Szykuje się gorąca zima. Rolnicy ogłosili datę wielkiego buntu. Mobilizacja trwa
Już niedługo - 18 grudnia - odbędzie się wielki protest rolników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W grudniu będzie duży protest rolników w Brukseli
Jak informuje dziś Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, podczas wspólnego posiedzenia Prezydiów Copa-Cogeca poświęconego przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej oraz negocjacjom nad nowymi wieloletnimi ramami finansowymi Unii Europejskiej, dyskutowano o zorganizowaniu dużej demonstracji w Brukseli w połowie grudnia.
- Wydarzenie to zaplanowane na 18 grudnia - w dniu posiedzenia Rady Europejskiej poświęconej WRF. Ma być jednoznacznym sygnałem sprzeciwu wobec propozycji Komisji Europejskiej, która nie zapewnia rolnikom stabilnego finansowania ani realnego wsparcia w obliczu rosnących wyzwań gospodarczych i środowiskowych. FBZPR apeluje do wszystkich polskich rolników i organizacji branżowych o czynny udział w proteście - relacjonują wprost przedstawiciele FBZPR.
Wielki protest rolników w Brukseli. Gra o budżet i bezpieczeństwo żywnościowe
Przypomnijmy: źródłem narastającego napięcia jest wniosek Komisji Europejskiej z 16 lipca 2025 roku, który zakłada głęboką przebudowę unijnego budżetu.
W ocenie branży, propozycja ta drastycznie marginalizuje rolnictwo, co w dłuższej perspektywie może zachwiać bezpieczeństwem żywnościowym Wspólnoty.
Choć sprzeciw wobec tych planów wyraziły już cztery największe grupy polityczne w Parlamencie Europejskim oraz ministrowie rolnictwa państw członkowskich, Bruksela zdaje się pozostawać głucha na te argumenty.
- Komisja odpowiedziała jedynie marginalnymi korektami, które - jak podkreślili przewodniczący Copa i Cogeca w piśmie skierowanym do europosłów - w żadnym stopniu nie odpowiadają skali wyzwań - punktują przedstawiciele organizacji rolniczych, oceniając działania urzędników jako "próbę stworzenia wrażenia reakcji bez wprowadzania jakichkolwiek realnych modyfikacji".
W obliczu trwających prac technicznych, które mogą "zabetonować" niekorzystne dla wsi rozwiązania, Copa-Cogeca uznała, że czas negocjacji gabinetowych dobiegł końca i konieczna jest "zdecydowana eskalacja działań".
Strajk w Brukseli 18 grudnia. Czego żądają rolnicy?
Grudniowa demonstracja, konsultowana z wieloma organizacjami rolniczymi takimi jak m.in. francuskie FNSEA czy niemieckie DBV, opiera się na trzech filarach.
Rolnicy domagają się m.in.:
- silnej, dwufilarowej Wspólnej Polityki Rolnej z budżetem odpornym na inflację
- sprawiedliwego handlu, opartego na zasadzie wzajemności standardów produkcji
- realnych uproszczeń, które zdejmą z gospodarzy biurokratyczne jarzmo
Warto dodać, że oliwy do ognia dolewa kalendarz dyplomatyczny Ursuli von der Leyen. Przewodnicząca Komisji planuje wizytę w Brazylii w celu podpisania kontrowersyjnej umowy UE–Mercosur, co rolnicy odbierają jako kolejny cios w konkurencyjność europejskiego rolnictwa.
Polska Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych nie pozostawia dziś złudzeń - bierność w tym momencie może kosztować polskie rolnictwo utratę stabilności po 2027 roku.
Federacja apeluje więc już dziś do wszystkich rolników i organizacji branżowych nad Wisłą o solidarność i obecność w Brukseli. Stawka jest zbyt wysoka, by oddać ją walkowerem.
- Polskie rolnictwo musi być widoczne w Brukseli i musi pokazać, jak ważna jest stabilna, odpowiednio finansowana WPR dla przyszłości produkcji żywności w Europie – podkreśla FBZPR w swoim apelu.




























