Narodziny źrebaków bliźniaków w Ośrodku Jeździeckim Święciechowa
Źrebaki bliźniaki urodziły się 15 kwietnia w Ośrodku Jeździeckim Święciechowa pod Lesznem.
Rzadko zdarza się, by koń donosił ciążę mnogą. Z reguły kończy się ona poronieniem około 8 miesiąca ciąży. Końskie bliźniaki rodzą się czasem martwe bądź umierają tuż po pojawieniu się świecie. Ciąża bliźniacza może stanowić także zagrożenie dla zdrowia samej klaczy. Dlatego nie dopuszcza się do takich przypadków. Liliana i Marian Janowscy spodziewali się jednego źrebaka. - Badanie USG nie wykazało, że jest to ciąża mnoga. Widoczny był tylko jeden zarodek. Drugi musiał się gdzieś się schować, że go nie było widać - tłumaczy pani Liliana i dodaje, że podczas porodu była w niesamowitym szoku. - Kiedy urodził się pierwszy źrebak, czekaliśmy, aż koń urodzi łożysko. Zauważyłam, że coś się dzieje nie tak i zadzwoniłam do weterynarza. Wytłumaczyłam mu, że pojawiły się komplikacje i umówiliśmy się na telefon za 10 minut. W tym czasie szykował się do wyjazdu. Już był w drodze, gdy okazało się, że drugi źrebak się rodzi – opowiada. Weterynarz w porę dojechał na drugi poród, odciął pępowinę. Poza tym matce oraz młodym podał antybiotyki.
Źrebakom nadano imiona Reclaw i Reclaw II. Drugi z nich jest drobniejszy i słabszy. Ale obydwa są na szczęście zdrowe. – Odpukać, ale chowają się bardzo dobrze. Nie chcemy zapeszać, ale wygląda na to, że nam urosną. W większości, na 99% bliźniaki nie mają szans przeżycia. Dlatego cieszymy się – mówi Liliana Jankowska.