Zdzisława i Tadeusz Brussowie - nastawieni na chów opasów i trzody chlewnej
U rolników z Podlesia Wysokiego dom zawsze otwarty
- Przyszłam tu z domu, który był zawsze otwarty dla ludzi i ten też taki jest - mówi pani Zdzisława. - Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Nigdy tez nie żałowałam, że zostałam na roli, kiedy moje koleżanki szukały swojego miejsca gdzie indzie.
Kiedy rozmawiam w domu, baraszkują wnuczęta: najmłodszy Bartek, jego kuzynka Natalia, a czuwa nad nimi kilkunastoletni Filip. Pojawia się i córka Katarzyna, mama Bartka. Grono wnucząt uzupełniają: Martyna i Marcel, którzy mieszkają teraz w Łęgowie koło Wągrowca. Ich mama jest właścicielka firmy sprzątającej. Ogólna wesołość wywołało to, ze kiedy zegnaliśmy się po rozmowie, najmłodsze wnuczęta przywiozły w wózku dla lalek małego pieska, który zdawał się niezwykle obyty z tym sposobem podróżowania.
Pani Zdzisława dziesięć lat temu przejęła przewodniczenie Kołu Gospodyń Wiejskich, które teraz skupia 15 pań. Poprzedniczką jej była pani Barełkowska, ciotka Mai Barełkowskiej, aktorki teatralnej i filmowej, żony aktora Piotra Cyrwusa, popularnego Ryśka z serialu "Klan". Rodzice aktorki mają dom w Karolewie w gminie Skoki i małżeństwo aktorów można często spotkać właśnie tam w okresie weekendów.
Czytaj także: Rolnicy powiększają gospodarstwa
W Podlesiu Wysokim władze dzierżą kobiety, bo sołtysem wsi jest Maria Sadłowska, prowadząca wraz z mężem nowoczesne gospodarstwo rolne, przyjaciółka Zdzisławy i także inicjatorka wielu wspólnych działań rady sołeckiej i KGW. Wieś ma się gdzie spotykać, bo funkcjonuje w niej świetlica wiejska, a panie zrzeszone w kole gospodyń mają coraz to nowe pomysły. Pani Zdzisława zdobyła zaszczytny tytuł Gospodyni Roku w plebiscycie lokalnego tygodnika, a koło gospodyń wzbogaciło się o cenne nagrody rzeczowe i pieniężne.