Polskie rolnictwo czeka kryzys
- Niestety z uzyskanych informacji wynika, że sytuacja jest bardzo zła, a dla niektórych branż nawet tragiczna - informują związki rolnicze. Gdzie jest najgorzej?
Trudna sytuacja w rolnictwie, z powodu szalejącego koronawirusa, zaostrza się. A to przecież dopiero początek perturbacji gospodarczych. Na sytuację narzekaja producenci bydła oraz ogrodnicy. Negatywne konsekwencje zaczynają odczuwać także producenci futerkowych, świń, mleka czy zbóż.
- Ograniczenia w poruszaniu się, zamknięte granice oraz kłopoty z transportem uderzyły z impetem w rolnictwo - powiedział Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Marian Sikora zwrócił uwagę na ogromne zagrożenie jakie niesie ze sobą problem obowiązkowych kwarantann dla pracowników zakładów przetwórczych.
Według niego, praktyce może to oznaczać zamykanie ubojni, mleczarni czy młynów, a to grozi załamaniem sprzedaży.
Kolejny kłopot, na który zwracają organizacje zrzeszone w Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, to zamknięte restauracje oraz bary, które były istotnym odbiorcą wieprzowiny, wołowiny oraz drobiu. Do czasu zniesienia przez rząd ograniczeń ten kanał sprzedaży został całkowicie zlikwidowany.
Związki rolnicze przekazały ministerstwu rolnictwa informacje o sytuacji, w jakiej znalazły się w wyniku szerzenia się pandemii koronawirusa.
Co dzieje się w poszczególnych sektorach? Odpowiadają poszzególne organizacje:
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych
Jednym z bezpośrednich skutków epidemii dla producentów zbóż, jest pełne lub czasowe zamykanie punktów skupu, w obawie przed rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa. Rolnicy nie mają możliwości sprzedaży ziarna, co negatywnie wpływa na ich sytuację finansową. Sytuację pogarszają opóźnienia w realizacji wypłat płatności bezpośrednich oraz brak realizacji płatności suszowych i dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego. Epidemia działa również paraliżująco na logistykę na rynku nawozów i środków ochrony roślin. Rolnicy mają duży problem z dostępnością tych towarów, a zamówienia są realizowane z kilku tygodniowym opóźnieniem. W obliczu zalecanych terminów stosowania jest to ogromnym problemem w normalnym funkcjonowaniu gospodarstw. Ograniczenia w podaży tych produktów skutkują również wzrostem ich cen.
Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego
Nasilają się sygnały o problemach z eksportem polskiej wołowiny szczególnie do Włoch i Hiszpanii. Mają one związek z trudnościami w transporcie w te regiony UE, w których epidemia nasila się. Jeśli kryzys będzie się pogłębiał to w krótkim czasie niezbędne będą interwencje na rynku wołowiny. Pożądane byłoby również otwarcie rynku tureckiego na eksport żywca wołowego i otwarcie rynku chińskiego dla polskiej wołowiny, aby ułatwić wysyłki nadwyżek poza UE. Istnieją poważne obawy producentów co stanie się ze zwierzętami jeżeli rolnik, jego rodzina i pracownicy trafią na kwarantannę. Pozostawienie bydła bez opieki zagrozi ich dobrostanowi. Wielu rolników obawia się, że pozostawione bez opieki zwierzęta trafią do rzeźni lub utylizacji.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka
Pandemia koronawirusa i związane z nią zakłócenia w łańcuchu dostaw zaczynają mieć negatywny wpływ na polski rynek mleka. Prawdopodobny spadek unijnego eksportu do Chin może osłabić popyt na polskie produkty również na rynku wspólnotowym. Największe zawirowanie związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa będzie dotyczyło mleka w proszku. Polska jest znaczącym producentem odtłuszczonego mleka w proszku oraz serwatki. Produkty te w przeważającej większości trafiają na eksport.
Polska Izba Mleka
Szczególna troska dotyczy zapewnienia produkcji na niezmienionym poziomie, szczególnie w momencie wzmożonego zapotrzebowania na produkty mleczarskie. Ponieważ pracownicy mogą być poddani kwarantannie należy zmienić przepisy kodeksu pracy w celu zapewnienia maksymalnej elastyczności ustalania czasu pracy. Konieczne wydaje się także wyposażenie pracodawców w prawną możliwość obowiązkowego badania temperatury ciała wśród pracowników. Niezbędne jest natychmiastowe zaprzestanie kontroli Inspekcji Weterynaryjnej na terenie zakładów, a kontrole związane z eksportem powinny być przeprowadzane bez kontaktu z pracownikami zakładów.
Polski Związek Hodowców Koni
Rozwój pandemii koronawirusa grozi zahamowaniem eksportu żywych koni mięsnych do Włoch oraz ograniczeniami w eksporcie mięsa końskiego. Trzeba się także liczyć z zahamowanie eksportu i importu koni hodowlanych i użytkowych. Jednocześnie mniejsza liczba koni będzie poddawanych ocenie użytkowości i wpisania do prowadzonych przez Związek ksiąg. Odwoływanie imprez ogólnopolskich i regionalnych, służących nie tylko selekcji, ale również popularyzacji hodowli i różnych form użytkowania koni. W konsekwencji grozi nam spadek pogłowia koni.
Polski Związek Pszczelarski
Polski Związek Pszczelarski zgłasza problem w realizacji projektów w ramach Mechanizmu Wsparcia Produktów Pszczelich, których nie będzie można zrealizować w terminach wyznaczonych w umowach przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Wszystkie umowy powinny być rozliczone do końca lipca. Wszelkie opóźnienia w inseminacji, transporcie pszczół, sprzętu pszczelarskiego czy leków będą miały ogromny wpływ na moment zakończenia realizacji projektów. Ponadto związki w ramach mechanizmu organizują szkolenia, które obecnie nie są realizowane i pojawi się problem ich rozliczenia zwłaszcza, gdy poniesiono już koszty przygotowawcze. Przy wprowadzeniu zakazu przemieszczania się pojawi się problem z "pasiekami wędrującymi”. Takie pasieki ustawia się w polach, sadach, lasach - w znacznych odległościach od skupisk ludzkich. Teraz pszczelarze mogą mieć problem w dotarciu do swoich „pasiek wędrujących” choćby w celu zrobienia wiosennego przeglądu.
Polski Związek Ogrodniczy
Doniczkowe rośliny ozdobne były dotychczas sprzedawane na giełdach ogrodniczych przygranicznych targowiskach oraz w centrach ogrodniczych i handlowych, kwiaciarniach na terenie kraju. Ograniczenie ruchu na granicy skutkuje całkowitym zablokowaniem sprzedaży w pasie przygranicznym. Również ograniczenie handlu na terenie kraju do najpotrzebniejszych artykułów oraz konieczność pozostawania w domach powoduje wstrzymanie sprzedaży roślin ozdobnych. Z dnia na dzień całkowicie załamał się rynek sprzedaży roślin ozdobnych, które nie mogą być magazynowane i sprzedane w terminie późniejszym.
Polskie Towarzystwo Rybackie
Skutki epidemii są druzgocące dla europejskiego sektora akwakultury i przejawiają się w utrudnieniach w prowadzeniu normalnej działalności produkcyjnej, drastycznym spadku popytu na rynkach, trudnościach w otrzymaniu dostaw i dystrybucji gotowych produktów.
Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych
Prawie 100% surowych skór ze zwierząt futerkowych polscy hodowcy sprzedają poprzez domy aukcyjne w Kopenhadze i Helsinkach. Odbiorcami są głównie Chiny, inne kraje azjatyckie oraz Rosja. W związku z wystąpieniem pandemii koronawirusa, aukcje w wymienionych domach aukcyjnych nie odbywają się w normalnym trybie, co powoduje brak dochodów. Hodowcy chcąc kontynuować dalszy chów muszą zadłużać się aby pokryć bieżące koszty, a często spłacać wcześniejsze kredyty.
Zarząd Związku Producentów Ryb - Organizacja Producentów
Epidemia koronawirusa będzie mieć ona ogromny, niekorzystny wpływ również na rybactwo śródlądowe i jeziorowe. Radykalnie spadł popyt, w związku z czym biomasa ryb w gospodarstwach będzie rosła, a co za tym idzie braknie kubatury i tlenu do utrzymania przy życiu ryb. Jeśli zaczną się masowe śnięcia producenci staną przed przymusem poniesienia kosztów utylizacji. Rybacy już obserwują problem ze sprzedażą materiału zarybieniowego oraz ryb. Istnieje w tej chwili sytuacja wysokiej podaży przy niemal całkowitym braku popytu. Zaczęły się problemy z terminową dostawą pasz oraz istnieje realne zagrożenie braku dostaw takich niezbędnych środków jak: tlen czy medykamenty.