Ta prasa podąża za pokosem i śledzi na bieżąco rozmiary oraz miejsca zrzutu beli

Źródło: John Deere

Modele pras zwijających C442R, C452R i C462R - to nowość na rynku od John Deere.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe prasy John Deere

– Wraz z nową generacją pras zwijających oferujemy coś więcej niż tylko moc i wydajność. Oferujemy rolnikom inteligentniejsze, bardziej zintegrowane wrażenia z belowania, które łączą automatyzację, precyzję i wyjątkowy komfort, aby pomóc im jak najlepiej wykorzystać każde pole i każdą belę - komentuje Philippe Steinmann, kierownik ds. marketingu produktu na Europę w John Deere.

Nowe prasy stałokomorowe i zmiennokomorowe zawierają sporo innowacji.

Przede wszystkim, wszystkie modele nowej generacji pras zwijających John Deere są wyposażone w zaawansowane funkcje Isobus, zapewniając pełną integrację maszyny z John Deere Operations Center.

- To inteligentne połączenie umożliwia rolnikom monitorowanie jakości bel w ruchu, co pozwala na bardziej efektywną pracę w terenie. Funkcja łączności umożliwia płynną synchronizację i bezpieczne przechowywanie wszystkich informacji istotnych dla fakturowania po opuszczeniu terenu. Dodatkowo opcjonalna funkcja monitorowania wilgotności mierzy średnią wilgotność każdej beli w czasie rzeczywistym i ostrzega operatora na wyświetlaczu ciągnika, jeśli zawartość wilgoci odbiega od wcześniej zdefiniowanego ustawienia. Śledzenie rozmiaru każdej beli, miejsca jej zrzutu oraz poziomu wilgotności i dokumentowanie tych danych w John Deere Operations Center umożliwia na przykład określenie liczby bel na polu oraz utworzenie map suchej masy - wyliczają przedstawiciele John Deere.

To nie koniec.

Hydraulicznie sterowany dyszel. Prasa John Deere podąża za pokosem

Nowa generacja pras ma rozwiązania ułatwiające samo zbieranie pokosu

- Modele z komorami zmiennymi V452R i V462R odznaczają się 15% mocniejszym układem napędowym, co przekłada się na 8% wzrost wydajności w polu. Innowacyjna funkcja automatyzacji „weave automation” obejmuje hydraulicznie sterowany dyszel, dzięki czemu prasa może automatycznie podążać za pokosem. Podczas jazdy wzdłuż prostego pokosu system eliminuje potrzebę ręcznego manewrowania i automatycznie prowadzi prasę w lewo i prawo wzdłuż pokosu – w zależności od wypełnienia komory, tworząc bele o jednolitym kształcie. Dodatkowo aktywny dyszel automatycznie podąża za zakrzywionymi pokosami, nawet w narożach. Prasa precyzyjnie podąża za pokosem, eliminując pominięte zbiory i redukując manewry ciągnika. Ponadto mniejszy promień skrętu sprawia, że manewrowanie prasą jest łatwiejsze. System szybkiego zwalniania beli umożliwia rozładunek beli i zamknięcie klapy w zaledwie trzy sekundy, a system podwójnych pasów sprasowuje materiał do 140 kg/m³, co stanowi 7% wzrost w porównaniu do poprzednich modeli, zapewniając imponującą wydajność zagęszczenia beli - relacjonują przedstawiciele John Deere.

Pomiary bel w nowych prasach John Deere

Warto dodać, że rozwiązania w nowych prasach opierają się na specjalnych systemach pomiarowych.

- Modele pras zwijających C442R, C452R i C462R zostały zaprojektowane do produkcji wysokiej jakości kiszonki. Modele te są wyposażone w opcjonalny wbudowany system ważenia bel z zaawansowanymi czujnikami na każdej z czterech rolek stołu transportowego, co umożliwia bieżący pomiar wagi każdej beli. Przy prędkości ramienia owijającego wynoszącej 40 obr./min elementy owijarki są dostosowane do wydajności prasy, co pozwala uniknąć strat czasu podczas procesu belowania. Sterowanie ISOBUS AUX-N umożliwia operatorom przypisanie funkcji do przycisków joysticka wielofunkcyjnego, aby mógł on sterować głównymi funkcjami prasy za pomocą dźwigni CommandPRO - informują przedstawiciele John Deere.

Według zapewnień samego producenta, modele ze zmienną komorą V452M i V462M oferują 10% mocniejszy układ napędowy, co skutkuje wzrostem wydajności nawet o 8%.

- Nowe pasy o szorstkiej powierzchni zapewniają niezawodne podawanie siatki nawet w lepkich i mokrych warunkach. We wszystkich nowych modelach pras zwijających zastosowano hydraulicznie aktywowane włączanie noży. Dzięki tej funkcji operator może wygodniej włączać lub wycofywać noże z poziomu kabiny, a większa siła działania noży zapewnia równomierne cięcie wszystkich płodów rolnych. Konserwacja jest też prostsza dzięki łatwym punktom dostępu, długim okresom między smarowaniem oraz systemowi automatycznego smarowania łańcucha. Ekran dotykowy G5e zapewnia intuicyjną obsługę, a automatyzacja prasy umożliwia rozładunek bez użycia rąk, co zwiększa ogólną łatwość użytkowania - dodają przedstawiciele John Deere,

Czytaj też:
John Deere zaprezentował swoje nowe, potężne maszyny. Pod maską ponad 1000 KM