Delta-Agro - gospodarstwo, które może być wzorem! [ZDJĘCIA]
- Od początku byliśmy zdecydowani na maszyny John Deere, ponieważ chcieliśmy ujednolicić kwestię serwisu. W przypadku awarii nie możemy sobie pozwolić na długie przestoje, dlatego też według nas każda maszyna jest tak dobra, jak dobry jest jej serwis. JD daje nam ten komfort. Współpraca jest bardzo dobra. Na pewno dochodzi do tego również czynnik siły, jaką sobie wypracowaliśmy ilością maszyn amerykańskiego potentata - dodaje Bartłomiej Grabarczyk.
- Mimo że Delta jest gospodarstwem mieszanym, to jesteśmy głównie skupieni na hodowli zwierząt. Można śmiało powiedzieć, że wszystko kręci się wokół krów - mówi Radosław Tymiec.
ZOBACZ TAKŻE: Bandykowie - gospodarują na 100 hektarach [ZDJĘCIA]