Marianna i Tadeusz Sikora - ekologiczne pomidory [ZDJĘCIA]
Za sprzedaż i marketing odpowiada pan Piotr, syn państwa Sikorów, który powoli przejmuje gospodarstwo rodziców. Rynek zbytu na owoce znajduje się w pobliskich Starachowicach, gdzie skupuje firma Bioconcept z Kańczugi.
- Pomimo że mamy pomidory i sałatę ekologiczną, sprzedajemy je na konwencjonalnych rynkach, głównie w Starachowicach i Radomiu. Prowadzimy wyłącznie sprzedaż hurtową – dodaje Tadeusz Sikora.
Ilości uzyskiwanych zbiorów z 10 ha są bardzo różne, w zależności od urodzaju. Bywają lata suche, jak poprzedni sezon, kiedy udało się zebrać 8,5 tony malin, a bywało nawet po 14 ton. Nieurodzajny był ub. sezon, również jeśli chodzi o porzeczkę - raptem 500 kg z ha.
- Wszystko to są uwarunkowania atmosferyczne. Jak rok mokry, to nie ma maliny, bo nie lubi wilgoci, ale susza też nie dobra. Mieliśmy taki czas, że uruchomiliśmy pompę, wodę w beczkach woziliśmy, a ziemia i tak nie chłonęła – mówi pani Marianna.
- Gdyby nie dopłaty, to pewnie nikogo by na wsi nie było. Rolnictwo ekologiczne stworzyło nam rynek zbytu, a to jest podstawa działalności. Bez tego ani rusz. To pozwala na uprawę. W przeciwnym razie, jak większość sąsiadów odeszlibyśmy od uprawy ziemi – dodaje pan Tadeusz.