES]
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Kolejne martwe dziki w powiecie piotrkowskim. 6 najważniejszych informacji w sprawie
      Chcesz uniknąć strat w hodowli? Koniecznie pamiętaj o tym schemacie
      Nowe informacje w sprawie afery z podrzuconym dzikiem. Są kolejne padłe sztuki
      Dopłata 7 tys. zł do buhaja? Branża wskazuje: w ciągu roku koszt zakupu wzrósł o 40%
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Tak przechowasz ziemniaki do wiosny - wybierz jedną z dwóch metod
      Siew w grudniu? Tak, ale przede wszystkim pod tym warunkiem
      Nie bagatelizuj tego, zwłaszcza teraz. Prosta sprawa, a może znacząco wpłynąć na plon kukurydzy
      Ta uprawa jest bardzo popularna w tym regionie. Ale to nie były łatwe żniwa [VIDEO]
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Te kombajny możesz kupić dzięki wsparciu z ARiMR. Co zrobić, by poprawnie złożyć wniosek?
      Z ostatniej chwili. Nagle odwołano jedno z najważniejszych wydarzeń rolniczych
      Stęskniliście się za dobrymi imprezami dla rolników? To będzie hit 2026 roku
      Rolnik stawia za zboże. Zainwestował w tym roku milion złotych w nową suszarnię
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Nowa linia wsparcia dla rolników. Przeznaczono na nią pół miliarda złotych
      Zakaz sprzedaży państwowych gruntów rolnych. Rząd podjął decyzję
      Do tych rolników dopłaty trafiają w pierwszej kolejności. Sprawdź, czy jesteś w tej grupie
      Zaleją nas miodem z Ukrainy? Oto fakty
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Nie wylewaj do zlewu, tylko podlej gwiazdę betlejemską. Będzie długo kwitła
      Wykonaj te zabiegi w grudniu, a trawnik odwdzięczy się bujnym wzrostem na wiosnę
      Takiej pogody w grudniu nikt się nie spodziewa. Prognoza pełna niespodzianek
      To drewno to hit wśród właścicieli kominków. Jest tanie i wolno się spala
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Artykuł sponsorowany Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • Staszek Choma rolnik z dziada pradziada

Staszek Choma rolnik z dziada pradziada

Uprawy 14 października 2014 05:23 Anna Malinowski Aktualizacja: 12 października 2015 12:08
Staszek Choma rolnik z dziada pradziada
Źródło: fot. Anna Malinowski
Staszek Choma jest rolnikiem z dziada pradziada. Już jako 7-letni chłopiec wiedział, że rolnictwo jest jego powołaniem. Dzisiaj ma 63 lata i ani myśli o emeryturze.
Spis treści:

    Staszek Choma jest rolnikiem z dziada pradziada. Już jako 7-letni chłopiec wiedział, że rolnictwo jest jego powołaniem. Dzisiaj ma 63 lata i ani myśli o emeryturze.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    Znajomi Staszka cenią go za to, że jest dobrym rolnikiem oraz za to, że można z nim pofilozofować o życiu, przy czym „filozofowanie” ma tu wymiar przemyśleń i spostrzeżeń na temat otaczającego nas świata, a zwłaszcza przyrody. Już od najmłodszych lat myślał, jak to sam określa, „pod prąd”. Po podstawówce poszedł do ogólniaka, ale po kilku miesiącach na apelu szkolnym poddał w wątpliwość pomoc Związku Radzieckiego podczas II Wojny Światowej, więc dyrektor szkoły poradził mu, aby przeniósł się gdzie indziej. To mu pasowało, bo chciał zostać rolnikiem. Skończył szkołę zawodową i zaczął gospodarować z rodzicami, którzy w okolice Jeleniej Góry przyjechali spod Lwowa, skąd zostali wypędzeni zostawiając swoje niemałe gospodarstwo z długoletnią hodowlą koni. Rodzice do początku lat 70-tych nie czuli się „na swoim”.

    Istniejący wtedy ustrój wraz z PGR-ami były dla nich najskuteczniejszym sposobem na marnotrawienie mienia i demoralizację ludzi. Lepiej zaczęli się czuć dopiero, gdy zniesiono obowiązkowe dostawy płodów rolnych dla państwa. W międzyczasie Staszek skończył szkołę i zaczął razem z nimi gospodarować. Powstała na nowo stadnina koni (z pieniędzy za jednego ojciec kupił traktor), hodowla krów, dokupili ziemię. Jeszcze bardziej szczęśliwi byli, gdy Staszek spotkał nareszcie swoją wielką miłość - Terenię, choć do żeniaczki mu nie było spieszno. - Zawsze marzyłem o wysokiej blondynce, ale los chciał, że zakochałem się w szatynce małego wzrostu. Poznaliśmy się, po 4 miesiącach pobraliśmy i do dziś jesteśmy razem… O kurcze! Jutro jest 36. rocznica ślubu!

    Zawsze marzyłem o wysokiej blondynce, ale los chciał, że zakochałem się w szatynce małego wzrostu. Poznaliśmy się, po 4 miesiącach pobraliśmy i do dziś jesteśmy razem… O kurcze! Jutro jest 36. rocznica ślubu!

    Działacz i społecznik

    Swoją miłość do roli odziedziczył po rodzicach, tak jak i antypatię do ustroju socjalistycznego. W byłym województwie jeleniogórskim założył związek zawodowy rolników, a także „Solidarność”. Jak prężnie ta ostatnia działała, niech świadczy fakt, że na 10 członków w Radzie Krajowej „Solidarności” aż 4 było z województwa jeleniogórskiego. W stanie wojennym internowany nie został tylko dlatego, że milicja nie zastała go w domu. - To był okres pełen nadziei dla ludzi, którzy chcieli coś w tym kraju zmienić. Dogadywali się robotnicy z naukowcami, rolnicy i profesorowie. W kraju, o którym mówi się, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie, powiało lepszą przyszłością. Dużo zrobiliśmy tak dla siebie, jak i dla młodszych pokoleń. Dzisiaj żyjemy w wolnym kraju. Jeśli ktoś ma pomysł na życie, to może się realizować. Ja go mam i chcę być nadal aktywny.

    Emerytura? Nie, dziękuję!

    Gospodaruje na pięćdziesięciu własnych hektarach uprawianych w trybie ekologicznym, a jednocześnie jest współudziałowcem w spółce rolniczej „Agropol”. Od kilku lat do współpracy dołączył syn Romek ze swoimi hektarami i Staszek mógłby powoli pomyśleć o spokojniejszym życiu, ale na razie ani mu to w głowie. - Emerytura mnie nie interesuje. Tylko bym się na niej rozleniwił. 10 lat temu, po tragicznej śmierci córki, załamałem się. Zaproponowano mi wtedy rentę rehabilitacyjną, ale wiedziałem, że nie mogę się poddać. Pomyślałem wtedy, że trzeba spróbować widzieć również pozytywne strony, a nie tylko śmierć. Mam jeszcze trójkę dzieci i tyle do zrobienia. Jestem wierzącym człowiekiem i fakt ten bardzo mi pomógł w wyjściu z kryzysu. Nauczył mnie również pokory. Człowiek nie ma wpływu na wszystko i powinien nauczyć się współżyć. Współżyć nie tylko z ludźmi, ale także z przyrodą, bo to ona jest nam potrzebna, a nie my jej. My jej przeważnie tylko przeszkadzamy.

    Emerytura mnie nie interesuje. Tylko bym się na niej rozleniwił. 

    Poletko Pana Boga

    Przyroda jest dla Staszka darem Bożym. Uważa, że coraz mniej ludzi rozumie, co to jest natura, przyroda. Natura nie jest niczyją własnością. Powinna być wolna, a my to lekceważymy i próbujemy ją okiełznać. - Ona ma swoje prawa i jeśli nie będziemy ich respektować, to z czasem zemści się na nas i na naszej nonszalancji. Moi rodzice mówili, że na gospodarstwie zawsze musi być „poletko Pana Boga”. Co to jest? To jest kawałek bagna, miedzy, chaszczy, w których mogą się schronić i czuć się bezpiecznie ptactwo i zwierzyna. A dzisiaj? Dzisiaj agencja wytycza ci, gdzie masz kosić. Namalują ci kwadraty z satelity i masz się ich trzymać, bo jak nie, to obetną ci dopłaty. Rolnicy karczują co się da, aby mieć większą powierzchnię upraw, ale zwierzęta potrzebują swojego rewiru i przyzwyczajone do niego, zawsze będą do niego wracać, nie wiedząc, że w międzyczasie agencja przygotowała na nim nowy kwadrat.

    Moi rodzice mówili, że na gospodarstwie zawsze musi być „poletko Pana Boga”. Co to jest? To jest kawałek bagna, miedzy, chaszczy, w których mogą się schronić i czuć się bezpiecznie ptactwo i zwierzyna.

    Staszek zachwyca się przyrodą i czerpie z niej siły. Dlatego też zdecydował się na prowadzenie gospodarstwa w trybie ekologicznym. Namorduje się z chwastami co niemiara, ale wie, że gdy je choć w połowie zwalczy, ziemia będzie mu za to wdzięczna i pokaże to w plonach. - Ziemia potrzebuje czasu, a dzisiejsi rolnicy nie chcą jej go dać. Liczy się pieniądz, więc zboże ma szybko urosnąć podgonione genami, opryskami i nawozami, a jak nie zdąży w kłosie wyschnąć, to pomoże mu się suszarniami. Czy ktoś wziął sobie czas i porównał korzeń zboża konwencjonalnego i ekologicznego? U konwencjonalnego idzie on tuż pod ziemią, płasko. A ekologiczny? Ten musi zapuścić się w głąb ziemi, aby pobrać potrzebne składniki. Jaki piękny i mocny jest taki korzeń! Jest pewien, że na dłuższą metę, jeśli się nie opamiętamy, ale wierzy, że jednak „pójdziemy po rozum do głowy”, zniszczymy nas i razem z nami przyrodę. - No, bo ile można modyfikować, pryskać chemią i sztucznie ulepszać? Technika, mechanika jak najbardziej, ale resztę powinno się zostawić naturze. Ludzie jeszcze dobrze nie zasiali, a już chcieliby zbierać. Przecież nie po to rok ma cztery pory i dwanaście miesięcy. Wszystko potrzebuje swojego czasu.

    Ziemia potrzebuje czasu, a dzisiejsi rolnicy nie chcą jej go dać. Liczy się pieniądz, więc zboże ma szybko urosnąć podgonione genami, opryskami i nawozami, a jak nie zdąży w kłosie wyschnąć, to pomoże mu się suszarniami.

    O miłości do ludzi

    Śmierć córki uświadomiła mu, że najcenniejsze jest życie. Uważa, że nie powinniśmy przechodzić przez nie bez próbowania zrozumienia innych. To mozolne, ale powinniśmy próbować ciągle na nowo, nie tracąc z oczu i serca pozytywnych przykładów. - Ważne, aby nie żyć dla siebie, lecz dla innych, dla bliskich. Tylko w takim wymiarze życie ma sens. Jestem przekonany, że jeśli ktoś myśli i żyje inaczej, będzie miał zawsze ciężko. A przecież każdy chce być zadowolony z życia i jak najczęściej szczęśliwy. Cieszyć się szczęściem w danym momencie to jest sztuka!

    Ważne, aby nie żyć dla siebie, lecz dla innych, dla bliskich.

    Gospodarstwo a polityka rolna

    Możliwości polskiego rolnictwa Staszek ocenia na duże, zwłaszcza po naszym wejściu do Unii Europejskiej. Narzeka jednak na politykę rolną, bo ta jakby zapominała, że ziemia jest społeczną własnością i trzeba o nią dbać dla dobra wszystkich. Pociągnięcia typu: 100% dopłat bezpośrednich tylko dla pierwszych 30 hektarów, a zwłaszcza ekologicznych, uważa za błędne. Ludzie będą kombinować, bo jeśli ktoś ma czwórkę dzieci, to podzieli ziemię między nie i wyjdzie na swoje, ale przecież nie o to chodzi. Jeśli ktoś zdecydował się na tryb ekologiczny, to musiał dużo zainwestować i zrezygnować przez dłuższy czas z wysokich zbiorów do momentu, aż gleba nauczy się nowego swojego naturalnego systemu. Gdy przejmował ziemię po PGR-ach, musiał czekać około 10 lat, aby ta „przypomniała sobie”, jak być wydajną bez nawozów i oprysków. Teraz, gdy wreszcie widać efekty intensywnych, a zarazem naturalnych zabiegów, politycy zdecydowali, że 100% dopłaty okrojone zostaną do 30 hektarów. - Przecież nie dołożą tym małym rolnikom, oni i tak mieli maksymalne dopłaty. Raczej „dołożą” tym większym.

    Staszkowe marzenie

    Gdy pytam mojego rozmówcę o marzenia, spogląda na roztaczające się przed nami łąki i mówi: - Chyba najbardziej, aby ludzie przebywający na tym gospodarstwie i przybywający na nie czuli się tutaj dobrze. Aby czerpali siłę z obcowania z przyrodą w tym naturalnym stanie, w jakim ona jest. Aby mieli potrzebę pogłaskania rosnącego przy drodze krzaka i posłuchania śpiewu siedzącego na nim ptaka. Wtedy będę szczęśliwy, że mogłem ten moment im podarować.

    • Tagi:
    • Staszek Choma
    • powołanie
    • rolnik
    • emerytura
    Anna Malinowski
    Podobne artykuły
    KRUS

    Kiedy komornik może zająć emeryturę z KRUS? Jakie są limity? Przykładowe kwoty

    7 grudnia 2025
    Prawo i finanse

    Kilkaset zł więcej do emerytury z KRUS? O tych kwotach rolnicy często zapominają

    3 grudnia 2025
    KRUS

    Duże zmiany w terminach wypłat dla rolników w grudniu 2025. KRUS wyjaśnia

    27 listopada 2025
    Prawo i finanse

    Można stracić prawo do emerytury. Rolnicy muszą o tym bezwzględnie pamiętać

    25 listopada 2025
    Newsy

    Rozjuszony byk zaatakował rolnika. Mężczyzna nie żyje

    25 listopada 2025
    Newsy

    Spełniasz kryterium wieku? Prawie 350 zł dostaniesz z KRUS bez wniosku

    17 listopada 2025
    Przepisy

    Przeciętna emerytura rolnicza to połowa świadczenia w ZUS. W KRUS szykuje się reforma

    16 listopada 2025
    Przepisy

    Rolnicy zarabiają 5 tys. zł na ha. Absurd? Jest szansa na zmiany w obliczeniach

    15 listopada 2025
    Warto wiedzieć
    Bydło i mleko
    Pilne! Od tego będzie zależeć przyszłość producentów zwierząt. Czas tylko do jutra
    11 grudnia 2025
    Prawo i finanse
    Nowa linia wsparcia dla rolników. Przeznaczono na nią pół miliarda złotych
    10 grudnia 2025
    Hodowla
    Kolejne martwe dziki w powiecie piotrkowskim. 6 najważniejszych informacji w sprawie
    10 grudnia 2025
    Najnowsze
    Uprawy
    Tak przechowasz ziemniaki do wiosny - wybierz jedną z dwóch metod
    10 grudnia 2025
    Uprawy
    Siew w grudniu? Tak, ale przede wszystkim pod tym warunkiem
    10 grudnia 2025
    Uprawy
    Nie bagatelizuj tego, zwłaszcza teraz. Prosta sprawa, a może znacząco wpłynąć na plon kukurydzy
    8 grudnia 2025
    Uprawy
    Ta uprawa jest bardzo popularna w tym regionie. Ale to nie były łatwe żniwa [VIDEO]
    6 grudnia 2025
    Uprawy
    Plantatorzy buraków nie mają naprawdę lekko. Kolejne zagrożenia na horyzoncie
    6 grudnia 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności