Kampania cukrownicza wystartowała
Kampania cukrownicza wystartowała W miniony weekend w cukrowniach w Gostyniu i Środzie Wielkopolskiej rozpalono piece wapienne. Wcześniej nastąpiło to w dwóch innych cukrowniach Pfeifer & Langen Polska: w Miejskiej Górce i w Glinojecku. Oznacza to początek kampanii cukrowniczej. Wyznaczenie początku kampanii jest uzależnione od szacowanej ilości buraków do przerobu w danym sezonie.
- Warunki pogodowe, zwłaszcza w rejonach cukrowni w Wielkopolsce w ostatnim czasie, sprzyjały intensywnemu rozwojowi buraków. Dlatego zdecydowaliśmy się na szybki termin rozpoczęcia kampanii - tłumaczy Mirosław Paluch, dyrektor działu surowcowego Pfeifer & Langen Polska.
Rozpalenie pieca wapiennego to symboliczny początek kampanii cukrowniczej.
- W tym wydarzeniu bierze udział kadra kierownicza całej cukrowni - mówi kierownik cukrowni w Gostyniu Grzegorz Hądzlik.
W piecu wapiennym przy pomocy koksu wypalany jest kamień wapienny. W wyniku tego procesu otrzymywane jest wapno palone (przetwarzane następnie w mleko wapienne) i gaz saturacyjny używany do oczyszczania soku surowego otrzymywanego z buraków.
W cukrowni w Gostyniu pracuje tradycyjny piec. Rozpalany jest przy pomocy długich pochodni umieszczanych przez cztery otwory u dołu pieca. - To pierwsza czynność podczas każdej kampanii. Robimy to na trzy dni przed rozpoczęciem krojenia buraków. Procesu wypalania kamienia wapiennego nie można zatrzymać do końca kampanii - tłumaczy Grzegorz Hądzlik.
Zbiór buraków już się rozpoczął - pierwsze kombajny wyjechały na pola w zeszłym tygodniu. W najbliższy poniedziałek rozpocznie się krojenie buraków w Glinojecku i Miejskiej Górce, we wtorek dołączy Gostyń, a dzień później Środa Wielkopolska. Na podstawie prób zbioru buraków Pfeifer & Langen Polska szacuje plon buraków w okresie kampanii 2023 na poziomie co najmniej średnim. W ramach Grupy Pfeifer & Langen Polska S.A. produkcję cukru w Polsce prowadzą cztery cukrownie: w Środzie Wlkp., Gostyniu, Miejskiej Górce i w Glinojecku. Zakłady te skupują buraki wyłącznie od polskich plantatorów, swoje produkty sprzedają m.in. pod marką Diamant.
Czytaj także: