Jedna tragedia, to i tak za dużo. Ile wypadków w rolnictwie?
116 wypadków odnotowano w minionym roku w gospodarstwach rolnych powiatu rawickiego. Do najtragiczniejszego doszło we wrześniu w Konarach. Zginął w nim 33-letni rolnik.
Wypadek zdarzył się na polu. Mechanizm podcinający buraki przy kombajnie wciągnął nogę pracującego mężczyzny. 33-latek z Konar (powiat rawicki), na skutek rozległej rany i dużej utraty krwi, zmarł następnego dnia w szpitalu. To najtragiczniejszy spośród 116 wypadków, jakie miały miejsce przy pracy w gospodarstwie rolnym w minionym roku.
Niejednokrotnie wypadki zdarzyły się z przyczyn niezależnych od człowieka, takich jak gwałtowna pogoda, czy brak pieniędzy na naprawę maszyn. Często jednak rolnik nie dostrzega ryzyka lub liczy na przysłowiowe szczęście, lekceważąc istniejące zagrożenia.