Dramat rolnika z Podlasia. Spłonął budynek, a w nim zwierzęta i maszyny.

Siedemnaście sztuk bydła zginęło w pożarze w miejscowości Sadowo pod Sokółką na Podlasiu.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 21 maja. Pierwsze zgłoszenia do straży pożarnej dotarły przed godz. 11.00. Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy, ogniem objęta była cała obora z dobudowanym garażem i wiatą, gdzie znajdowały się maszyny rolnicze.

- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody w obronie budynku mieszkalnego i jednego prądu wody w natarciu na palącą się część obory. Po przybyciu kolejnych jednostek wprowadzono do działań dodatkowe 4 prądy gaśnicze w natarciu na płonący budynek oraz znajdujące się wewnątrz składowisko drewna opałowego i bel słomy - podał st. kpt. Piotr Pawłowski z sokólskiej straży pożarnej.

W akcji udział wzięło trzynaście zastępów, w tym cztery z JRG Sokółka i dziewięć z ochotniczych straży pożarnych.