Makabra. Kolejne konie zagłodzone przez pijanego właściciela! [Zdjęcia]
Po wejściu na posesję okazał się, że w pomieszczeniach gospodarczych znajdują się cztery konie. Dwa z nich były przywiązane pasami - jeden do bramy w boksie, drugi stoi na korytarzu i także nie może się ruszyć. - Był tak związany psami, iż samo odplątywanie go zajęło nam około 5 minut - mówi Krystyna Kukawska, inspektor ds. koni Stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt”. W kolejnych dwóch boksach, już bez pasów, stały dwa inne konie. Stan tych zwierząt był bardzo zły. Wszystkie znajdowały się w kondycji głodowej. Trzeba było natychmiast zadzwonić po transport, sprowadzić lekarza weterynarii, zawiadomić grupę dochodzeniowo-śledczą policji, by na miejscu dokonała oględzin zwierząt i wykonała czynności procesowe.