JOSKIN - jak funkcjonuje firma w dobie koronawirusa?
Koronawirus sprawił, że JOSKIN, podobnie, jak inni producenci sprzętu rolniczego, zmienia swoje funkcjonowania i dostosowuje się do zmieniającego się świata.
Dyrektor generalny, Didier Joskin, zaznacza, że czas pandemii, to dobry moment na przemyślenie tego, jak ulepszyć organizację produkcji oraz wytwarzany sprzęt. - Uproszczenia, elastyczność, bezpieczeństwo, ułatwienia to główne założenia, którymi kieruje się nasza firma, ale również rolnicy, dla których pracujemy - wyjaśnia Didier Joskin.
- Dobrym przykładem jest praca, którą wykonaliśmy nad całym programem przyczep do bydła marki JOSKIN w celu ich dostosowania do europejskich norm, obejmująca, między innymi, przekształcenie i rozszerzenie serii barierek z certyfi kowaną możliwością montażu na wszystkich istniejących przyczepach do bydła marki JOSKIN - dodaje.
JOSKIN dostosowuje także sprzedaż swojego sprzętu do zmieniającego się świata. Firma zachęca swoich handlowców i dilerów, aby zwiększyli kontakty telefoniczne i mailowe z klientami oraz korzystali z reklam na internetowych platformach rolniczych, itp.
- Szukamy też rozwiązań, by zorganizować sprzedaż online, która szybko zostałaby wdrożona, aby wesprzeć dilerów w sprzedaży sprzętu z zapasów po atrakcyjnej cenie. Aby kontynuować działalność, sektor maszyn rolniczych musi prowadzić sprzedaż. Musi również chronić zdrowie wszystkich zaangażowanych w nią osób, ograniczając maksymalnie kontakty - wskazuje Didier Joskin.
Zdaniem firmy JOSKIN, ważne jest także utrzymanie łańcucha dystrybucji, aby zagwarantować dostęp do maszyn rolniczych. Rolnicy i usługodawcy rolni potrzebują bowiem sprawnego sprzętu.
Czytaj także: