Sekret na bujne i gęste trawy ozdobne. Wrzesień to świetny moment na ten zabieg

Rozmnażanie traw ozdobnych to nie tylko świetny sposób na pozyskanie darmowych sadzonek. Ten zabieg należy wykonywać również wtedy, jeśli chcemy odmłodzić kępy. Warto pamiętać, że z czasem, gdy trawy zaczną mocno się rozrastać, wewnętrzne pędy mogą przestać wypuszczać młode źdźbła. Z tego powodu roślina traci swój atrakcyjny pokrój i jest „łysa” w środku. Co kilka lat trzeba więc podzielić kępę, aby trawa zachowała odpowiednią gęstość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Nadciąga zmiana pogody. Jesień da o sobie znać? Najnowsze prognozy
Kiedy rozmnażać trawy ozdobne? Czy jesień to dobry moment?
W ciągu roku mamy dwa odpowiednie terminy na wykonanie tego typu prac. Pierwszy przypada wiosną, drugi wczesną jesienią. Dlaczego właśnie teraz warto zająć się dzieleniem kęp? Przede wszystkim dlatego, że ziemia po lecie jest nagrzana i jednocześnie wilgotna. Dzięki temu rośliny szybciej i lepiej się ukorzeniają. Poza tym wraz z nadejściem wiosny będą mogły na spokojnie się rozwijać i uniknąć stresu związanego z przesadzeniem.
Czy to oznacza, że jesienią można rozmnażać wszystkie trawy ozdobne? Okazuje się, że nie. O tej porze najlepiej dzielić trawy rodzimego pochodzenia, takie jak mozga trzcinowata, szczotlicha siwa, turzyca, wydmuchrzyca piaskowa czy turówka wonna. Z kolei trawy typu miskant, rozplenica, czy proso oraz inne gatunki, które zasychają na zimę, najlepiej dzielić wczesną wiosną, zanim rozpocznie się sezon wegetacji. Te rośliny pochodzą spoza naszej strefy klimatycznej i są wrażliwe na przemarzanie. W związku z tym jest duże ryzyko, że nie przetrwają zimy.
Przycinanie i dzielenie traw ozdobnych. Jak zrobić to prawidłowo?
Pierwszym krokiem jest przycięcie traw. Ważne, aby nie robić tego zbyt nisko, ponieważ utrudni to wyciągnięcie rośliny z ziemi i jej późniejszy podział. Najlepiej przyciąć trawy na wysokości 20–25 cm od ziemi. Co zrobić ze ściętymi fragmentami? Można wrzucić je do kompostownika. W kolejnym etapie należy oczyścić trawę za pomocą grabek. W ten sposób pozbędziemy się suchych i starych fragmentów rośliny. Co dalej?
Podczas dzielenia traw ozdobnych nie należy wykopywać całej rośliny, a jedynie fragment, który chcemy przenieść do innej części ogrodu. W tym przypadku najlepiej podzielić kępy na pół.
Chcąc rozmnożyć trawę, trzeba okopać ją po połowie obwodu za pomocą szpadla, wbijając go pionowo w ziemię w odległości 5–10 cm od rośliny. Po wbiciu szpadla nie podważamy go, tylko wyciągamy. Gdy okopiemy roślinę po bokach, należy podzielić ją w środku. Na końcu podważamy kępę i wyciągamy ją z dołka, łapiąc za pozostawioną część suchych pędów. W ten sposób pozyskamy potrzebny fragment.
Po podzieleniu kępy przy roślinie macierzystej pozostanie pusty dołek. Należy zasypać go ziemią kompostową, by trawa mogła dalej się rozrastać i by uchronić korzenie przed przesychaniem.
Przesadzanie traw ozdobnych. O czym trzeba pamiętać?
Pozyskaną kępę przenosimy do docelowego miejsca w ogrodzie. Na tym etapie należy oczyścić ją z ewentualnych chwastów oraz podzielić na mniejsze sadzonki, również za pomocą szpadla, sekatora lub siekiery, ewentualnie spróbować rozerwać. Jeśli kępa jest duża, podzielmy ją na 3 lub 4 części. Podczas tego zabiegu część korzeni z pewnością się oderwie. Nie stanowi to jednak problemu, jeśli bryła korzeniowa jest odpowiednio duża i dorodna.
Ważne, aby po wykopaniu traw od razu je podzielić i wsadzić do podłoża. Dzięki temu korzenie nie zdążą przeschnąć. Rośliny sadzimy na takiej głębokości, na jakiej rosły na poprzednim stanowisku. Gdy rozdzielone kępy znajdą się już w wybranych miejscach w ogrodzie, trzeba je obficie podlać. Przez pierwszy tydzień po przesadzeniu sadzonki należy nawadniać codziennie. Później stopniowo ograniczamy podlewanie, aby korzenie zaczęły same szukać wody. Na rozmnażanie i przesadzanie traw ozdobnych najlepiej wybrać pochmurny i deszczowy dzień.
Czytaj też: Wymieszaj z wodą i podlej bluszcz. Będzie gęsty i soczyście zielony
- Tagi:
- rośliny
- ogród
- przycinanie
- trawy ozdobne