„Jesteśmy największym franczyzodawcą w Polsce”. 30. urodziny Eurocash

Źródło:
Grupa Eurocash kończy w tym roku 30 lat. Z okazji jubileuszu podsumowuje swój wkład w rozwój handlu i mówi wprost: zamykają się głównie sklepy niezrzeszone, a detalistom opłaca się integracja z siecią.
Spis treści:
Jednocześnie podkreśla, że z siecią liczącą ponad 15,5 tys. placówek jest nie tylko czołowym hurtownikiem FMCG, ale też – zgodnie z analizą Deloitte – największym franczyzodawcą w Polsce. Według najbardziej aktualnych danych Ministerstwa Finansów o podatnikach CIT w 2023 r., z przychodami na poziomie ok. 35 mld zł, Grupa wyprzedziła drugą na podium Żabkę o ponad 10 mld zł, a sieć Carrefour o prawie 25 mld zł.

Największy franczyzodawca w Polsce
Poza liczbą sklepów i wielkością przychodów, Grupa Eurocash wyprzedza innych organizatorów franczyz i systemów partnerskich także pod kątem wielkości zatrudnienia. Z liczbą 19 tys. pracowników ląduje na szczycie podium, przed Stokrotką (12 tys.) i Polską Grupą Supermarketów (10 tys.). Warto podkreślić, że pozycję największego franczyzodawcy Eurocash utrzymuje niezależnie od branży. Dla porównania, w sieci Orlen działa ok. 3,5 tys. placówek, a restauracje popularnej sieci McDonald’s liczą 546 placówek.
Zgodnie z danymi PMR, sklepy zrzeszone w sieciach Eurocash - takich jak Delikatesy Centrum, ABC, Groszek, Euro Sklep, Lewiatan czy Gama, stanowią aż 1/3 wszystkich sklepów prowadzonych w modelach takich jak franczyza i 1/4 wszystkich sklepów spożywczych działających w Polsce.
- Jesteśmy liderem rynku - czołowym hurtownikiem, jednym z kluczowych pracodawców, a teraz także największym franczyzodawcą w kraju. Od 30 lat konsekwentnie budujemy handel w Polsce, przechodząc imponującą drogę: od wykupu menadżerskiego, przez debiut giełdowy, po strategiczne akwizycje, takie jak przejęcie Tradisu. Blisko współpracujemy z naszymi klientami, pomagając im rozwijać i prowadzić sklepy. Inwestujemy w rynek lokalny, wspierając jego wzrost i digitalizację. Dzięki naszym franczyzom i systemom partnerskim, tworzymy niezależnym detalistom dogodne warunki do rozwoju, pozwalając im efektywnie konkurować z większymi graczami - mówi Luis Amaral, założyciel Grupy Eurocash.
Integracja z siecią to najlepsza szansa na wzrost
Sklepy lokalne potrzebują integracji w ramach sieci partnerskich i franczyzowych nie tylko po to, żeby rosnąć, ale też po to, żeby przetrwać. Z ogólnorynkowych danych wynika, że za spadek liczby sklepów lokalnych w aż 97 proc. odpowiadają placówki poniżej 40 mkw. i właśnie sklepy niezrzeszone. Wniosek jest prosty: tylko w grupie i z precyzyjnymi narzędziami do rozliczeń w oparciu o dane - takimi jak np. rozwijana przez Eurocash EuroPlatforma, sklepy lokalne zyskują dostęp do cen i ofert pozwalających im skutecznie konkurować na rynku.
Zorganizowane w największych franczyzach i systemach partnerskich sklepy do 100 mkw. już teraz osiągają średnio o 6-7 proc. lepsze wyniki niż niezrzeszone placówki w podobnym metrażu2. W miarę dalszej integracji rynku - ich przewaga będzie tylko rosnąć.
Eurocash: 30 lat budowania silnego handlu w Polsce
Właśnie na tym opiera się wizja Eurocash, któremu przez ostatnie trzy dekady udało się zbudować kompleksowy, sprawnie działający ekosystem wspierający lokalnych detalistów w każdym aspekcie prowadzenia biznesu i na każdym etapie jego rozwoju. Grupa pomaga klientom w reagowaniu na bieżące wyzwania, ale przede wszystkim oferuje im narzędzia: platformy do zarządzania biznesem, m.in. eurocash.pl czy EuroPlatform, programy lojalnościowe, atrakcyjne promocje i asortyment, które mają realny wpływ na wyniki sklepów. Przykładowo w sieciach Groszek, ABC i Euro Sklep, działających w ramach spółki Eurocash Sieci Partnerskie, dynamika wartości sprzedaży w sklepach stosujących promocje detaliczne jest średniorocznie o 2,8 proc. wyższa niż w sklepach, które z nich nie korzystają. Tak samo wygląda to w przypadku liczby paragonów. Placówki stosujące promocje wypadają też o 3,6 proc. lepiej pod kątem dynamiki ilości sprzedaży.
- Badania konsumenckie wyraźnie pokazują, że pomimo aktualnej presji na ceny i promocje, polski konsument ma coraz większą siłą nabywczą i coraz bardziej docenia jakość, świeżość, lokalność i personalizację. To wszystko atuty, które według europejskich benchmarków najlepiej spełniają franczyzy. Właśnie dlatego wierzymy w ten model i konsekwentnie realizujemy swoją strategię, stawiając na rozwój czołowej organizacji detalicznej w Polsce. Dostrzegamy ogromny potencjał w przyłączaniu nowych sklepów do naszych sieci i systematycznie zwiększamy udziały rynkowe, wzmacniając pozycję lokalnego handlu –-komentuje Paweł Surówka, prezes zarządu Grupy Eurocash.
Eurocash się opłaca – tak jak integracja
Aby uzyskać dostęp do najbardziej atrakcyjnych promocji, sklepy muszą być częścią silnych struktur sieciowych. Nad tym właśnie – z sukcesem – pracuje Eurocash w obszarze swoich sieci partnerskich, w których już prawie 6 z 7,5 tys. detalistów (80 proc.) dołączyło do EuroPlatform. Lewiatan i Gama są już w całości zintegrowane i z sukcesem wprowadzają komunikację opartą na lokalności. Zintegrowane są również Delikatesy Centrum, których wyróżnikiem są szerokie promocje i Delikarta – oparty o algorytmy AI program lojalnościowy, który w 2024 r. przekroczył próg 4 mln użytkowników.
- Trzydziestolecie Grupy Eurocash zbiegło się w czasie z bardzo wymagającym okresem dla całej branży spożywczej w Polsce. W wyniku gwałtownej inflacji, nawet po jej wyhamowaniu konsumenci dalej ograniczają wydatki, a sieci intensywnie o nich walczą. Nie brakuje też innych wyzwań, takich jak wchodzący w życie system kaucyjny. W takich okolicznościach szczególnie mocno wybrzmiewają argumenty za tym, że warto się organizować i korzystać z siły grupy. A jeszcze lepiej: z siły największego polskiego franczyzodawcy – podsumowuje Paweł Surówka, prezes zarządu Grupy Eurocash.

- Tagi:
- eurocash