Rozjuszony byk zaatakował rolnika. Mężczyzna zmarł
Byk zranił 52-letniego gospodarza. Do leżącego mężczyzny nie można było podejść. Rozwścieczony byk był zbyt agresywny. Trzeba było wezwać weterynarza i policję. Niestety ranny hodowca zmarł.
Ta tragedia miała miejsce w miejscowości Iwałd (pow. wadowicki, woj. małopolskie). Gdy tylko mężczyzna w zagrodzie został zraniony przez byka, rodzina wezwała karetkę pogotowia. Jednak zarówno oni, jak i służby medyczne nie mogły od razu pomóc 52-latkowi. Ratownicy musieli poczekać na przyjazd weterynarza i policji. Dopiero im udało się poskromić byka. Niestety mężczyzna w wyniku obrażeń zmarł na miejscu.