Patryk Wiertelak: prywatna stacja badawcza [ZDJĘCIA]
Pasją pana Patryka jest badanie zachowań roślin uprawnych i testowanie różnych rodzajów nawożenia czy też efektów przeprowadzanych zabiegów herbicydowych bądź fungicydowych.
- Po zakończeniu edukacji w technikum rolniczym w Koźminie Wielkopolskim rozpocząłem pracę jako przedstawiciel handlowy. Przyjemne dla mnie łączę z pożytecznym - tłumaczy Wiertelak. Odpowiednie dbanie o glebę jest według niego kluczem do opłacalności gospodarstwa o tak niewielkiej powierzchni - Praktycznie cała ziemia uprawna, jaką posiadamy należy do trzeciej klasy bonitacyjnej. Podstawą do uzyskiwania dobrych plonów jest wiedzieć co ma się w glebie. Ja systematycznie badam zawartość ziemi w dane składniki, pozwala mi to odpowiednio układać strategię nawożenia. Nie próbuję także oszczędzać m.in. na zabiegach fungicydowych, ponieważ wiem, że tak naprawdę do niczego dobrego to nie doprowadzi. W tym roku w związku z dużą wilgotnością choroby grzybowe mogą być dużym problemem - mówi młody rolnik.
ZOBACZ TAKŻE: Roman Frątczak - budowę obory zakończy wiosną [ZDJĘCIA]