Rolnicy muszą mieć się na baczności. Od 2026 będą nowe, wyższe kary

Przypomnijmy: zgodnie unijnymi przepisami, dotyczącymi realizacji tzw. programu azotanowego, wszyscy rolnicy mają obowiązek przechowywać nawozy naturalne w sposób bezpieczny dla środowiska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ci, którzy tego nie robią, muszą liczyć się z surowymi karami finansowymi.
Kary za złe stosowanie i przechowywanie nawozów będą większe. Zmiany stawek od 2026
Na początku października resort infrastruktury opublikował obwieszczenie, które określa nowe stawki takich opłat - obowiązujących od 1 stycznia 2026.
Zgodnie z nowymi przepisami, od 2026 roku maksymalne opłaty za naruszenia będą wynosić:
- 4563,37 zł za przechowywanie nawozów naturalnych (np. obornika, gnojowicy) w sposób niezgodny z przepisami, czyli np. na niezabezpieczonym gruncie lub w nieszczelnych zbiornikach (o 158,57 zł więcej w porównaniu do 2025)
- 3042,25 zł za stosowanie nawozów niezgodnie z przepisami lub planem nawożenia azotem. Dotyczy to m.in. nawożenia w niedozwolonych terminach czy przekraczania dawek (o 105,72 zł więcej w porównaniu do 2025)
- 760,56 zł za prowadzenie dokumentacji realizacji programu w sposób nieprawidłowy lub za jej brak (o 26,43 zł więcej w porównaniu do 2025)
- 760,56 zł za brak planu nawożenia azotem, który jest obowiązkowy dla większych gospodarstw (o 26,43 zł więcej w porównaniu do 2025).
Jak uniknąć kar? Rolnicy muszą pamiętać o zmianach w prawie
Przypomnijmy: zgodnie z programem azotanowym, gospodarstwa powinny dysponować miejscami do przechowywania obornika przez okres co najmniej 5 miesięcy, a nawozów płynnych (gnojowicy i gnojówki) przez 6 miesięcy.
Warto jednak przy tym wszystkim pamiętać nowym prawie, jakie wchodzi w życie. Pisaliśmy o wszystkim wcześniej:
Osobną kwestią są także sprawy dokumentacyjne. Pamiętajmy, że prowadzenie planu nawożenia azotem to fundament dla gospodarstw powyżej określonej liczby hektarów (lub powyżej określonej obsady zwierząt). One muszą go koniecznie posiadać. Przy okazji trzeba pamiętać o ważnej kwestii w tej materii, o czym informowała niedawno ARiMR:
Kto może nas skontrolować? Przypomnijmy: w zakresie przestrzegania programu azotanowego organem kontrolnym mogą być pracownicy Inspekcji Ochrony Środowiska. Mają prawo wydać wobec rolnika decyzję nakazującą w określonym terminie usunięcie nieprawidłowości lub też nałożyć na niego karę finansową.
Uwaga! Kary finansowe to nie jedyne konsekwencje. Rolnikowi za niezgodne z przepisami stosowanie nawozów azotanowych grozić może bowiem również utrata części dopłat bezpośrednich.
- Tagi:
- program azotanowy
- kary