Pieniądze z płatności bezpośrednich pójdą na ekoschematy? Minister odpowiada
Przypomnijmy: jak pisaliśmy już wcześniej, zarówno płatności bezpośrednie jak i stawki za ekoschematy 2024 - będą znacznie mniejsze.
Obniżone stawki za ekoschematy. "To uderza w aktywnych rolników"
Sprawa wywołuje sporo emocji, a wśród rolników nie brakuje dosadnych komentarzy.
Najbardziej gorzką do przełknięcia pigułką są właśnie obniżone stawki za ekoschematy, bo - co zauważają zarówno sami gospodarze jak i środowiska rolnicze - uderza to bezpośrednio w aktywnych rolników.
Sprawę opisaliśmy szerzej tutaj: CZYTAJ: Czy stawki ekoschematów mogą być większe? "Należy obniżyć płatność podstawową"
Czy pieniądze z płatności bezpośrednich będą przesunięte na ekoschematy?
Jak twierdził wówczas unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, sprawa może zostać rozwiązana poprzez stosowne decyzje rządu - bo ewentualne przesunięcia są w jego gestii.
Co na to rządzący?
Do sprawy odniósł się podczas ostatniej konferencji prasowej minister rolnictwa, Czesław Siekierski.
Szef resortu odpowiada wprost: jest przeciwnikiem takiego rozwiązania.
- Można przesunąć pieniądze z płatności bezpośrednich, ale wtedy ci rolnicy, którzy je otrzymują - dostaliby mniejsze kwoty. Pytanie, czy jest to zasadne - bo to dotyczyłoby wszystkich, także tych, którzy realizują ekoschematy. Uważam, że na to nie powinniśmy się decydować - komentował wprost minister rolnictwa, Czesław Siekierski.
Szef resortu zaznacza wprost: nie powinno się zmieniać wcześniejszych ustaleń.
- Nie powinniśmy zmieniać ustaleń - do roku 2027. Nie chcemy tego ruszać, bo znalazłaby się grupa, która powie "zabrano nam, a daje się tym, którzy są bogatsi od nas". Staramy się zachować racjonalność - komentował Czesław Siekierski.
CZYTAJ TAKŻE: Ograniczenie mięsa, dopłaty do likwidacji hodowli. Rolnicy czują duży niepokój