Ciągnik na drodze. Kiedy można narazić się na mandat?

Według ustawy – Prawo o ruchu drogowym prędkość dopuszczalna ciągnika rolniczego, także tego z przyczepą, wynosi aktualnie 30 km/h. Mogą się poruszać zarówno na drogach gminnych, jak i tych powiatowych, wojewódzkich czy krajowych, jeżeli jest taka potrzeba – jednak przyśpieszanie jest zabronione. Dlatego przy wzmożonym ruchu za traktorem może się ciągnąć pokaźny wianuszek aut. W takiej sytuacji uważać musi zarówno rolnik, jak i pozostali uczestnicy ruchu – mogą bowiem narazić się na mandat karny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy rolnik może wyjechać na drogę?
Prawo o ruchu drogowym stanowi, że dokumentem, który stwierdza dopuszczenie do ruchu między innymi ciągnika rolniczego, jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Pojazdy takie mogą poruszać się po drogach publicznych, jeśli są zarejestrowane, zaopatrzone w zalegalizowane tablice rejestracyjne i spełniają wymagania zawarte w art. 66 Prawa o ruchu drogowym. Kierowca musi też posiadać odpowiednie uprawnienia. Ciągnik może więc znajdować się na drodze, choć często „przeszkadza”.
Ciągnik na drodze. Czy może zjechać na pobocze?
Jeśli istnieją ku temu korzystne warunki, kierujący ciągnikiem rolniczym ma wręcz obowiązek zjechania jak najbardziej w prawo, by ułatwić innym pojazdom wyprzedzanie. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu mandat w wysokości 100 zł.
Nie we wszystkich sytuacjach taki – zdecydowanie przyjazny – gest jest zgodny z przepisami. Warto bowiem pamiętać, że można zjechać jak najdalej na pobocze, jednak nie na takie, które wyodrębniono linią ciągłą – tej nie można przekraczać. Jak stanowi Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych, gdy przy krawędzi jezdni umieszczona jest linia krawędziowa ciągła, oznacza to zakaz wjazdu na pobocze kierującemu pojazdem. Ciągnik zjeżdżający poza ciągłą linię łamie więc przepisy. W przypadku zatrzymania przez Policję w takiej sytuacji może więc otrzymać mandat karny w wysokości 100 zł oraz 1 punkt karny. Najczęściej takie sytuacje są jednostkowe i kontrola w takich wypadkach nie jest częsta, warto jednak mieć to na uwadze.
Czytaj też: Ponad 6 tys. zł mandatu i sprawa w sądzie. Policja ukarała traktorzystę
Jeżeli pas jest szeroki, to w takiej sytuacji rolnik może zjechać jak najbliżej linii ciągłej na poboczu – nie może jej jednak przekroczyć.
Czy kierujący pojazdem może wyprzedzić ciągnik na podwójnej ciągłej?
W przypadku, kiedy pobocze jest wąskie, kierujący ciągnikiem nie ma możliwości zjechania lub nie decyduje się na to ze względu na linię krawędziową ciągłą, a pasy jezdni oddziela podwójna ciągła linia, kierowcy poruszający się za traktorem mogą chcieć mimo wszystko wyprzedzić wolno poruszający się pojazd. Czy prawnie dopuszczalna jest taka możliwość?
Według par. 86 ust. 5 wspomnianego wyżej rozporządzenia nie jest to możliwe – podwójna linia ciągła rozdziela bowiem pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania i najeżdżania na nią. Zabrania się więc wyprzedzania w takim miejscu – chyba że ruch jest kierowany.
Czytaj też: Traktor w rowie. Kierowca był pijany, stanie przed sądem
W przypadku tak szerokiego pasa ruchu, który umożliwi wyprzedzanie bez najechania czy przekroczenia linii, można to zrobić, jeżeli jednak nie jest to możliwe, a kierowca i tak wyprzedzi, naraża się na ukaranie mandatem karnym w wysokości 200 zł oraz otrzymanie 5 punktów karnych. Ponadto, jeśli na danym odcinku drogi zakaz wyprzedzania ustanowiony jest przez znaki pionowe, należy się liczyć nawet z karą 1000 zł oraz 15 punktami karnymi.