Na Jersey w ciągu kilku dni padło 100 krów. Co było przyczyną?
Służby nadal prowadzą dochodzenie w sprawie zagadkowej śmierci 100 krów rasy jersey w gospodarstwie Woodlands Farm położonym na wyspie... Jersey.
Jersey to mała wyspa położona na Wyspach Normandzkich, na północ od Francji. Słynie z tego, że jest domem dla doskonale znanej na całym świecie rasy bydła - jersey.
Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w gospodarstwie Woodlands Farm położonym na jersey doszło do dramatycznej śmierci 100 krów.
Przyczyną skażenie paszy?
Według informacji, które podają media, najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci zwierząt było skażenie paszy. Nadal nie ma jednak oficjalnych wyników badań próbek, które zostały przesłane do analizy.
- Wszyscy w Jersey Dairy są całkowicie zdruzgotani tym, co wydarzyło się w Woodlands Farm, a nasze myśli są z rodziną Le Boutillier i całym ich zespołem w tym bardzo tragicznym czasie. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy zebrali się w weekend, aby pomóc w Woodlands w potrzebie. Widok tego ducha wspólnoty był pokrzepiający - mówi Eamon Fenlon, dyrektor zarządzający firmy Jersey Dairy cytowany przez portal Dairy Global.
Mleko i padłe krowy zutylizowane
Całe mleko zebrane w tym dniu z gospodarstwa Woodlands Farm i innych farm mlecznych położonych na wyspie, zostało profilaktycznie usunięte, a martwe bydło zutylizowane.
Trwa ustalanie przyczyny śmierci zwierząt. Wiadomo, że śmierć poniosły tylko krowy należące do głównego stada mlecznego. Jałówki i krowy zasuszone pozostały nietknięte. To może więc potwierdzać tezę mówiącą, że przyczyną było skażenie paszy.
ZOBACZ TAKŻE: 20-latek zagłodził kilkadziesiąt sztuk bydła
- Tagi:
- bydło mleczne
- żywienie