1,8 mln zł. Po takiej stracie nie utrzyma się nawet dobrze prosperujący rolnik

Ubezpieczenia rolnicze to teraz jeden z wiodących tematów w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa finansowego dla producentów żywności. O trendach i sytuacji na rynku ubezpieczeniowym rozmawiamy z Mariuszem Gilickim, zastępcą dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Rolnych Generali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaka jest skala zapotrzebowania rolników na usługi ubezpieczeniowe?
Mówimy tutaj o setkach tysięcy klientów, którzy zawierają ubezpieczenia. Oczywiście w zależności od ryzyka (...) obserwujemy dodatnią dynamikę. Z roku na rok coraz więcej klientów jest zainteresowanych zawarciem ubezpieczenia w odniesieniu do maszyn rolniczych. Wiąże się to z kwestią finansowania tych maszyn, ale również jest to pewien stopień skomplikowania maszyn rolniczych i ich coraz większą elektronizacją.
To się też wiąże pewnie z coraz większą, większymi kwotami wypłacanymi jako odszkodowania. Jakie są to kwoty?
Gros szkód powstałych w maszynach to są kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. To są zwykłe wypadki, uszkodzenia, jakieś awarie. Ale oczywiście największe szkody są związane z kradzieżami oraz pożarami maszyn rolniczych. Dotyczy to zarówno szkód powstałych w trakcie prac polowych - kiedy ogień dosięga maszyny i ona ulega całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu - ale również coraz częściej pojawiają się szkody w trakcie przechowywania maszyn, czyli w sezonie jesienno-zimowym, kiedy maszyny po prostu są składowane w garażu lub pod jakąś wiatą i wtedy ogień trawi całość tego sprzętu. Wartość sprzętu, który jest przechowywany właśnie w takim pomieszczeniu, jest bardzo wysoka. Mówimy tutaj już o milionowych wartościach. Kiedy zostaje strawiony przez ogień ciągnik, kombajn, sieczkarnia czy opryskiwacz. To są zwykle milionowe wartości. Najwyższe kwoty, które w tym zakresie wypłacaliśmy, sięgały miliona 800 tysięcy złotych jednorazowo, Czyli z jednej szkody rolnik w ciągu jednego pożaru stracił nie tylko budynek, ale całą zawartość. Nawet najlepiej gospodarujący i prosperujący rolnik nie jest w stanie utrzymać się po takiej szkodzie. W związku z tym niewielki koszt ubezpieczenia pozwala na zabezpieczenie ciągłości trwania gospodarstwa.
Na ile dopłaty do ubezpieczeń, które oferuje państwo, zachęcają rolników do wykupywania polis?
Oczywiście dopłaty dotyczą głównie ubezpieczenia upraw i ubezpieczenia zwierząt. W przypadku ubezpieczenia maszyn dopłaty mają tylko pośrednią funkcję, ponieważ umożliwiają zakup maszyny. W związku z tym ubezpieczenie jest jakby pochodną dopłaty. I to też obserwujemy, ponieważ właśnie w obszarze finansowania maszyn, czyli w przypadku leasingów kredytów, w tym roku jest bardzo duży wzrost ubezpieczeń. Co się oczywiście przekłada na ilość szkód. Natomiast to z zasady rolnicy, finansując zakup maszyny, też zawierają ubezpieczenie. Zachęcamy oczywiście do tego gorąco, aby również po zakończeniu finansowania zachować ciągłość ubezpieczenia, ponieważ ryzyko związane jest właśnie ze zniszczeniem, utratą maszyny, nie znika po zakończeniu finansowania, a wręcz tak naprawdę się powiększa z każdym kolejnym rokiem.
Jeśli chodzi o ciągniki i maszyny rolnicze, czy wykup polis dotyczy jedynie nowego sprzętu czy też ubezpiecza się starsze maszyny?
Zdecydowanie tak. Oczywiście im nowsza maszyna, tym większa potrzeba i chęć klienta, żeby zawrzeć ubezpieczenie. (...) Ale również rolnicy zawierają ubezpieczenie maszyn używanych w takim samym zakresie, jak w przypadku maszyn nowych. Tutaj nie różnicujemy zakresu ochrony i zachęcamy gorąco tego, żeby maszyny używane kilku, kilkunastoletnie objąć ochroną. Tak naprawdę w przypadku produktu Generali Agro nie ma ograniczenia co do wieku. Każdą maszynę przyjmujemy do ubezpieczenia pod warunkiem oczywiście, że jest sprawna i gotowa do pracy w celu, do którego została przez producenta wytworzona.
A jeśli chodzi o ubezpieczenie zwierząt? Czy tutaj też jest wzrost?
W przypadku ubezpieczenia zwierząt obserwujemy wzrost, z tym, że to jest zdecydowanie mniejszy portfel. Oczywiście potrzeby są utrzymywane, są na podobnym poziomie, natomiast jednak wartościowo to jest jednak mniejszy portfel niż ubezpieczenie maszyn rolniczych.
Rośnie ilość polis związanych z rolnictwem precyzyjnym. Jakiego typu konkretnie to są urządzenia?
Głównie są nawigacje satelitarne, które są tak naprawdę systemem do zarządzania pracą danej maszyny, ale też daję informację zwrotną rolnikowi, w jaki sposób funkcjonować, co robić w danym momencie. No i generalnie służą te systemy szeroko rozumianej oszczędności, zarówno czasu, jak i materiału, który się wykorzystuje w trakcie pracy. Obserwujemy bardzo wyraźny - od już kilkunastu miesięcy - wzrost zainteresowania klientów właśnie nawigacjami, które są elementem szeroko rozumianego rolnictwa precyzyjnego. Zachęcamy do tego, aby jeżeli rolnik kupuje takie urządzenie, to po prostu ubezpieczył to w ramach maszyny, na której to urządzenie jest zainstalowane.
Zdarzają się kradzieże?
Systemy nawigacji, które są wartościowymi urządzeniami, a jednocześnie dosyć prostymi w odniesieniu do kradzieży.
Wiadomo, że jako firma chcecie ubezpieczać jak najwięcej, na jak największe kwoty, ale czy macie coś takiego jak doradztwo dla rolników? Czy rolnik może liczyć na to, że mu specjalista doradzi, jakie kwestie, obszary ubezpieczyć w przypadku maszyny, a jakie w przypadku upraw?
Cały czas prowadzimy proces szkoleniowy naszych pośredników, w szczególności agentów ubezpieczeniowych, którzy są wysokiej klasy profesjonalistami, profesjonalistami w tym zakresie i oni tak naprawdę potrafią klientowi doradzić, w jakim zakresie, w ramach jakiego ubezpieczenia, w ramach jakiego wariantu objąć ochroną dany przedmiot, czy to maszyny, czy to uprawy, czy też pozostałe mienie w gospodarstwie. Tutaj myślę, że najlepszym doradcą jest agent ubezpieczeniowy. Zwłaszcza agent, który specjalizuje się w ubezpieczeniach rolnych. Oczywiście z naszej strony też oferujemy doradztwo, natomiast szkolenia skierowane do pośredników, którzy potem propagują tę wiedzę wśród klientów, będąc na tym rynku już kilka dekad. Mamy pewne doświadczenie, w związku z tym wykorzystujemy to również w zakresie nie tylko w zakresie zawarcia ubezpieczenia, również w zakresie likwidacji. To jest bardzo ważny element, ponieważ zawiera się ubezpieczenie nie dlatego, żeby po prostu wydać pieniądze na składkę, tylko dlatego, żeby w razie potrzeby, w razie zajścia szkody mieć rzetelną, profesjonalną obsługę likwidacyjną. Również to Generali zapewnia.
- Tagi:
- ubezpieczenia
- rolne