Ta hodowla wisi na włosku? Przepisy coraz bliżej. Rolnicy mają czas do grudnia

Przypomnijmy: o tym, że Komisja Europejska przygotowuje grunt do zmiany przepisów odnośnie dobrostanu zwierząt, pisaliśmy już kilkukrotnie na naszych łamach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W praktyce chodzi - m.in. - o zapowiadane już kilka lat temu stopniowe wycofywanie się ze stosowania klatek w przypadku niektórych zwierząt (np. kur, królików, kaczek, świń).
Zgodnie z zapowiedziami, wnioski ustawodawcze dla pierwszych sektorów mogą być przedstawione już w roku 2026. Wcześniej trwały oceny skutków regulacji, obecnie z kolei prowadzone są konsultacje społeczne, w których wziąć może udział każdy zainteresowany.
Będzie zakaz chowu klatkowego? Trwają konsultacje w sprawie zmian w przepisach o dobrostanie zwierząt
- Konsultacje są bezpośrednio związane z ogłoszoną w lutym 2025 r. „Wizją dla Rolnictwa i Żywności”, w której podkreślono potrzebę lepszego dialogu między rolnikami, konsumentami i instytucjami unijnymi. Teraz każdy zainteresowany może współtworzyć przyszłe przepisy, które mają kształtować standardy produkcji i dobrostanu zwierząt w całej Europie - informują przedstawiciele polskiego resortu rolnictwa.
Sami przedstawiciele unijni zaznaczają z kolei wprost:
- W przeprowadzonej przez Komisję w 2022 r. ocenie adekwatności przepisów UE dotyczących dobrostanu zwierząt stwierdzono, że przepisy te nie są już adekwatne do zakładanych celów. Nie są one również zgodne z oczekiwaniami społecznymi i etycznymi. Jednym z przykładów takich kwestii etycznych jest europejska inicjatywa obywatelska „Koniec epoki klatkowej”, na którą Komisja zareagowała pozytywnie w 2021 r. i zobowiązała się do zaproponowania przepisów mających na celu stopniowe wycofywanie stosowania klatek w przypadku niektórych kategorii zwierząt - informują urzędnicy z Brukseli.
Będzie zakaz chowu klatkowego? Pytania w ankiecie są konkretne
Konsultacje w tej sprawie trwają.
- Celem konsultacji jest zebranie informacji zwrotnych od szerokiego grona zainteresowanych podmiotów, w tym od obywateli, przedsiębiorców, stowarzyszeń handlowych i konsumenckich, organizacji pozarządowych, instytutów badawczych, środowisk akademickich i zainteresowanych stron spoza UE. Ten wkład jest cenny, ponieważ pomoże ocenić obecną sytuację i zagwarantować, że wszelkie przyszłe przepisy będą oparte na dowodach, proporcjonalne i dostosowane do oczekiwań społecznych i sytuacji gospodarczej - komentują przedstawicile unijni.
Czego można spodziewać się po konsultacjach?
Wprost padają tam konkretne pytania. "Jakie są najistotniejsze bariery z punktu widzenia zniesienia chowu klatkowego?", "Jakie są najważniejsze środki wsparcia potrzebne do płynnego przejścia na system chowu bezklatkowego?" - to tylko dwa przykładowe, na jakie trzeba w ankiecie odpowiedzieć.
Warto zaznaczyć, że swój głos w tej sprawie może oddać każdy.
- Każdy może wziąć udział w konsultacjach - rolnicy, konsumenci, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, a także instytucje krajowe i lokalne. Opinie zebrane w ramach konsultacji pomogą Komisji przygotować projekt zmian w prawie, które mają bezpośredni wpływ na gospodarstwa i sektor rolno-spożywczy - komentują przedstawiciele ministerstwa rolnictwa w Polsce.
Wszystko potrwa do 12 grudnia. [KLIKNIJ, ABY PRZEJŚĆ NA STRONĘ KONSULTACJI].
Obecnie (stan na 4 października) w ramach konsultacji wysłano zaledwie 352 opinie ze wszystkich krajów unijnych. Z samej Polski wpłynęły zaledwie dwa kwestionariusze.
Odejście od chowu klatkowego. Głos środowiska rolniczego
Tymczasem przypomnijmy: środowiska rolnicze alarmują, że dostosowanie się do ewentualnego nowego prawa unijnego wymaga długiego okresu przejściowego.
Sprawa była omawiana m.in. na posiedzeniach roboczych grup Copa Cogeca. Jak pisaliśmy już wcześniej, zgodnie z relacją przedstawicieli Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, w ramach dyskusji nad propozycją odejścia od chowu klatkowego, podniesiono szereg krytycznych uwag.
- Wskazano m.in. na: konieczność utrzymania produkcji w istniejących budynkach oraz trudności legislacyjno-społeczne w adaptacji istniejących budynków do nowych wymogów. Ponadto wskazano potrzebę co najmniej 20–25-letniego okresu przejściowego, aby możliwe było odzyskanie poniesionych nakładów inwestycyjnych z nowo wybudowanych obiektów. Podkreślono, że nowe wymogi powinny dotyczyć nowych inwestycji. Zwrócono również uwagę na wysokie koszty zabezpieczeń przed drapieżnikami w systemie bezklatkowym, niebezpieczeństwo epidemiologiczne oraz ryzyko wzrostu cen żywności. Podkreślono że proponowane zmiany legislacyjne stwarzają zagrożenie utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego UE - informowali już wcześniej w komunikacie przedstawiciele FBZPR.