Gospodarz, który utrzymuje zwierzęta, po dwakroć jest rolnikiem
Prezes Małopolskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka Zbigniew Młyński zachęcał do kontynuacji w kolejnych latach wystawienniczych tradycji.
- Z roku na rok rosną powody do dumy z hodowlanych osiągnięć. Ważne, że jest się czym pochwalić i ważne, że jest gdzie, bo Ludźmierz zawsze gościnnie wita nas w swoich progach i rokrocznie jego włodarze zapewniają nam wspaniałą atmosferę - powiedział. Prezes Małopolskiej Izby Rolniczej Ryszard Czaicki pokłonił się wszystkim wystawcom. Ten gospodarz, który utrzymuje zwierzęta, po dwakroć jest rolnikiem - przekonywał.
Najlepsi hodowcy zostali nagrodzeni pucharami i dyplomami. Dla hodowców czempionów w kategorii Owce oraz Bydło Rasy Kolorowe Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ufundowała także nagrody rzeczowe. Zwycięzcom - Wiesławowi Hrycowi z Grywałdu za owcę czempionkę oraz Wojciechowi Łukaszowi ze wsi Krempachy za czempionkę krowę Malinę - przekazał je dyrektor ARiMR w Krakowie Adam Ślusarczyk.
- Uhonorowaliśmy hodowcę owiec, bo to te zwierzęta są dumą i wizytówką Podhala, które podjęło się trudu organizacji tej pięknej imprezy - powiedział dyrektor przy okazji wręczenia nagród.
- Bydło mleczne i mięsne też jest niezwykle ważne dla rozwoju rolnictwa na tych terenach. Warto inwestować w hodowlę zwierząt, także i w tym zakresie z pomocą przychodzi ARiMR. Trwa właśnie nabór na restrukturyzację małych gospodarstw; na modernizację tych większych, a także na wsparcie dla młodych rolników. Zachęcam do korzystania ze środków na rozwój produkcji, ale także i na przetwórstwo płodów rolnych.