32 tys. rolników już złożyło ten wniosek. Teraz czas na kolejnych. Trwa nabór
Anomalie pogodowe to zmora wielu rolników. Przymrozki, grad, deszcz nawalny czy huragany doprowadzają do ogromnych strat w gospodarstwach. Wsparciem dla tych, którzy doświadczyli klęski żywiołowej mają być dotacje udzielane w ramach tzw. nadzwyczajnej pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomoc klęskowa już w części wypłacona
W okresie od 27 października do 17 listopada trwał nabór, w którym o dodatkowe środki mogli ubiegać się rolnicy prowadzący uprawy polowe. W tym przypadku warunkiem było odnotowanie w gospodarstwie spowodowanych przez przymrozki wiosenne, powódź, grad, deszcz nawalny czy huragan ponad 30-procentowych szkód w średniej rocznej produkcji roślinnej.
Wsparcie objęło także rolników z Żuław, którym nawalne deszcze zniszczyły pod koniec lipca 2025 r. uprawy, a którzy z powodu wyczerpania limitu pomocy de minimis lub braku potwierdzenia na zdjęciach satelitarnych strat (poświadczonych podczas wizyt komisji wojewódzkich) nie mogli starać się o wsparcie we wcześniejszym naborze.
Jak w ostatnim czasie wskazała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w tym naborze przyjęła 32 tys. wniosków. Co istotne, do 8 grudnia 2025 r. 495 rolnikom wypłaciła blisko 7,5 mln zł.
Tysiące sadowników ubiega się o pomoc
Już na przełomie października i listopada spływały do nas zapytania, a co z sadownikami? Dla nich Agencja uruchomiła nabór w okresie późniejszym. Ruszył on 1 grudnia i potrwa do 15 stycznia. I w tym przypadku zainteresowanie nie jest małe.
Z danych na 8 grudnia wynika, że wnioski o pomoc złożyło 10,5 tys. sadowników. Najwięcej wśród nich jest producentów jabłek. Tutaj wnioskowana powierzchnia wsparcia wynosi co najmniej 28 885 hektarów. W przypadku plantacji porzeczek – zgodnie z informacjami podanymi przez rolników – przymrozki wyrządziły poważne straty na areale wynoszącym 8 743 hektary, a w sadach wiśni - 4 848 hektarów.
Przymrozki w sadach i na plantacjach. Kto może złożyć wniosek o pomoc?
Przypomnijmy, że rekompensaty udzielane są sadownikom, których uprawy w okresie od 1 kwietnia do 31 maja tego roku ucierpiały wskutek wystąpienia przymrozków, a straty w produkcji wyniosły co najmniej 70 proc. Pomoc obejmuje uprawy m.in. jabłoni, gruszy, wiśni, śliwy, czereśni, winorośli, pigwy, orzecha włoskiego, arbuzów, melonów, truskawek, poziomek, malin, borówek, żurawiny czy jeżyn.
Stawka pomocy przysługującej do powierzchni uprawy, na której wystąpiły szkody wynosi:
- 800 zł na 1 ha powierzchni upraw, jeżeli strata plonu określona w protokole oszacowania szkód wynosi co najmniej 70% i mniej niż 80%,
- 1 600 zł na 1 ha powierzchni upraw, jeżeli strata plonu określona w protokole oszacowania szkód wynosi co najmniej 80% i mniej niż 90%,
- 2 400 zł na 1 ha powierzchni upraw, jeżeli strata plonu określona w protokole oszacowania szkód wynosi co najmniej 90%.
Warto pamiętać o tym, by do wniosku dołączyć załączniki. Chodzi o:
- kopię protokołu oszacowania szkód, w odniesieniu do wystąpienia przymrozków wiosennych w okresie od dnia 1 kwietnia 2025 r. do 31 maja 2025 r., zawierającą adnotację wojewody, właściwego ze względu na miejsce wystąpienia tych szkód, potwierdzającą ich wystąpienie,
- kopię umowy ubezpieczenia upraw - jeżeli ta umowa została zawarta z zakładem ubezpieczeń.
Termin wydania decyzji o przyznaniu pomocy
Pomoc będzie wypłacana w oparciu o decyzje w sprawie przyznania pomocy wydane przez kierowników biur powiatowych Agencji, na rachunek producenta rolnego wskazany w ewidencji producentów.
Wydanie decyzji, jak wskazuje Agencja, nastąpi do 13 marca 2026 r.




























