Ten "ciągnik" nie ma kabiny ani kierowcy. New Holland pokazał swojego autonomicznego robota
Autonomia i roboty - tym przesiąknięte są tegoroczne targi Agritechnika. Marka New Holland zaprezentowała w Niemczech swoje dwa innowacyjne modele: w pełni elektryczny R4 Electric Power, dedykowany winnicom, oraz hybrydowy R4 Hybrid Power, przeznaczony do pracy w sadach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roboty R4 od New Holland do pracy w winnicach i sadach
- Uprawy o wysokiej wartości mają ogromny potencjał rynkowy, ale producenci borykają się z wyzwaniami, takimi jak niedobór wykwalifikowanej siły roboczej do wykonywania powtarzalnych zadań w szczycie sezonu - komentuje Thierry Le Briquer z New Holland.
Jak dodaje, roboty R4 zostały opracowane właśnie w celu automatyzacji prac, zwiększając zarówno wydajność, jak i zrównoważony rozwój dzięki bezemisyjnym rozwiązaniom.
Jak dodają przedstawiciele marki, inżynierowie z centrum badawczo-rozwojowego CNH w Modenie we Włoszech oraz z Centrum Doskonałości New Holland w Coëx we Francji połączyli siły, aby "zredefiniować rolę człowieka w rolnictwie".
Efektem ich pracy są roboty R4, które przejmują powtarzalne i mniej skomplikowane zadania, takie jak koszenie między rzędami czy uprawa gleby.
Nowe maszyny autonomiczne radzą sobie również z najbardziej czasochłonnymi zadaniami, takimi jak opryski. Sterowanie odbywa się za pomocą intuicyjnej aplikacji, a precyzyjną nawigację zapewnia połączenie systemów GPS, LIDAR oraz kamer wizyjnych.
- R4 to zupełnie nowa koncepcja - nie ma tu kabiny. Została zaprojektowana od podstaw, ale w całości opiera się na naszych wewnętrznych fundamentach i wiedzy z zakresu elektroniki, układów napędowych czy technologii precyzyjnych. To najnowszy członek naszej rodziny produktów, dołączający do ciągników, kombajnów do zbioru winogron i innych maszyn - opisuje Le Briquer.
Roboty R4 od New Holland. Są dwie wersje
Aby sprostać zróżnicowanym potrzebom rolników, New Holland opracował dwie wersje robota R4:
- R4 Electric Power. To w pełni elektryczny model, zasilany akumulatorem o pojemności 40 kWh, został stworzony z myślą o wąskich winnicach. Dzięki kompaktowym wymiarom (zaledwie 0,7 m szerokości i 1,38 m wysokości) oraz niewielkiej masie (1 tona), może on swobodnie pracować w uprawach o rozstawie rzędów od 1,0 do 1,5 metra.
- R4 Hybrid Power. Większy, w pełni hybrydowy model to rozwiązanie dla sadów i producentów owoców. Zapewnia większą moc i dłuższą autonomię pracy. Napędzany jest silnikiem Diesla o mocy 59 KM, kompatybilnym z paliwami na bazie olejów roślinnych, oraz generatorem elektrycznym. W razie potrzeby maszyna może pracować w trybie w pełni elektrycznym, co zapewnia cichą i bezemisyjną pracę.
Oba modele wyposażono w gumowe gąsienice, które minimalizują ugniatanie gleby, oraz inteligentny, bezstopniowy napęd elektryczny. Mogą również zasilać narzędzia elektrycznie, co eliminuje potrzebę stosowania oleju hydraulicznego i obniża koszty utrzymania.
Roboty z serii R4 zostały wyposażone w zaawansowane funkcje zarządzania osprzętem. Inteligentna technologia oprysku pozwala na automatyczną kontrolę natężenia przepływu oraz włączanie i wyłączanie oprysku na uwrociach czy w przerwach między koronami drzew.
Trwają również prace nad systemem umożliwiającym oprysk punktowy w zależności od wykrytych chorób.
- Naszym celem było stworzenie w pełni autonomicznych maszyn wymagających jedynie zdalnego nadzoru - podsumowuje Le Briquer.
- Tagi:
- roboty R4
- New Holland
- Agritechnika





























