Strażacy wyciągali zwierzę ze zbiornika znajdującego się tuż pod oborą.

Miniona niedziela dla rolników z Pinki w gminie Dolsk (woj. wielkopolskie) z pewnością nie była spokojna. Rankiem do kanału z obornikiem nagle wpadła ich krowa. O nieszczęśliwym wypadku tuż po godzni 8.00 wezwali straż pożarną. Na miejsce dyspozytor skierował dwa zastępy z KP PSP Śrem oraz jeden z ochotniczje straży pożarnej w Dolsku.

Akcja ratownicza trwała prawie dwie godziny. Ratownicy w specjalnych kombinezonach i aparatach tlenowych weszli do wnętrza kanału i założyli zwierzęciu uprząż. By wyciągnąć krowę użyli ładowarki. Akcja przebiegła sprawnie. Po zbadaniu przez weterynarza okazało się, że jest w dobrym stanie zdrowotnym.

Sprawdź najnowsze ceny żywca! Klinkij TUTAJ