"Mój prąd" - dodatkowa pula środków
Choć przyjmowanie wniosków w programie „Mój Prąd" trwa jeszcze kilka tygodni (do 18 grudnia), to wnioskodawcy już wyczerpali miliardową pulę dotacji na mikroinstalacje fotowoltaiczne. Mimo to Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie zamyka naboru i dokłada dodatkowe 100 mln zł na inwestycje w produkcję energii elektrycznej z prosumenckich instalacji PV o mocy 2-10 kW.
6 listopada do NFOŚiGW wpłynął 200-tysięczny wniosek, który wyczerpał miliardowy budżet „Mojego Prądu".
- Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków da 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh/rok energii elektrycznej. Porównując ten wynik do mocy 3,77 MW największej polskiej farmy fotowoltaicznej (w gminie Czernikowo koło Torunia), „Mój Prąd" sfinansuje ponad 300 takich inwestycji" - podkerśla pełnomocnik rządu ds. OZE - wiceminister Ireneusz Zyska.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych wnioskodawców i wywiązując się z obietnicy zakończenia naboru dopiero za nieco ponad miesiąc, zdecydowaliśmy wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska o zwiększeniu puli dostępnych środków w „Moim Prądzie". Dodatkowe 100 mln zł, to szansa dla kolejnych 20 tys. osób" - dodaje wiceprezes NFOŚiGW - Paweł Mirowski.
W oczekiwaniu na finał II naboru „Mojego Prądu", który rozpoczął się 13 stycznia tego roku, są następne dobre wiadomości. Program będzie bowiem kontynuowany w 2021 r. Nowa odsłona będzie dawała, jak zaznacza NFOŚiGW, szerszy wachlarz możliwości dla potencjalnych beneficjentów.
„Mój Prąd", dla przypomnienia, to jeden z największych w Europie programów finansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych dla osób fizycznych, które wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby. Warunkiem skorzystania z niego, jest umowa kompleksowa regulująca kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej z wytworzonej mikroinstalacji.
Czytaj także: