Kandydat na prezydenta Rumunii zapowiedział, że wstrzyma tranzyt zboża z Ukrainy
Calin Georgescu jest faworytem w tegorocznych wyborach prezydenckich w Rumunii. Wygrał pierwszą turę. Jak donosi agencja Reuters, w środowej wypowiedzi zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany, wstrzyma dalszy eksport ukraińskiego zboża przez Rumunię i dalszą pomoc wojskową dla Kijowa. Dodał również, że Bukareszt nie ma obowiązku przestrzegania zobowiązań NATO w zakresie wydatków na obronę.
Od 2022 roku, a więc od momentu wybuchu wojny na Ukrainie, Rumunia, podobnie jak Polska, wspierała ten kraj w zakresie obrony wojskowej czy tranzytu płodów rolnych. Pomogła wyeksportować miliony ton ukraińskiego zboża przez swój port Konstanca nad Morzem Czarnym.
Wszystko to ma się skończyć, jeśli wygra Georgescu.
- Jak mogłem się na to zgodzić? To niemożliwe. Rumunia i naród rumuński są na pierwszym miejscu. Nie do pomyślenia jest, aby wojna toczyła się obok nas w środku Europy, więc priorytetem będzie na pewno natychmiastowe zakończenie wojny na Ukrainie - cytuje kandydata na prezydenta Rumunii agencja Reuters.
Georgescu zakwestionował także efektywność wydawanych środków unijnych w jego kraju. W pierwszej turze wyborów zdobył większość. Druga tura wyborów zaplanowana jest na niedzielę, 8 grudnia.