Gorący okres w magazynach spółki Elewarr. Co w tej chwili się tam dzieje? [VIDEO]
Całkowita pojemność magazynowa firmy Elewarr robi wrażenie. Wynosi bowiem 700 tys. ton.
Kilka oddziałów i magazyny na zboże
Elewarr posiada swoje obiekty rozmieszczone w całej Polsce, zlikalizowane w czterech Oddziałach: Gądki, Krupiec, Nowe Proboszczewice i Malbork. W ramach ostatniego z nich, tuż przy granicy z Rosją, działa Magazyn Braniewo. W ostatnim czasie mieliśmy okazję odwiedzić to miejsce i dowiedzieć się, jak przebiega proces odbioru zbóż.
W jakim sposób pobierane są próbki do badań? Na co płody rolne są badane? Z jaką prędkością następuje wysyp zbóż? Zobaczcie:
Nowa suszarnia w Braniewie
Magazyn w Braniewie jest w stanie pomieścić 10 tys. ton zbóż. W ostatnim czasie został gruntownie zmodernizowany. Postawiono tam też nowoczesną suszarnię do zbóż.
Z każdego transportu, który przyjeżdża do Braniewa, pneumatycznym urządzeniem pobierane są próby.
- Przyjeżdżają do nas pojazdy o pojemności około 40 ton, ale też są mniejsze, 6 - tonowe, jest spory rozstrzał - mówi Piotr Horbal.
Warto wspomnieć o tamtejszym laboratorium, które wyposażone jest w najwyższej jakości aparaturę do określania wyróżników jakościowych zbóż.
- Pobieramy około 10 kg z każdej przyczepy, żeby ziarno, w zależności od gatunku, zbadać pod kątem na przykład zanieczyszczeń, pleśni, wilgotności czy zawartości białka - wymienia Kamila Bądkowska, laborantka w Elewarr Braniewo.
Silosy w Braniewie wyposażone są w system minimalizujący kruszenie ziaren kukurydzy oraz system wentylacji i schładzania zbóż. Dużym ułatwieniem dla pracowników obiektu jest możliwość automatycznego sterowania urządzenia z pulpitu w sterowni.
Braniewo czeka na dostawy kukurydzy
Zdolność zrówno przyjęcia, jak i wydania towaru w magazynie w Braniewie to 2400 ton na dobę w transporcie samochodowym.
- Mamy kilka gorących okresów w ciągu roku - to jest czas żniw zbóż, potem kukurydzy oraz sprzedaży ziarna firmom. Obecnie jesteśmy gotowi na odbiory kukurydzy, ale otrzymujemy sygnały ze strony rolników, że kukurydza na polach jest nadal mokra. Może się zdarzyć, że w niektórych przypadkach będzie zebrana dopiero wiosną - opowiada Piotr Horbal.




























